Mój pierwszy ploter CNC - proszę o o opinie

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 29
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#31

Post napisał: majkel1987 » 22 lut 2012, 21:53

Kolego skrzydlaty, co do stopek to nie ma żadnej kołyski ani szparki. Sam wybieram i tnę jaki chce materiał więc stopy są ok.

Mówiąc "możliwości" miałem na myśli właśnie to że robię w tej firmie i zarabiam odpowiednie pieniądze jak i mam do dyspozycji sprzęt za którego użycie w Polsce musiałbym płacić bądź kupić, co pozwala mi dużo zaoszczędzić. I nie trzeba tak od razu dogryzać kolego. Po za tym nie wyjechałem dlatego aby maszyne zbudować jak kolega pewnie zrozumiał.
Doradziłby kolega coś na temat wyżarzania i czy w ogóle jest to niezbędne??



Tagi:


Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 15
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#32

Post napisał: Skrzydlaty » 22 lut 2012, 23:00

Spokojnie, to nie było dogryzanie :wink: Po prostu chciałem porównać do "moich" stopek. Mają małą - ledwie bo ledwie, ale zawsze - wyczuwalną kołyskę. I ciekawy jestem efektów. Tylko że ja mam z blachy 16-ki.
Jeśli chodzi o wyspy i możliwości - miałem na mysli dostepność materiałów. Tutaj w polszy nie dosć że znaleść profil 250x150 z jakąś sensowną ścianką w kawałku graniczy z cudem to profil 300x100 wywołuje: w słuchawce jakieś dziwne dzwięki, na twarzach jakieś skrzywienia niczym po porażeniu mózgowym. Nawet w hucie mimo iż w katalogu jest, to i tak nie mają.
Oczywiście mówie o dostepnosci dla zwykłych szarych amatorów bo co niektórzy bardziej doświadczeni koledzy na forum napewno mają dojscia do takowych materiałów :razz:

Wyżarzanie podobno potrzebne, podobno.... w każdym razie niektóre firmy przed frezowaniem zastrzegają że konstrukcja powinna być wcześniej wyżarzona. W hucie mi powiedzieli że jak nie wyżarzane to dodać do każdej frezowanej powierzchni z 4 - 5mm mięsa (bo robili coś podobnego i były problemy)
Jeśli miałbyś nie wyżarzać to chociaż (zaraz podniesie się wrzask) podgrzej konstrukcje do 150-180st (tylko równomiernie) na jakichś palnikach gazowych - niewiele ale podobno coś to daje. To usłyszałem od pewnej mądrej osoby. Moim zdaniem- rozwijając jego myśl - nie tyle temperatura ważna co równomierność nagrzewania i stygnięcia. A trzymać to chyba można ile się chce. Poprawcie jeśli się mylę.

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#33

Post napisał: Alvar4 » 22 lut 2012, 23:08

Wyżarzanie by się takiej konstrukcji przydało bo im więcej spawania tym więcej naprężeń. Ciężko coś doradzić. Można by spróbować nagrzać ją palnikami albo jak masz gdzieś blisko lotnisko wojskowe to postaw frezarkę tuż za myśliwcem i karz pilotowi dać FULL THRUST! Tylko dobrze zamocuj ją do podłoża żeby jej nie zdmuchnęło :lol: . Ale tak na poważnie można by zbudować na szybko osłonę z blachy i w nią wstawić frezarkę a od dołu dać kilka palników gazowych i grzać cholerstwo. W takim piekarniku nie jedną frezarkę upieczesz. Temperaturę ramy można badać pirometrem laserowym czy tam jakąś termoparą. Wszystko jest do zrobienia i nie ma w tym żadnej czarnej magii. Kwestia tylko ustalenia jaką temperaturę powinna mieć rama i jak długo ją trzeba wygrzewać. Kurde to jest tak proste że sam sobie chyba taką wygrzewarkę zbuduję jak będę kiedyś spawał porządna ramę. Nawet palniki można samemu zbudować wystarczy dać odpowiednie dysze i zapewnić dopływ powietrza od spodu.

