Obrabiarki z zagranicy

Aukcje maszyn

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 7517
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Obrabiarki z zagranicy

#51

Post napisał: IMPULS3 » 23 lut 2019, 12:13

emsc pisze:Jak na moją znajomość tej branży to standard.

Oczywiście, :P . W teorii to moze i tak wygląda, ale praktyka jest zupełnie inna.
Jeden taki durny przepis niweczy kilka lat pracy. Zaprojektowanie, zrobienie prtotypu, testy i homologacja trwa lata. Musiiałbyś wiedzieć na kilka lat do przodu (przed zaczęciem prac) aby się dostosować. Układ przeniesienia napędu to nie ploter że możesz sobie wydłuzyć dowolnie ramę włożyć cokolwiek nowego i będzie ok. To jest praktycznie zaczynanie od nowa wszystkiego.
Ale jak jest takie podejście ze lepiej psioczyć na polskie firmy a zachwycać się zagranicznymi to o czym mowa.
Dopiero co był u mnie znajomy któremu bedę dorabiał satelity do przekładni bo oryginał do Class kosztuje 2000 zł/sztuka. A potrzeba mu 6 sztuk bo na obie strony +2 półosie bo tam też są resztki zębów. Niestety ale tak wygląda dojenie głupiego narodu zapatrzonego w zachód.
Ciekawostka to to że podobne satelity do Zetora kosztują 150-200zł/sztukę i pochodzą od tego samego producenta czyli włoskiej firmy Carraro. Ale co tam, stać nas, skoro nie szanujmy swoich to mozemy płacić.




kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 16187
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Obrabiarki z zagranicy

#52

Post napisał: kamar » 23 lut 2019, 12:50

IMPULS3 pisze:
23 lut 2019, 12:13
bedę dorabiał satelity do przekładni bo oryginał do Class kosztuje 2000 zł/sztuka.
I zamiast się cieszyć to jęczy :) Puszczasz po 1000 i wszyscy zadowoleni :)


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 7517
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Obrabiarki z zagranicy

#53

Post napisał: IMPULS3 » 23 lut 2019, 13:01

kamar pisze:I zamiast się cieszyć to jęczy :)

Ja się mogę cieszyć, tyle tylko że nie chodzi o mnie. Pisząc o Ursusie czy jemu podobnych mam na mysli cały ten kraj, bo ja to w tym wszystkim taka nawet nie satelitka tylko kawałeczek ząbka w tej gospodarczej przekładni. :P


HUD
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 463
Rejestracja: 22 kwie 2007, 21:27
Lokalizacja: Lublin

Re: Obrabiarki z zagranicy

#54

Post napisał: HUD » 23 lut 2019, 13:38

To ja się pytam ile procent ciągnika marki Ursus było wyprodukowane w Polsce ???
Pozdrawiam Krzysztof G.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 16187
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Obrabiarki z zagranicy

#55

Post napisał: kamar » 23 lut 2019, 13:49

IMPULS3 pisze:
23 lut 2019, 13:01
mam na mysli cały ten kraj,
To myśl bardziej po amerykańsku - dobrobyt kraju składa się z jednostkowych dobrobytów jego mieszkańców.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 7517
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Obrabiarki z zagranicy

#56

Post napisał: IMPULS3 » 23 lut 2019, 14:58

HUD pisze:To ja się pytam ile procent ciągnika marki Ursus było wyprodukowane w Polsce ???

No widzisz, do tej pory niewiele, ale gdyby weszła nowe przeniesienie napedu to by zmieniło wszystko. Bo silniki to i większosć innych firm ma "pożyczane". A jechać na całości importowanej całe życie to brak jakiegokolwiek rozwoju. I po co nam inżynierowie? :)
kamar pisze:To myśl bardziej po amerykańsku -

Troche im się zadłużył kraj przez to myślenie, tyle tylko że oni mają atom na obrone swoich sejfów a my nie mamy nawet ciagnika do orania pola. :P


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Obrabiarki z zagranicy

#57

Post napisał: jasiu... » 23 lut 2019, 15:03

HUD pisze:
23 lut 2019, 13:38
To ja się pytam ile procent ciągnika marki Ursus było wyprodukowane w Polsce ???
A ma to jakiekolwiek znaczenie? To się nazywa globalizacja i wszystko wskazuje na to, że odwrotu od tego nie ma. Czasem trzeba dać komuś zarobić, bo w ten sposób można zarobić więcej samemu. Zobacz, ile z volkswagena transportera było wyprodukowane w Niemczech? Zły przykład, to ile z Toyoty Aygo? Żle? Mnie się wydaje, że na tym polega mądrość zarządów niektórych fabryk, że zamiast projektować samemu, brać kredyty, uruchamiać produkcję, po prostu kupują u kogoś, kto robi dobrze i tanio.

Zysk - no wszędzie jakiś jest. Czy DMG (nasza branża) to robi swoje maszyny w Bielefeld, gdzie jest siedziba firmy? To tylko partner Kobuszewskiego ze skeczu chciał kupować tartak, żeby nie dać zarobić na rżnięciu.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 16187
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Obrabiarki z zagranicy

#58

Post napisał: kamar » 23 lut 2019, 15:37

jasiu... pisze:
23 lut 2019, 15:03
To tylko partner Kobuszewskiego ze skeczu chciał kupować tartak, żeby nie dać zarobić na rżnięciu.
Jasiu.. Sęk to nie Kobuszewski :) Kobuszewski to "Jasiu wężykiem" :)

Dodane 16 minuty 2 sekundy:
IMPULS3 pisze:
23 lut 2019, 14:58
Troche im się zadłużył kraj przez to myślenie,
No tera sie bedzie martwił o USA, może zejdź bliżej i martw się o Siebie, będzie zdrowiej dla wszystkich :) Ameryka sobie i bez Ciebie poradzi.


emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 630
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Obrabiarki z zagranicy

#59

Post napisał: emsc » 23 lut 2019, 16:12

Oczywiście, :P . W teorii to moze i tak wygląda, ale praktyka jest zupełnie inna.
Jeden taki durny przepis niweczy kilka lat pracy.
Odwieczne pitolenie ignorantów którzy wolą 3 tony worków z cementem na plecach przenieść niż jedną stronę A4 przeczytać. Wytłumaczenie jest takie, że przy noszeniu worków nic nie trzeba umieć i rozumieć. I prawie nic się nie da spieprzyć. Choć nie raz byłem świadkiem że i tu można. :shock:

Naród wybrany zawsze poszkodowany. Jednakowo głupi i przed szkodą i po szkodzie, już setki lat temu poeta to celnie podsumował.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Obrabiarki z zagranicy

#60

Post napisał: jasiu... » 23 lut 2019, 16:57

Rzeczywiście, dawno nie oglądałem. A znasz bardziej współczesną wersję?


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”