Nutoll 550 - jak smarować

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11546
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#91

Post napisał: RomanJ4 » 22 maja 2013, 09:34

Zanixi pisze:weź czystą szmatkę, długi śrubokręt i tam pomaziaj tą szmatką na śrubokręci
albo przepłukać naftą..


pozdrawiam,
Roman

Tagi:


ZOSMET
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 7
Rejestracja: 22 gru 2010, 21:52
Lokalizacja: z sieci
Kontakt:

Re: Nutoll 550 - jak smarować

#92

Post napisał: ZOSMET » 23 lut 2015, 21:07

Misuto pisze:Witam. Dwa pytania ( wieloczłonowe) :?: Pierwsze .W kilku miejscach są "jakby smarowniczki" - punkty smarowania zabezpieczone kuleczką . Wg instrukcji trzeba tam codziennie aplikować olej ( może być maszynowy W-LAN :?: ), tyllko jak to zrobić , naciskać tę kulkę drucikiem i polewać olejem z oliwiarki . Macie jakić inny patent . Ile tego lać . :sad: Drugie pytanie . Śruba pociągowa suportu nożowego jest zasłonięta blaszaną osłoną . Jak tam wejść z oliwiarką ? . Zdjąc tą blachę , jak ?. Też to trzeba smarować przed każdym użyciem tokarki .
Witam,
najprostszym sposobem na przesmarowanie, jest użycie strzykawki z olejem np Lan 40.
Jako producent smarowniczek, jeden z ostatnich w Polsce, oferujemy smarowniczki wbijane, od ręki.
- Norma DIN 3404
- Norma PN-76/M-86004
Obrazek
Produkcja na automatach tokarskich Smarowniczki kalamitki przeguby kątowe http://zosmet.pl/


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1913
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#93

Post napisał: szopenn » 20 sty 2016, 18:54

Witam

Ile pasków napędowych mają wasze techmigi? W moim nowo nabytym koła pasowe są na podwójny pasek, jednak fabrycznie założony jest tylko jeden a drugi dostałem w pudełku, założyć dwa paski? Pytam bo gdzieś mi się tu rzuciło w oczy zdjęcie od strony gitary że były kółka tylko na jeden pasek?

Z tego co zaobserwowałem tutaj na zdjęciach posiadam inne sanki do naciągu silnika, wygląda to solidniej, jest jedna płyta przykręcona do tokarki z fasolkami i druga płyta przykręcona do silnika z prowadnicą także jak się odkręci silnik to suwa się on jak po szynie.

Nie wiem jeszcze czy sam suport ma kasowanie luzów, bo dopiero zaczynam zabawę. Śruba spustowa oleju jak ktoś już napisał jest u mnie nad silnikiem, choć w instrukcji jak widzę aktualizacji nie było i pokazana jest śruba od strony kół zębatych.

Jako że pewnie koła zębate skrzynki biegów są słabej jakości ja użyje oleju 15w40 półsyntetyka z dodatkiem liqui moly MOS2, to powinno pomóc. Same zaś łoże suport i sanki zastanawiam się bo można smarować olejem do narzędzi pneumatycznych, są rzadkie, dobrze penetrują i chyba jakościowo muszą być dobre bo narzędzia pneumatycznie nie mają lekko.


Blady
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 527
Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
Lokalizacja: Łódź

#94

Post napisał: Blady » 23 sty 2016, 20:11

15w40 do skrzynki ?? Taki olej to możesz w silnik sobie wlać. Daj tam normalny olej przekładniowy. Jak nakgęstszy np 75w140. Jakość nad tym sie nie rozczulaj po prostu dobrze oczyść wrzeciennik z piachu i zrób przegląd łożysk. Wymien zanim wezmiesz sie za robote bo pozniej bedzie Ci na to ciezko czas znalezc... Chyba ze hobbystyczna maszynka. Napęd u mnie w tech migu jest na dwa paski. Jesli masz chinskie to szybko sie wychechłają. Pasuje i dobrze sprawuje sie xpz762. Mocowaniem silnika też bym sie nie przejmowal. Ani sie obejrzysz i bedziesz je przerabiał pod inny silnik. Fabryczny przy dłuższej pracy to niezły grzejnik... jak nie przypilnujesz i sie zapedzisz z robota spalisz go szybko ;) Reszte maszynki smaruj np maszynowym lan46. Żeby miała ciężko jak narzędzia pneumatyczne musiał byś nieźle mamewrować korbami...
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#95