Co do spawania to mam rysynek jak się to robi z rurami żeby jak najmniej powyginało konstrukcję. Spawa się w 3 punktach co 120 stopni a potem zalewa na 4 razy w kolejności tak jak na rysunku. Możesz coś takiego u siebie spróbować.
Obrazek


Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 29
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#34

Post napisał: majkel1987 » 23 lut 2012, 00:17

Spoko. Co do tych profili, to mogą takie wymiary sprawiać że ludziom się mordka wykrzywia. Niektórym nawet tak zostaje :) Takie profile są rzadkością i są robione na specjalne zamówienie. Mnie osobiście to się poszczęściło, gdyż dawno nie widziałem aby zostało u nas choć trochę takiego materiału. 3setki tak dla zwykłych klientów są następujących wymiarów:
300x200x6.3;8;10;12.5;16
250tki:
250x100x6;8;10
250x150x5;6.3;8;10;12.5;16
Ale i tak te 3 najgrubsze z każdego rodzaju to rzadkość. Nie za często je zamawiamy. Co do wyżarzania to właśnie słyszałem że odpuszczanie, czy stygnięcie, jest bardziej ważne niż samo nagrzewanie. Jedno co się obawiam że będzie mi pękać jak pominę ten zabieg, a jeszcze chce, jak widzieliście na kolejnych fotkach, trochę wzbogacić konstrukcję. Co do pomysłu z pilotem to może nie na full, bo została by górka stopionej stali, ale tak na pół :p :)
Kurde, jeszcze dużo pracy mnie czeka. Dzięki kolegom za pomoc.
Co myślicie o usztywnieniu tej ramy w taki sposób jak na fotkach?? Głównie chodzi mi o podstawę, bo z resztą to nie ma za dużo możliwości.
Kolego Alvar4, jest to dość ciekawe i już mi się twoży jakiś projekt w głowie :) Pewnie na chwilę obecną go nie zrealizuje ale może w przyszłości coś pomyślimy. Jak na razie to chce skończyć jedno. Zbadać swoje możliwości.

A co do tych stopek to możecie mi wierzyć że piknie się stykają powierzchniami, dlatego takie moje postanowienie by je zostawić w spokoju, ale nie mówie że nie myslałem o obróbce.

Powiedzcie coś na temat tej podstawy bo w sobotę chce coś zacząć działać. Pozdro

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#35

Post napisał: bartuss1 » 23 lut 2012, 08:09

jak juz tak bardzo chcesz przesztywnić podstawe to mozesz przyspawac żebra na sztorc pod spodem z wcięciami na profile w rozstawie co 100mm
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 29
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#36

Post napisał: majkel1987 » 23 lut 2012, 10:43

wszystko po to aby to miało jakiś efekt przy obróbce stali.

[ Dodano: 2012-02-23, 21:59 ]
aż kabelek się przepalił po ostatnim spawaniu :)

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2012-02-23, 22:56 ]
Co do tej podstawy to wolałbym usztywnić niż robić nową. A jak wy myślicie??Nowa, czy dobrze wzmocnić??


Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 15
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#37

Post napisał: Skrzydlaty » 24 lut 2012, 00:41

A ja mam pytanie odnośnie nie-wyżarzania: ile taka konstrukcja rozmiarów jak kolegi (no tylko z cieńszych profili) powinna leżeć (sezonować się) przed frezowaniem? Pół roku? Rok? Dwa?


Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 29
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#38

Post napisał: majkel1987 » 24 lut 2012, 10:02

Że jak?? A jest coś w ogóle takiego??

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#39

Post napisał: Alvar4 » 24 lut 2012, 14:36

No właśnie istnieje coś takiego jak sezonowanie wyrobu przed dalszymi obróbkami. Rzuca się taki element w krzaki i leży dziadostwo przez powiedzmy rok czasu i a to raz na nie słoneczko świeci, raz pada deszczyk, innym razem piesek siknie lub ptaszek zrobi na to kupkę.


