Zmiany jakieś porobione są wszędzie, np w starszym modelu koła zębate na wrzecionie są zabezpieczane śrubkami czy drucikami - tak widziałem gdzieś na forum, w nowym modelu są już zastosowane segery. Obudowa pasków/gitary jest troche inna, wydaje się trochę solidniejsza - no ale, co to za różnica..., mocowanie silnika z naciągiem jest lepsze zdecydowanie - ale silnik i tak do wymiany więc co za różnica. Koła pasowe są na dwa paski - można powiedzieć poprawa. Tarcza zabierakowa ma już 4 śruby pod uchwyt czteroszczękowy - poprawa. No i już było pisane ->
https://www.cnc.info.pl/topics89/makate ... 57,120.htm - trzeba uważać na ten wałek Z1 bo są wadliwe sztuki w których nie zamocujesz większych kółek niż 30. Brak zębatki nawrotnicy nadal. Konik wydaje mi się jeszcze gorzej wykonany niż w nutoolu czy starym modelu. Nie ma sensu szukać różnic w tych tokarkach, to tak jakbyś miał przed sobą dwóch chińczyków i pytał się jaka różnica, ja Ci powiem tyle, że dla mnie żadna, obydwaj mają skośne oczy. Nastaw się na poprawianie maszyny, jak trafi Ci się z zachowaną symetrią wrzeciona oraz bez bicia wrzeciona to już w sumie sukces, resztę sobie dopracujesz. Ja bym już 550tki nie brał, wziąłbym większą z posuwem poprzecznym i chociaż nawrotnicą, ale wiadomo jak to jest, nie sama tokarka toczy i trzeba jeszcze osprzęt, na niektóre pytania nie odpowie Tobie nikt lepiej niż ty sam.
Dziwie się że nasi importerzy nie ściągają lepszych odmian tej tokarki, z większym prześwitem nad suportem, z sankami narzędziowymi na rowkach teowych. Z bardziej rozbudowaną skrzynką biegów, choćby nawet takie:
125x750 kosztuje koło 5500zł, 160x750mm kosztuje 8800 makteka - zaczyna się zastanawianie... stara polska czy nowa chińska. 500tki są po około 3200zł... a taka powyższa za 4300 zł mogłaby wypełnić jakąś tam lukę na rynku..