Post napisał: adam Fx » 23 sty 2016, 21:40

Blady, czy jak zalejesz takim gęstym olejem nie masz problemów z rozruchem na większych prędkościach? ja mam co prawda nuToola ale jak zaleje go takim olejem i jeszcze w taką zimnice to na 1 1 jest ciężko ruszyć a na szybszym biegu bez rozbełtania mogę zapomnieć.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Awatar użytkownika

vilu
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 159
Rejestracja: 17 sty 2011, 20:04
Lokalizacja: Częstochowa -Olsztyn

#96

Post napisał: vilu » 24 sty 2016, 11:11

Moja też jest na hipolu i teraz jak jest zimno ma mały problem ze startem ale wrzeciennik ciszej na gęstym pracuje .


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1913
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#97

Post napisał: szopenn » 24 sty 2016, 11:30

Ja nie rozumiem dlaczego wy uparcie lejecie do skrzynki hipol, to już lepiej syntetyk 75w90 zalać, polecam oryginalny vw - bardzo tani, nie będzie na pewno problemów w starcie zimą bo nie gęstnieje. Ja zaleje 15w40 jak podają w instrukcji, jakoś skrzynki biegów w motocyklach pracują na jeszcze rzadszych olejach i wszystko jest ok, nie ma sensu mazutu lać.

olej
http://archiwum.allegro.pl/oferta/olej- ... 50627.html

dodatek mos2 np:
http://allegro.pl/liqui-moly-1040-2652- ... 21882.html
Blady pisze:Reszte maszynki smaruj np maszynowym lan46. Żeby miała ciężko jak narzędzia pneumatyczne musiał byś nieźle mamewrować korbami...
lan46 musiałbym kupić, oleju do narzędzi mam pod dostatkiem stąd takie przemyślenie..

A pasków to w końcu założyć te dwa czy pracować na jednym?


Blady
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 527
Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
Lokalizacja: Łódź

#98

Post napisał: Blady » 29 sty 2016, 01:44

Testowałem rzadsze oleje i ten mi się sprawuje najlepiej. Przeważnie jak już do maszynki staje to te 10h na niej przerobie może poerwsze pol godziny czuć że w skrzynce gęsto i tak na dobrą sprawę bym wolał ale później jak się maszynka nagrzeje to robi się głośno. I to na tyle że latem przy otwartych wrotach garażowychl zaglądał do mnie sąsiad z pretensjami z naprzeciwka (50-100m) Zależy jak kto na sprzęcie pracuje ja chodź mam gęsty olej to po rozgrzewce wydaje mi się jak we wrzecienniku była by woda. Robię dużo różnych detali w mosiądzu i poliacetalu niby robota lekka ale te chinki potrafią zrobić hałas... zima lato... bez różnicy tak jak mówię ja nie staje do maszynki na 5 min a jak już to żadko. Nie przejmuje się raczej sprawą wytrzymałości zębatek czy innych pierdół. Po prostu traktuje ją jak narzędzie pracy. Zarabia na siebie. Jak się zepsuje kupię następną zrobie ten sam przegląd i będę działał dalej :) od siebie polecam tylko lać gęściora wymieniać łożyska wyczyścić uszczelnić... i jazda jak ma co robić. Hobbystycznie jak ktos maszynke chce piescic to nie doradzam bo sie nie znam. Dla mnie ma toczyć i tyle ;)
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...

Awatar użytkownika

vilu
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 159
Rejestracja: 17 sty 2011, 20:04
Lokalizacja: Częstochowa -Olsztyn

#99

Post napisał: vilu » 29 sty 2016, 20:30

Blady, podchodzisz do tematu jak ja do samochodów :wink:

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#100

Post napisał: Zienek » 29 sty 2016, 21:34

Dobrze, że mojego auta użytkowego nie widzieliście :cool:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”