Definicja z netu:

>> SEZONOWANIE &#8211; jest to proces mający na celu usunięcie naprężeń powstałych w elemencie, który był odlany, kuty na zimno lub spawany. Najprostszym zabiegiem sezonującym element jest ... pozostawienie go na działanie zróżnicowanych wpływów atmosferycznych (czyli za looburką). Wadą tego procesu jest to, że element sezonowany musi dość długo być poddawany tym wpływom atmosferycznym, nie krócej niż rok. Można też element poddać sezonowaniu sztucznemu polegającemu na tym, że dany element podgrzewamy lub studzimy przez kilka godzin (podgrzewanie w temperaturze 100 &#8211; 160 st.C przez kilkanaście godzin, ziębienie w temperaturze 60 &#8211; 150 st.C poniżej zera przez kilka godzin). <<


________________________________________________

ODPUSZCZANIE &#8211; jest to proces usuwający naprężenia spowodowane obróbką cieplną lub cieplno-chemiczną. Określenie &#8222;odpuszczanie w wysokiej temperaturze&#8221; jest często używane potocznie w powiązaniu z działaniem zmniejszającym twardość materiału, a raczej jest to proces wyżarzania. Proces odpuszczania polega na nagrzaniu, a następnie ostudzeniu części wykonanej ze stali. Mamy trzy rodzaje odpuszczania: niski, średni i wysoki (ściśle związane z niską, średnią i wysoką temperaturą procesu).

1 odpuszczanie niskie usuwa naprężenia hartownicze:

powolne nagrzewanie w temperaturze 150 &#8211; 250 st.C;

chłodzenie w powietrzu, oleju lub wodzie;

cel: usunięcie naprężeń powstałych w częściach poddanych wcześniej hartowaniu, nie zmniejsza twardości uzyskanej podczas hartowania.

2 odpuszczanie średnie stosuje się do odpuszczania sprężyn:

zakres temperatur 300 &#8211; 500 st.C;

chłodzenie w powietrzu, oleju lub wodzie;

cel: zmiany w strukturze krystalicznej stali zmniejszające jej kruchość, a pozostawiające twardość i sprężystość.

3 odpuszczanie wysokie stosuje się, aby zahartowana część miała dużą twardość przy wytrzymaści na rozciąganie i udarowość (wały korbowe, osie, półosie, wałki napędowe, czopy wałów korbowych):

zakres temperatur 500 &#8211; 600 st.C;

chłodzenie w powietrzu (stal staje się krucha oprócz stali z domieszką molibdenu), oleju lub wodzie;

cel: zwiększenie odporności na zmienne obciążenie o dużej amplitudzie i znacznym obciążeniom.

___________________________________________

WYŻARZANIE &#8211; proces mający na celu zmniejszenie twardości wcześniej utwardzonych elementów.Jest to podstawowy, najczęściej stosowany proces obróbki termicznej stali. Odbywa się w wyższych temperaturach i trwa dużo dłużej niż wcześniej opisane procesy.

Wyżarzanie zmiękczające &#8211; stosuje się w przypadku, gdy wcześniej utwardzona część wymaga obróbki mechanicznej i zachodzi konieczność obniżenia jej twardości. Wyżarzaną część podgrzewa się stopniowo do temperatury 700 st.C (nie więcej niż 750) , utrzymuje w tej temperaturze od 5 do 10 godzin, a następnie bardzo powoli (też kilka godzin) studzić. Części należy umieścić w szczelnym, żelaznym pojemniku zasypane piaskiem.

Wyżarzanie odprężające &#8211; stosuje się w celu usunięcia lub zmniejszenia naprężeń powstałych w materiale w wyniku spawania, wyklepywania, kucia na zimno lub grubym skrawaniu mechanicznym. Przez 4 &#8211; 6 godzin przetrzymuje się część w temperaturze 400 &#8211; 500 st.C, a potem studzi w ciepłym powietrzu lub popiele (nie wolno w wodzie lub oleju).



Nie wiem na ile te dane są wiarygodne ale takie znalazłem i powinny być w miarę prawidłowe.
No to teraz główkujcie koledzy :grin:
Ostatnio zmieniony 24 lut 2012, 14:42 przez Alvar4, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#40

Post napisał: zacharius » 24 lut 2012, 14:41

to chyba z jakiejś Syberyjskiej stronki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: (apropo 60-150 poniżej zera)
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”