Nietypowo - piecyk do ogrzewania

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#31

Post napisał: Mariuszczs » 26 sty 2010, 13:09

są kominki na węgiel, a żeby sie nie zaczadzic trzeba miec najlepiej szczelnośc powyżej popielnika
oczywiścia rura powinna byc pionowa bo w poziomie łatwo się syf osadza i jest zakłucony przepływ spalin, ale w rzeczywistości stosuje się rury po kilka metrów po skosie - taka jest rzeczywistośc - dlatego najlepiej zrobic piec tak żeby ciepełko z jego powierzchni najskuteczniej odbierac

ja planuję przygotowac sobie więcej pomieszczeń pod warsztat więc będe musiał zbudowac nowy piec - byc może pokuszę się o kombinowany z nadmuchem oraz płaszczem wodnym z którego będzie płyneła ciepła woda do drugiego pomieszczenia, dlatego wyniki z wszelkich doświadczeń w temacie mile widziane

a z tym miałem ciekawy patent :)



Tagi:

Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#32

Post napisał: gelorad » 26 sty 2010, 14:10

Pabloz90
W łykenda wybieram się do domku i mogę zwymiarować Ci swój wkład, jeśli chcesz.

Mariuszczs, oto moje doświadczenie.
Z kolegą u niego robiliśmy "salon balangowy" 4x11m z byłych garażów z ogrzewaniem wodnym zasilanym kominkiem. Sami bo miało być tanio. Zrobiliśmy to z typowych miedzianych rurek CO, oplatając ile się tylko dało wkład kominkowy. Dalej przez pompkę rurkami do grzejników. Działało pięknie (nawet za gorąco czasem) do czasu jak kiedyś prądu zabrakło :mrgreen: . Pompka stanęła a woda w rurkach wokół kominka zaczęła się gotować. Wywaliło zaworki bezpieczeństwa, całe szczęście że były :) Nie było rady, instalacja do przeróbki. Zawołał fachowca od CO, który przerobił instalację na grawitacyjną. Nie wiem dokładnie jak, ale jakaś rurka po sufitem teraz leci.
Ja od tamtej pory nie mam jakoś zaufania do instalacji wodnej nie sterowanej odpowiednim piecem. Lepiej chyba i bezpieczniej rozprowadzić gorące powietrze tradycyjnymi kanałami.


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#33

Post napisał: Mariuszczs » 26 sty 2010, 15:45

Akurat grawitacyjnie jest łatwo zrobic. Co do roprowadzania powietrza kanałami to nie zawsze można - np pomieszczenie do lakierowania nie może byc tak ogrzewane w czasie lakierowania i schniecia lakieru. Właściwie robiąc zamiast płaszcza wodnego w piecu można zrobic tradycyjną podkowę i doświadczalnie dobrac jej wielkośc - takie rozwiązanie widziałem u ciotki w górach, oni tam lubią chyba jak jest zimno w domu i w dzień pokoje są po 10 stopni :). Ogólnie też cały dzień pali się tam w piecu kaflowym typowo kuchennym bo się na tym gotuje. Podkowę co jakiś czas wymieniają na nową bo sie przepala.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pabloz90
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 14
Posty: 419
Rejestracja: 16 sie 2009, 11:53
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Kontakt:

#34

Post napisał: pabloz90 » 26 sty 2010, 17:11

gelorad, byłbym wdzięczny za wymiary :)

Co do warsztatu - powstaje on z dwóch pomieszczeń - były to pomieszczenia gospodarcze. Kolega Mariuszczs poruszył temat o którym zapomniałem. Jeśli w pomieszczeniu - co prawda w oddaleniu od pieca - będzie miało miejsce malowanie aerografem, czy to koliduje w jakiś sposób z instalacją pieca nadmuchowego?
Pozdrawiam Paweł Z.
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl

Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#35

Post napisał: gelorad » 26 sty 2010, 22:28

Koliduje w tym sensie, że ruch powietrza wywołuje latanie drobinek kurzu. Jak każdy zresztą ruch, przy nadmuchu powietrze jest bardziej suche i jest on zwyczajnie większy. Do malowania trzeba by było wyłączać nadmuch i najlepiej malować w nawilżonej komorze. Nawet zwykła folia rozwieszona i spryskana wodą łącznie z posadzką zdaje egzamin.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pabloz90
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 14
Posty: 419
Rejestracja: 16 sie 2009, 11:53
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Kontakt:

#36

Post napisał: pabloz90 » 27 sty 2010, 12:26

Może po prostu wydzielę miejsce pod takowe malowanie? Po drugiej stronie budynku - na przeciw piecyka. Dziękuję za wyjaśnienie :)

Dziś pojadę poprzeglądać dostępne piecyki - może coś na styl jakiegoś istniejącego piecyka zrobię :)
Pozdrawiam Paweł Z.
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl

Awatar użytkownika

M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#37

Post napisał: M 52 » 27 sty 2010, 13:56

Dwa lata temu kupiłem w Brico kozowaty piecyk żeliwny, nawet ze zdobieniami :grin: , za ok 140 zł. Służył do ogrzania trzykondygnacyjnego 150m2 budynku mieszklanego, żeby świeże tynki nie przemarzły, bo akurat wyskoczyły mrozy. Ludzie potrafili go ładnie rozpalić i potem zasypywali koksem. Piec grzał tak, że nawet na samej górze temperatura była dodatnia, a na parterze było 25 stopni. Nad rusztem piec rozgrzewał się przy koksie do czerwoności. Do tego grzała dwumetrowa rura do komina. Niestety trzeba było dorzucać opału co pięć godzin, inaczej piec mógł zgasnąć.

Fajne ogrzewanie mają znajomi cieśle. Piec odlewany chyba z żeliwa, w kształcie lezącego walca, niejako opasany rurami o średnicy ok 80mm. Rury owijają go dookoła i wyloty ich sterczą z boków ku górze i pod kątem. Jakiś wlot powietrza pewnie jest pod spodem. Piec stoi na jakichś cegłach, czy nawet na postumencie. Od czoła ma drzwiczki, z drugiej strony wylot spalin. Wyglada trochę jakby miał rury ssące z amerykańskiego dragstera :wink: To jest fabryczny wyrób, odlewany w jednym kawałku. Jest niesamowicie wydajny, z rur wali gorące powietrze i ogrzewa nieocieplony warsztat i szatnię. Palą w nim odpadami desek. Bardzo szybko nagrzewa całe pomieszczenie.

A tak przy okazji - dowiedziałem się kiedyś, że koza to taki poziomy blaszany piecyk na czterech nóżkach i z fajerkami, właśnie wielkości tułowia stojącej kozy :grin: , natomiast pionowy metalowy piecyk na nóżkach nazywa się morcinek.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD

Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#38

Post napisał: gelorad » 27 sty 2010, 16:46

A no właśnie! Też widziałem kilka dni temu dokładnie taki piec. Stoi w knajpce przy wyciągu narciarskim na Jaworzynę. Na te rury 80 założyli aluminiowe rękawy rozporwadzajace gorące powietrze do pomieszczeń.


Nie żałować takich rozwiązań i będzie dobrze
Obrazek

Awatar użytkownika

Autor tematu
pabloz90
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 14
Posty: 419
Rejestracja: 16 sie 2009, 11:53
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Kontakt:

#39

Post napisał: pabloz90 » 27 sty 2010, 18:35

Ten piecyk na zdjęciu to też jest koza?

Mam pytanie, czy taka koza po załadowaniu do pełna i minimalnym dolocie powietrza, da radę palić się przez noc? Podtrzymując tylko dodatnią temperaturę oczywiście.

Czy zaprezentowany piecyk z allegro po wyciągnięciu rury, da radę ogrzać pomieszczenie? Czy ciężko będzie z tym?
Pozdrawiam Paweł Z.
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl

Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#40

Post napisał: gelorad » 31 sty 2010, 18:58

pabloz90 pisze:gelorad, byłbym wdzięczny za wymiary :)
Poproszę adres mail. Paczka ma 11MB

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”