Re: Wszystko i nic.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 16237
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Wszystko i nic.
Podejrzewam, że na każdą markę da się znaleść podobne przykłady, więc nie ma się co podniecać.
Tak w ogóle to dziwi mnie ta fascynacja motorkami czy samochodami Czyżby kryzysy wieku średniego ? Rozumiem 20-30 latków, sam w tym wieku temu ulegałem. A teraz to osiągi porsche 911 nie rekompensują bólu krzyża przy wsiadaniu i wysiadaniu
Ceni się wygodny i bezawaryjny dupowóz.
Tak w ogóle to dziwi mnie ta fascynacja motorkami czy samochodami Czyżby kryzysy wieku średniego ? Rozumiem 20-30 latków, sam w tym wieku temu ulegałem. A teraz to osiągi porsche 911 nie rekompensują bólu krzyża przy wsiadaniu i wysiadaniu
Ceni się wygodny i bezawaryjny dupowóz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2135
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Wszystko i nic.
Dlatego się nie podniecam. Sam jeżdżę starym touranem. Nie ukrywam, że od czasu do czasu coś tam trzeba w nim zrobić ale od dnia zaupu uszkodzonej używki i jej naprawienia napoważniejszą usterką była wydmuchana uszczelka pod głowicą z którą jeździłem tak około pół roku potem przeguby i poduszki zawieszenia. O drobiazgach typu klocki, zacinające się zamki w drzwiach czy linki ręcznego to chyba nie ma co wspominać.kamar pisze: ↑05 sty 2020, 11:16Podejrzewam, że na każdą markę da się znaleść podobne przykłady, więc nie ma się co podniecać.
Tak w ogóle to dziwi mnie ta fascynacja motorkami czy samochodami Czyżby kryzysy wieku średniego ? Rozumiem 20-30 latków, sam w tym wieku temu ulegałem. A teraz to osiągi porsche 911 nie rekompensują bólu krzyża przy wsiadaniu i wysiadaniu
Ceni się wygodny i bezawaryjny dupowóz.
Co do motoru to pierwsza miłość ponoć nie rdzewiwje, niestety moją troszkę ruda dopadła i muszę w końcu doprowadzić ją do porządku
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 1459
- Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
- Lokalizacja: koło.wlkp
Re: Wszystko i nic.
Pomyliło Ci się. Niekwestionowaną królową lawet była Renault Laguna II. Jej partnerem od lawety jest VW Passat B6 2.0Tdi 140km.
Fascynacja nie. Bardziej zainteresowanie na poziomie użytkowym. Jeden lubi pieski, inny kotki albo "kocice" , a jeszcze inny samochodami bardziej niż przeciętnie się interesuje. Takie trochę hobby
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2135
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Wszystko i nic.
Trochę się zamieniają miejscami ale Renault prowadzi
Co do passata to towarzyszyły mu inne modele z tym felernym silnikiem 2.0 tdi do momentu kiedy germanie nie poprawili głowicy i napędu pompy olejowej. Bo to dwie największe bolączki tego silnika. I z tego powodu długo szukaliśmy z bratem aut z silnikiem 1,9 tdi no i padło na tourany po taxi mają one wzmocnioną konstrukcję kolor również jest zaletą
Córce natomiast kupiłem fabię 2007 z 3 cylindrowym silnikiem skrzypi piszczy ale popędza nim jeno ep podskakuje. Główna zaleta naprawisz za czapke groszaków
P.S. porażką był jeszcze peugeot 307 (przedlift) jak szukalem córce auta to mój kolega wielbiciel tej marki zapowiedział, że mi dupę skopie ja toto g... wno kupię
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8458
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: Re: Wszystko i nic.
Ja do vectry tylko olej dolewam i jeżdżę, może na wiosne sie wymieni cały i doszczelni ta pokrywe rozrzadu, póki co mi sie nie chce. Wczesniej jezdziłem escortem, ale latem w końcu sie rozsypał, stąd tez i pojawiła się vectra, tez rocznik 99 za smiesznie pieniądze, oc więcej kosztowało, jezdzi i nie buntuje sie. Jesli dozyję do tego czasu, gdy bedę na autko wydawal przynajmniej 50 kzł, to będzie to jakiś Dodge. Czyjes opinie mnie nie interesują, zwyczajnie marzenia kiedyś trzeba sobie spełnic, może te swoje motorówki i jachty posprzedaję, póki co sobie plywam byle kiedy, nawet teraz w styczniu jako jedyny stoją sobie w porcie, wszyscy sie ewakuowali przed zimą hehe.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8458
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: Re: Wszystko i nic.
Na środki czystości hehe
Bardziej mnie korci budowa barki mieszkalnej, niż zbieranie kasy na autko, zwlaszcza że autka z biegiem czasu traca na wartości, łajby niekoniecznie.
Bardziej mnie korci budowa barki mieszkalnej, niż zbieranie kasy na autko, zwlaszcza że autka z biegiem czasu traca na wartości, łajby niekoniecznie.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 16237
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Wszystko i nic.
Wyjdź z czasów komuny, na autka się nie zbiera, autko się bierze i jeździ .
A bierze się takie , na ile kosztów potrzebujesz
A bierze się takie , na ile kosztów potrzebujesz