Oś Z inaczej

Bez zasilania zawsze pozycja górna. Potrzebny jest tylko sygnał dla ruchu głowicy w dół do czasu az zadziała krańcówka+ zwłoka aż głowica wróci do górnej pozycji ewentualnie zadziała krańcówka górna

Czyli wystarczy procesorek plus kilka elementów otoczenia (przekaźnik, sensory - najlepiej szczelinowe jeśli da się takie dać jako górny i dolny). Program parenaście linii w Bascom z wykrzystaniem przerwania zewnętrznego do inicjacji cyklu wiercenia. I zrobione. Procek ATINY12 (poniżej 10 PLN) - z wewnętrznym oscylatorkiem RC (odpada kwarc). Jest do dyspozycji 5 linii: PLC_INPUT, PLC_OUTPUT, SENSOR1, SENSOR2, PRZEKAŹNIK_ON. I jeszcze RESET jeśli potrzebny.
I po kłopocie.....

Od strony sterowania wierceniem sekwencja wyglądałaby tak:
M71 'sterownik zaczyna sekwencję wiercenia, PLC_IN jest nieaktywny
M73 'TURBOCNC czeka aż sterownik skończy wiercenie i ustawi PLC_IN na aktywny
M70 'sterownik ustawia PLC_IN na nieaktywny a program może działać dalej
...

Ma to sens ale muszę przemyśleć sprawę.Problem w tym że trzeba ingerować w pliki owiertów Exellona i o pomyłkę nie trudno, a efekty "radosnej" twórczości widać dopiero przy sitowaniu obwodów. Muszę się z tym "przespać".

Chyba pomógłby program do konwersji i już. Po kłopocie i wiesz, że się nie pomylisz A zdaje mi się, że da się to raczej zrobić w Visual BAsic i nie bedzie to za skomplikowane.

Jeśli pliki owiertów mają taką strukturę jaką np generuje Eagle, to wygląda na naprawdę dość prosty konwerter.

Jutro jeszcze raz podejdę do tematu-ale z zastosowaniem 2 osi + PLC. Zobaczymy z jakim skutkiem.