Moja amatorska wiertarko frezarka

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
staneley
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 123
Rejestracja: 16 paź 2018, 22:00

Re: Moja amatorska wiertarko frezarka

#11

Post napisał: staneley » 22 maja 2020, 09:43

To mnie troche zmartwiłes , bo właśnie chciałbym taką dokładność uzyskać 0,01 może 0,02 też by wystarczyło . Zmiana sterowników na lepsze np: DM 542 to już kolejne kilkasetzłotych więcej i zasilanie mocniejsze potrzebne . Muszę przemyśleć temat, może faktycznie dam jakąś przekładnię , albo pozostanę przy manualnej , a na cnc przyjdzie czas kiedy indziej.



Awatar użytkownika

TOP67
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2224
Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Moja amatorska wiertarko frezarka

#12

Post napisał: TOP67 » 22 maja 2020, 09:53

To nie tylko sterownik, ale też zależność momentu i prędkości od mikrokroku. Obrócenie silnika o 1/6400 kroku to jedno. Ale utrzymanie go w tej pozycji to drugie. Moment potrzebny do obrócenia silnika o taką wartość to ledwie 5% momentu silnika https://www.faulhaber.com/en/support/te ... ostepping/

Te 3 Nm to moment, który trzeba użyć żeby przekręcić silnik o 1 pełny krok. W tym przypadku oznacza to 0,15 mm. Ale żeby przekręcić silnik o 0.01 mm wystarczy już 0.15 Nm. A tu mowa o momencie hamującym, gdy silnik stoi. Moment obrotowy silnika jest zwykle mniejszy, a dochodzą jeszcze opory przekładni, siła sprężyny itp.

Zdecydowanie lepiej zrobić całkiem nową frezarkę, widać że z konstrukcjami nie masz kłopotu.
Ostatnio zmieniony 22 maja 2020, 10:01 przez TOP67, łącznie zmieniany 1 raz.


Autor tematu
staneley
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 123
Rejestracja: 16 paź 2018, 22:00

Re: Moja amatorska wiertarko frezarka

#13

Post napisał: staneley » 22 maja 2020, 09:59

TOP67 pisze:
22 maja 2020, 09:38
staneley pisze:
22 maja 2020, 09:10
W osi Z jest już jedna przekładnia 1 do 2 ale i tak jest ok 3 cm na obrót
A ta przekładnia jest bezluzowa? Jak zablokujesz pinolę, to możesz poruszyć kołem?

To jest przekładznia zębata z minimalnym luzem , bo wszystkie wałki są na łożyskach kulkowych. Na korbce mam ok 1mm luzu co w przeliczeniu daje 0,01 ;0,02 mm luzu na wrzecionie. Pewnie z czasem luz się powiększy, bo listwa zębata i koło jest z C45,nie hartowane.


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1493
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

Re: Moja amatorska wiertarko frezarka

#14

Post napisał: rynio_di » 22 maja 2020, 11:46

Któryś z kolegów pytał o korpus maszyny . Leży u mnie w garażu troszkę większy ( golas) chętnie oddam ale odbiór osobisty . Nie jest to korpus od WS-15 czy nawet mniejszej , nie jest to też żadna chinka . Też zbieram części na taką lub podobną . Na razie mam stół krzyżowo- obrotowy , podstawę , i kolumnę . Kolumnę mogę oddać łącznie z korpusem i jeszcze małym stolikiem. Moim marzeniem jest uniwersalna poziomo-pionowa . Ale ten wyrób podoba mi się .


Autor tematu
staneley
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 123
Rejestracja: 16 paź 2018, 22:00

Re: Moja amatorska wiertarko frezarka

#15

Post napisał: staneley » 22 maja 2020, 13:20

Wygląda na to że chyba zostanę przy korbkach, założę tylko suwmiarkowy wskaźnik głębokości . Teraz zaczął się sezon lotny , to nie będę miał czasu na dłubanie przy frezarce , ale bliżej żimy jak jak będę luźniejszy to zacznę robić coś większego . A korpus wyspawałem sam i obrobiłem dzięki życzliwości kolegi , który ma maszyny produkcyjne.
Dzięki TOP67 za tę garść cennych informacji , może dzięki temu nie kupię niepotrzebnych gratów do cnc , tylko po to żeby leżały w szufladzie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”