Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6105
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka
Idź na kierunek na którym dziewczyny mają fajniejsze cyce
A poza tym sam ucz się tego co trzeba łącznie z językami.
Studia same z siebie jeszcze nikomu nie pomogły ani nie zaszkodziły...
Znam sporo dobrze wykształconych durniów i tyle samo nie wykształconych specjalistów.
q
A poza tym sam ucz się tego co trzeba łącznie z językami.
Studia same z siebie jeszcze nikomu nie pomogły ani nie zaszkodziły...
Znam sporo dobrze wykształconych durniów i tyle samo nie wykształconych specjalistów.
q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 93
- Rejestracja: 01 wrz 2007, 08:47
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka
Marketing i zarządzanie, a tego w Polsce dużo.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1255
- Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
- Lokalizacja: Piastów
Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka
csdv pisze:...Co do programowania w pracy - raczej nie mam mozliwosci na te chwile, ...
Na każdej obrabiarce możesz programować, tworzyć nowe programy podczas pracy, chyba ,że masz tą opcję zablokowaną - sprawdź. Nie pouczysz się w ten sposób, jeśli toczone detale są szybkie, np program trwa kilkanaście s lub 1 min, a ty musisz oprócz zmiany detalu jeszcze go pomierzyć. Wtedy brak czasu żeby pomyśleć czy się skupić i ta opcja odpada.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 8
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 lip 2020, 11:23
Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka
Właśnie to jest masówka i mam cykle pp 14-30s, jedynie koryguję offsety i mierzę.. dlatego nie ma możliwości nauki. Mimo wszystko spoko byłoby tutaj przesiedzieć przynajmniej 2 lata studiów, bo mam w pracy dużo czasu na naukę, np.na studia czy dodatkowych umiejętności. Zdaję się na tę chwilę raczej na symulatory, może przyszłe wakacje coś trudniejszego mógłbym znaleźć, by trochę popraktykować, co byś mi teraz zarekomendował? Nie chcę po studiach mechanicznych skończyć w utrzymaniu ruchu.
Nigdy nie miałem styczności z frezarkami CNC i po cichu planuję taką zbudować z takich dodatkowych rzeczy.
Dodane 6 minuty 5 sekundy:
Nigdy nie miałem styczności z frezarkami CNC i po cichu planuję taką zbudować z takich dodatkowych rzeczy.
Dodane 6 minuty 5 sekundy:
A jest jeszcze kim rządzić? Czy już sami rządzący?
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 8
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 lip 2020, 11:23
Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka
Rozmawialem z osoba, ktora studiowala dokladnie ten sam kierunek i specjalnosc, ktora chce obrac. Niestety troche sie zniechecilem, bo gosciu jest operatorem, pensja podobna jak moja.
Dowiedzialem sie, ze na studiach glownie liczyli rozne rzeczy, nie uczono programowania CNC, nie bylo symulatorow - nie wiem czy mnie wkrecal - caly 3.rok wedlug rozkladu zajec, to przedmioty zwiazane z CNC..
W zwiazku z tym zastanawiam sie czy moze warto przez te 3.5 roku porobic jakies kursy(podoba mi sie oferta firmy numerika) i juz od 1.roku szukac pracy jako jakis pomocnik/asystent technologa/programisty? Jest wgl takie stanowisko? Zatrudniaja na takie cos?
Chyba przerobie ksiazke "CNC programming handbook" - Peter Smid, mial ktos stycznosc? Warto? Na Amazonie bardzo wysoko w rankingach.
Czy jesli widze w ofercie pracy wpis typu "mile widziana umiejetnosc programowania obrabiarek", to stycznosc z symulatorami bedzie tu miala jakiekolwiek znaczenie? Czy koniecznie doswiadczenie przy realnej obrabiarce?
Dowiedzialem sie, ze na studiach glownie liczyli rozne rzeczy, nie uczono programowania CNC, nie bylo symulatorow - nie wiem czy mnie wkrecal - caly 3.rok wedlug rozkladu zajec, to przedmioty zwiazane z CNC..
W zwiazku z tym zastanawiam sie czy moze warto przez te 3.5 roku porobic jakies kursy(podoba mi sie oferta firmy numerika) i juz od 1.roku szukac pracy jako jakis pomocnik/asystent technologa/programisty? Jest wgl takie stanowisko? Zatrudniaja na takie cos?
Chyba przerobie ksiazke "CNC programming handbook" - Peter Smid, mial ktos stycznosc? Warto? Na Amazonie bardzo wysoko w rankingach.
