Odcinanie sztuki przecinakiem

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

viper
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 490
Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
Lokalizacja: Polska

#11

Post napisał: viper » 26 mar 2016, 12:03

zdzicho pisze:
viper pisze:
Nie rozumiem, do czego zmierzasz?
Zmierzam do tego ,ze twoja wypowiedź jest niejasna. Jeśli jest to jedna myśl ,to nie masz racji,a jeśli dwie odrębne ,to się z tobą zgadzam.
twój pomysł z uchwytem na kle interesujący ,ale może się okazać ,ze bezwładność uchwytu ,spowoduje oderwanie przedmiotu z grubszym czopikiem ,i może być jednocześnie niewystarczająca ,do jego usunięcia. Trzeba sprawdzić.
Jak nie da rady pozostaje usuwanie czopika różnym sposobami. Można jeszcze pozostawić przedmiot ,przed jego odpadnięciem ,i odłamać przy wyłączonej maszynie . daje to lepszy efekt wizualny niż pozostawiony czopik. Ucinak oczywiście naostrzony pod kątem.
dwa odrębne zdania.

bezwładność uchwytu to nie problem. Ja tam się na obliczeniach nie znam ale na chłopski rozum jak uchwyt będzie ważył parę kg to zadziała to jak koło zamachowe czyli akumulator energii
jak np. będzie się obcinało przy 1000obr/min lub więcej to ta zmagazynowana energia pozwoli na skuteczne docięcie cycka do końca.
Zawsze można dociążać taki uchwyt co pozwoli na jeszcze dłuższą pracę po odcięciu.



Tagi:

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7974
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#12

Post napisał: WZÓR » 26 mar 2016, 13:01

pukury pisze:witam.
jak na wiertarce to i tak druga operacja.
Pisałem , że idealnego rozwiązania nie ma. :grin:
...
wolałbym planować w przyrządzie .
setki sztuk to nie tak wiele - jak cycka być nie może.
albo - na upartego - po toczeniu sztuki na szlifierkę do płaszczyzn - w kasecie po 100szt.
pozdrawiam.
Uważam , że wiercenie wiertłem VHM szybciej pójdzie.

@kuba 1985 - a przecinak masz ustawiony idealnie w osi.
Ja do przecinania używam listwy na płytki o szerokości 3 mm.
Aby ten ,, cycek " zredukować do minimum używam płytek z krawędzią pod kątem.
.... , szału nie ma , ale dla moich potrzeb powierzchnia ta wygląda dość przyzwoicie.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
kuba1985
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 3
Posty: 30
Rejestracja: 25 lut 2012, 21:40
Lokalizacja: Mazowsze

#13

Post napisał: kuba1985 » 26 mar 2016, 15:11

Dziękuję za wszystkie sugestie!

Nóż mam raczej dobrze ustawiony i w sumie ten czopik jest niewielki, ale jednak jest. A ten detal to jest taka jakby nakładka na balustrady z nierdzewki no i jak jest ten czopik nawet minimalny to klient nie jest zadowolony.

Rozumiem w takim razie że nie da się uniknąć tego czopika. W takim razie drugie pytanie:
Jak skutecznie obrobić tą drugą powierzchnię żeby to ładnie wyglądało? Wkładać po sztuce w szczęki i planować? A może polerować fleksem już po odcięciu czopika?

Mam malutki park maszynowy bo dopiero chcę zarobić na sprzęt. Szlifierkę do noży mam marketówkę za 100 PLN więc mi szlifierki do płaszczyzn nie proponujcie bo z torbami pójdę :)
Każdy orze jak może.

Awatar użytkownika

viper
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 490
Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
Lokalizacja: Polska

#14

Post napisał: viper » 26 mar 2016, 15:48

Co tu dużo mówić jak nie masz możliwości maszynowych typu CNC z przechwytem tylko tokarka manualna a jest taka robota do zrobienia to po prostu odcinaj tak jak odcinasz.

Po wykonaniu całej roboty zakładaj je z powrotem do uchwytu i planuj cała drugą stronę.
Detal masz obracać 2 razy.
To jedyna sensowna metoda na Twoje możliwości produkcyjne.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7605
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#15

Post napisał: pukury » 26 mar 2016, 15:58

witam.
jak możliwości nikłe to rady nie ma .
w jednej operacji otwór i ciach - w drugiej planowanie i fazka.
albo odwrotnie fazka i ciach - potem otwór.
jak się wprawisz to szybko pójdzie.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

ASOR
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 232
Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
Lokalizacja: Warszawa

#16

Post napisał: ASOR » 26 mar 2016, 15:59

Zastanów się nad zakupem stacjonarnej szlifierki taśmowej. Bardzo poręczne urządenie do wykańczania detali, gradowania i robienia fazek. Czasem nawet zastąpi szlifierkę do płaszczyzn. Mam taką:

Obrazek

Kupiłem używkę, jest to oczywiście chińskie gówno, ale poza galaretowatą podstawą i zbyt dużą szczeliną między taśmą a płytką oporową zdaje egzamin.


nutrash
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 70
Rejestracja: 29 sty 2016, 19:24
Lokalizacja: Wrocław

#17

Post napisał: nutrash » 26 mar 2016, 19:12

U nas robi to ślusarz - do wiertarki ręcznej pionowej mocuje przecinak, ustawia sobie stanowisko tj imadło, dosuwa detal do zrobionej bazy i ręcznie wajchą odcina te cycki. Wychodzi to nadzwyczaj szybko. Ja jestem zdania że na maszynie to trwa zdecydowanie dłużej z założeniem i planowaniem drugiej strony.


kubaaaaa
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 34
Rejestracja: 14 lis 2012, 13:25
Lokalizacja: Poznań

#18

Post napisał: kubaaaaa » 03 kwie 2016, 23:15

Idealnie nie będzie, ale możesz jeszcze spróbować odłamywać sztukę. Jedziesz przecinakiem zostawiając takie fi żeby Ci detal nie odpadł i odrywasz/łamiesz. Pęka w miare ładnie ale da sie zauważyć.


stec007
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 20
Rejestracja: 29 kwie 2014, 17:24
Lokalizacja: rz-w

#19

Post napisał: stec007 » 17 cze 2017, 00:15

nutrash pisze:U nas robi to ślusarz - do wiertarki ręcznej pionowej mocuje przecinak, ustawia sobie stanowisko tj imadło, dosuwa detal do zrobionej bazy i ręcznie wajchą odcina te cycki. Wychodzi to nadzwyczaj szybko. Ja jestem zdania że na maszynie to trwa zdecydowanie dłużej z założeniem i planowaniem drugiej strony.
Możesz jakoś dodatkowo to zobrazować? Ciężko mi to sobie wyobrazić


cnc86
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 25
Rejestracja: 12 sie 2015, 10:40
Lokalizacja: wlkp

#20

Post napisał: cnc86 » 17 cze 2017, 10:37

Tez jestem tego zdania ze jesli robimy takie gowienko z odcinaniem a ma byc to ladnie wykonane, to trzeba albo planowac z drugiej strony albo dac to slusarzowi..ja np robilem to w taki sposob ze cycek zjezdzalem do plaskiego na szlifierce, pozniej jesli to detal o nie za duzej srednicy wkrecalem go w ouchwyt wiertarki pionowej, duze obroty , podstawialem na imadlo albo dorbny papier scierny albo wloknine i ta powierzchnia gdzie byl cycek na duzych obrotach do papierka, powierzchnia wychodzila elegancka i powiem ze jesli ktos ma dobre ruchy idzie to szybko..metod jest duzo tak jak wczesniej koledzy pisali

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”