Nowy projekt ploterka do pcb-będzie to wystarczające?

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 43
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#21

Post napisał: ursus_arctos » 26 mar 2013, 22:56

Tak, oś po ktrórej jeżdzą prowadnice.
Jak wystarczy Ci mały prześwit to spoko, możesz robić taką konstrukcję, tylko zamiast przykręcać prowadnice do łożysk, lepiej dać łożyska szerzej i dać jakąś deskę/kawałek alu czy nawet poliamidu.
Jeszcze jedna ważna rzecz: zrób napęd pasowy na 2 strony. Daj po prostu 2 koła zebate, połaczone wałkiem (z tyłu maszyny, żeby nie przeszkadzało) i 2 pasy. Koła zębate z przodu maszyny nie muszą być na wspólnej osi i żaden wałek nie będzie zawadzał. Napęd jednym niecentralnym pasem nie będzie działał dobrze.



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 140
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#22

Post napisał: noel20 » 26 mar 2013, 23:51

lepiej dać łożyska szerzej i dać jakąś deskę/kawałek alu czy nawet poliamidu.
Rozważałem to na początku, ale dwie długie łożyska są tańsze niż 4 krótkie. Poza tym maszyna się wydłuża/zmniejsza pole robocze. Przerobiłem jednak projekt. Pomiędzy tymi podświetlonymi płaszczyznami jest 40mm. więcej wolałbym nie dawać z ww powodów.
Niestety to z mojej strony wszystko zgadywanie w ciemno. Nigdy takiej prowadnicy i łożyska nie trzymałem w ręku, a już nie mówiąc o praktycznym użytkowaniu, czy sprawdzaniu jak to "w rękach" pracuje. Nie mam niezbędnego doświadczenia. Zakładam po prostu, że będzie dużo lepiej niż mam teraz, nawet na wałkach 16 i małym rozstawie.

Z tym paskiem to oczywiście tak zrobię, na jednym będzie kosić bramę.

Aha, łożyska rozstawiłem, ale nie łączyłem. Łączy je jedynie ten spawany kątownik na środku. Czy gdybym pasek napędowy przykręcił "od spodu" do nie jednaj, ale dwóch prowadnic i tak z obu stron, mogłoby zostać?
Załączniki
frezarka koncepcyjna 3.jpg
frezarka koncepcyjna 3.jpg (40.67 KiB) Przejrzano 2018 razy


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 35
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#23

Post napisał: diodas1 » 27 mar 2013, 00:49

noel20, Skoro chcesz zbudować maszynkę małą, lekką i tanią to alternatywą napędów na paskach zębatych albo śrubach może być linka stalowa. W przykładowym rozwiązaniu naszkicowanym tutaj https://www.cnc.info.pl/album_page.htm? ... 002f0d3350 silniki napędzające osie X i Y mocowane są nieruchomo na podstawie. Na lince nie ma obawy o kwestię luzów. Trzeba tylko nieco rozbudować elektronikę między komputerem a sterownikami silników żeby maszyna odpowiednio sobie przekształcała sygnały step i dir dla osi X i Y. W tym rozwiązaniu jest jedna linka dla obu osi więc trzeba ją odpowiednio naciągnąć żeby jej sprężystość nie psuła precyzji frezowania. Da się to z pewnością osiągnąć w małym ploterze skoro w dużych formatach działa https://www.cnc.info.pl/album_personal.htm?user_id=1485 Sposobów przeplotu linki jest wiele a za cenę śruby z nakrętką czy paska zębatego z zębatkami kupisz linki ze 100 mb

Awatar użytkownika

Autor tematu
noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 140
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#24

Post napisał: noel20 » 27 mar 2013, 08:06

Hmm, ciekawe rozwiązanie. Muszę się nad tym zastanowić. Byłoby z tym trochę zabawy, bo te chociażby rolki trzeba dorabiać. A i kombinować trzeba żeby się dobrze nawijała, nie zachodziła na siebie itd. Jedną maszynkę kombinowaną już zrobiłem, teraz chciałem raczej użyć jak najwięcej części detalicznych, żeby jak najłatwiej dało się to złożyć i szybko się dało naprawić w razie awarii, a i dorabianie części kończy się zwykle tym, że geometria i dokładność się pogarsza (przynajmniej ja tak mam :P).
Tylko na pewno byłoby taniej...


Huberttt
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 88
Rejestracja: 01 lut 2013, 13:55
Lokalizacja: Mazowsze

#25

Post napisał: Huberttt » 27 mar 2013, 09:00

noel20 A może wrzeciono wstaw między poprzeczne wałki, nie będzie stabilniej?

Jeśli nie, to stół roboczy z prawej strony rysunku powinien być dłuższy niż wałki bo obecnie w skrajnym położeniu wózka wrzeciono masz nie nad stołem tylko w powietrzu.

Awatar użytkownika

Autor tematu
noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 140
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#26

Post napisał: noel20 » 27 mar 2013, 09:06

Huberttt pisze:A może wrzeciono wstaw między poprzeczne wałki, nie będzie stabilniej?
Wczoraj wieczorem zaświtała mi taka myśl, ale nie rozwiązałem tego jeszcze technicznie.
Chciałbym żeby samo wrzeciono było poza wałkami, żeby lepszy był dostęp. Najwyżej więc można same prowadnice Z-tki wstawić tam, ale odległość od prowadnic Z do wrzeciona się zwiększy, więc będzie gorsza stabilność i sztywność.
Huberttt pisze:Jeśli nie, to stół roboczy z prawej strony rysunku powinien być dłuższy niż wałki bo obecnie w skrajnym położeniu wózka wrzeciono masz nie nad stołem tylko w powietrzu.
Jest to celowe. Mam zamiar wyjeżdżać nad stół do wymiany narzędzia, bo skok zetki jest za mały, żeby zrobić to nad stołem, a skoku z nie chcę zwiększać, żeby sztywności nie pogorszyć.

Awatar użytkownika

Jaszuk88
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 724
Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
Lokalizacja: nasza galaktyka
Kontakt:

#27

Post napisał: Jaszuk88 » 27 mar 2013, 10:21

diodas1,

H-bot to fajna mechanika zobacz tutaj: CoreXY

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 43
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#28

Post napisał: ursus_arctos » 27 mar 2013, 12:50

Refleksja na temat prowadnic osi X:
Skoro one są podparte tylko z nazwy (podpora wisi), to może lepiej wziąć wałki wiszące Φ20 i do tego łożyska serii AJ (z kasowaniem luzu).
Podpory wałków podobno bywają krzywe i jak się ich do niczego nie przykręci, to pogarszają zamiast poprawiać.

Awatar użytkownika

Jaszuk88
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 724
Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
Lokalizacja: nasza galaktyka
Kontakt:

#29

Post napisał: Jaszuk88 » 27 mar 2013, 13:02

ursus_arctos pisze:Skoro one są podparte tylko z nazwy (podpora wisi), to może lepiej wziąć wałki wiszące Φ20
Pomysł dobry ale fi16 wystarczy. Kolega lubi wszystko wielkie :wink:

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 43
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#30

Post napisał: ursus_arctos » 27 mar 2013, 13:09

Eee, wiszące 16 to lipa. Mam na osi Z i jest kiepsko.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”