Czy jesli widze w ofercie pracy wpis typu "mile widziana umiejetnosc programowania obrabiarek", to stycznosc z symulatorami bedzie tu miala jakiekolwiek znaczenie? Czy koniecznie doswiadczenie przy realnej obrabiarce?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6105
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka
Apropoallegro8228 pisze: ↑08 sie 2020, 19:04Nie nauczysz się chińskiego nie będąc w Chinach. Znam przypadek prymusa sinologii po najlepszym Uniwersytecie którego nikt nie rozumiała miejscu i uczył się na nowo, to nie angielski, tu trzeba mieć wymowę. W najlepszym wypadku niech uczy cię Chińczyk, jednak z doświadczenia to wszystko wchodzi na miejscu podczas pracy z tymi którzy mówią tym językiem. Jeszcze jedno to że będziesz rozmawiać w Pekinie nie oznacz że zrozumieją cię w Chengdu.
There were 3 brothers from China, Bu, Chu and Fu. When they moved to America, they decided to change their names.
Bu changed his name to Buck. Chu changed his name to Chuck. And Fu... well, he had to go back to China.
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 93
- Rejestracja: 01 wrz 2007, 08:47
- Lokalizacja: Białystok
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1028
- Rejestracja: 01 kwie 2006, 22:08
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka
Ja tam machnąłem Automatykę i Robotykę i dziękuję losowi, że tak wybrałem
Dodane 4 minuty 45 sekundy:
Na studiach uczą języka klasycznego a nie technicznego.
Zajęć praktycznych oprócz kilku laborek to za wiele nie ma więc jak będziesz miał realne zadanie to staniesz i zapłaczesz.
Ale....
jeśli skończysz studia to będziesz w stanie opracować sobie plan, sięgnąć do właściwych materiałów i powiązać logicznie pewne fakty, które doprowadzą cię do prawidłowych rezultatów..
Dodane 4 minuty 45 sekundy:
Jeśli chodzi o język i wiedzę praktyczną to jak skończysz studia i pójdziesz do swojej pierwszej pracy to okaże się, że..... nic nie umieszoprawcafotografii pisze: ↑27 sie 2020, 21:01Apropoallegro8228 pisze: ↑08 sie 2020, 19:04Nie nauczysz się chińskiego nie będąc w Chinach. Znam przypadek prymusa sinologii po najlepszym Uniwersytecie którego nikt nie rozumiała miejscu i uczył się na nowo, to nie angielski, tu trzeba mieć wymowę. W najlepszym wypadku niech uczy cię Chińczyk, jednak z doświadczenia to wszystko wchodzi na miejscu podczas pracy z tymi którzy mówią tym językiem. Jeszcze jedno to że będziesz rozmawiać w Pekinie nie oznacz że zrozumieją cię w Chengdu.
There were 3 brothers from China, Bu, Chu and Fu. When they moved to America, they decided to change their names.
Bu changed his name to Buck. Chu changed his name to Chuck. And Fu... well, he had to go back to China.
Na studiach uczą języka klasycznego a nie technicznego.
Zajęć praktycznych oprócz kilku laborek to za wiele nie ma więc jak będziesz miał realne zadanie to staniesz i zapłaczesz.
Ale....
jeśli skończysz studia to będziesz w stanie opracować sobie plan, sięgnąć do właściwych materiałów i powiązać logicznie pewne fakty, które doprowadzą cię do prawidłowych rezultatów..
>>>>>>>>>> GELO <<<<<<<<<<
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 77
- Rejestracja: 21 sie 2016, 01:07
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mechanika i budowa maszyn vs automatyka i robotyka
Panowie, co myślicie o robieniu magistra z mechaniki? Czy warto? Niedługo kończę inżyniera z mechaniki i budowy maszyn i bardziej bym chciał już zaczepić się w jakiejś pracy związanej z konstruktorką, zdobyć doświadczenie praktyczne i zobaczyć jak to wygląda w rzeczywistości (na tą chwilę nawet nie mam co wpisać do CV), a magister to dodatkowe 1,5 roku. Tylko pytanie czy po samej inżynierce będą mnie chcieli zatrudnić? Jak to wygląda w dalszej perspektywie i czy pracodawcy zwracają uwagę na to, czy ktoś ma magistra? Dużo słyszałem o tym, że wystarczy mieć po prostu wykształcenie wyższe, a tak to przede wszystkim doświadczenie praktyczne.