Obliczanie współrzędnych 5 osi

typniepokorny86 pisze: ↑

31 sty 2020, 23:32

Witam,
kolega powyżej chyba coś pomieszał. Niech kolega policzy tangens 90stopni...

Wracając do tematu i autora. Jednej rzeczy kolega nie przeskoczy. A mianowicie, wyznaczenia fizycznej osi obrotu osi A w osiach Y i Z względem zera maszyny. Nazwijmy je Ya i Za.
Współrzędne Y i Z punktu na detalu będą miały dwie składowe. Wspomniane wcześniej Ya i Za oraz odległości od osi obrotu do naszego punktu, nazwijmy je Yp i Zp.
Czyli:
Y=Ya+Yp ---> Yp=Y-Ya
Z=Za+Zp ----> Zp=Z-Za


Ale gdy zaczniemy obracać osią A o kąt Ak to wartości Y i Z zaczną zmieniać wartość i nazwiemy je Yk i Zk. Wtedy powyższe wzory przyjmą postać:

Yk=Ya+Yp*cosAk+Zp*sinAk
Zk=Za+Zp*cosAk-Yp*sinAk


co daje nam:

Yk=Ya+(Y-Ya)*cosAk+(Z-Za)*sinAk
Zk=Za+(Z-Za)*cosAk-(Y-Ya)*sinAk


Wywody po paru Psssssssss, także do sprawdzenia.

Ps.
Po brexicie zapraszamy kolegę do Polski, my mamy wykupione TCPC i DWO :>

jasiu... pisze: ↑

01 lut 2020, 15:39

Nic z tego nie rozumiem. Co to za pięcioosiówka, na której trzeba liczyć.

Normalnie każda maszyna ma wprowadzone w parametrach zasady współdziałania osi.

Tłumaczę. Przy wyzerowanych współrzędnych I i J mamy jakieś współrzędne narzędzia. Jakąś jego długość, czy średnicę. Mamy też zdefiniowany punkt zerowy detalu. Po zmianie I czy J maszyna nadal wie, co się z punktem zerowym stało. Pewnie, że można współrzędne liczyć, to nie takie trudne w sumie, tylko po co? W jakich sytuacjach?

W ostateczności, to można sobie element obrócić w CADzie i na nowo po obrocie wyciągnąć z niego wymiary, bez liczenia, tylko kiedy się to może przydać? Nie wiem.

Butler pisze:Kurcze, praca na 3+2 i brak CAMa...

ljuuuk pisze:ale póki co jeszcze nikt mi nie pomógł tylko każdy się mądrzy

wojtek10916 pisze:No wiesz butler w shopmill czy HH jakoś można zaprogramować reki