MAZAK QT10U Drugie życie :)

Retrofit

Dyskusje na temat innych obrabiarek i systemów sterowania stosowanych w maszynach przemysłowych

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 16214
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: MAZAK QT10U Drugie życie :)

#101

Post napisał: kamar » 05 sty 2019, 21:29

DannLab pisze:
05 sty 2019, 21:18
który mi się udziela poprzez moją grupę docelową.
I stąd właśnie różnica w podejściu. Dla większości konstrukcji na tym forum budujący stanowi "grupę docelową" i rozterki producenta są mu obce :)




IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: MAZAK QT10U Drugie życie :)

#102

Post napisał: IMPULS3 » 05 sty 2019, 21:45

DannLab pisze:Chciałem zwrócić uwagę na kierunek obrany przez coraz większą ilość producentów (szczególnie jeżeli chodzi o maszyny budżetowe), który mi się udziela poprzez moją grupę docelową. Rynek jest taki, że musi być tanio, tanio, tanio czyli tak jak lubimy więc aby zmieścić się w budżecie dochodzimy do pewnego dylematu,

Może nie koniecznie tak, bo tanio to zapewne każdy by chciał, natomiast w kwestii maszyn nikt nie kupi też kolosa z wielkim zapotrzebowaniem na energię tylko po to aby miał bardziej uniwersalną maszynę i w większosci czasu zbierając milimetrowe naddatki bo takie ma roboty. Raczej maszyne trzeba wybrać pod roboty jaki się robi. Miałem w swoim życiu możliwosć kupienia dość dużych maszyn za dobre pieniądze, tylko pytanie po co skoro szukanie aż tak duzych robót pod nie byłoby kłopotliwe nie mówiąc już o tym że zwiększenie mocy przyłącza i płacenie tylko za to aby mieć coś w gotowości jest w moim przypadku bezsensowne. Więc kupno maszyny to kilka czynników-raczej trudno tu generalizować.


grzes_rupinski1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 10
Posty: 566
Rejestracja: 23 gru 2009, 17:11
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: MAZAK QT10U Drugie życie :)

#103

Post napisał: grzes_rupinski1 » 05 sty 2019, 22:10

Temat o modernizacji tokarki a tu rozprawka na temat sterowania które lepsze.
Niby poco w takiej tokarce super sterowanie które przelicza 3 płaszczyzny jak tokarka pracuje w dwóch.
Co byś nie toczył to i tak wyjdzie okrągłe :) .
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
- Ernest Hemingway


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 16214
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: MAZAK QT10U Drugie życie :)

#104

Post napisał: kamar » 05 sty 2019, 22:16

grzes_rupinski1 pisze:
05 sty 2019, 22:10
Co byś nie toczył to i tak wyjdzie okrągłe :) .
I może kiedyś zrobi z makra coś takiego :)

https://www.youtube.com/watch?time_continue=9&v=SdhXCmQJ4yI


grzes_rupinski1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 10
Posty: 566
Rejestracja: 23 gru 2009, 17:11
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: MAZAK QT10U Drugie życie :)

#105

Post napisał: grzes_rupinski1 » 05 sty 2019, 22:23

Trochę duży jak na firestick .
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
- Ernest Hemingway


DannLab
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 17
Rejestracja: 04 sty 2019, 00:04

Re: MAZAK QT10U Drugie życie :)

#106

Post napisał: DannLab » 05 sty 2019, 22:24

Nie chciałem wchodzić w szczegóły ale kryteriów doboru maszyn jest całe mnóstwo, a zaczyna się od ilości miejsca na maszynę, czasem rozmiar drzwi i nośność wylewki odgrywa ważną rolę, dalej poprzez wymienione już zapotrzebowanie na energię elektryczną, dla większych maszyn konieczna jest obecność suwnicy lub raka, operator maszyny o dużej mocy musi być bardziej doświadczony a kolizje są bardziej kosztowne, zostaje także sprawa eksploatacji (odległość serwisu od miejsca w którym znajduje się maszyna, dostępność oraz koszty części zamiennych, a także wsparcie techniczne). Czasem do wymiany serwa trzeba użyć dźwigu. Ale i tak przy doborze maszyny najważniejszy jest detal który ma produkować i wszystko z nim związane.

Klienci wybierają maszyny budżetowe mimo, że są już w posiadaniu profesjonalnych obrabiarek gdyż nie zawsze opłaca się zajmować takie maszyny kiedy pojawiają się detale o mniejszych wymaganiach. Sporo przedsiębiorców dopiero zaczyna pracę z obrabiarkami lub wymienia obrabiarki konwencjonalne na CNC i decydując się na taki sprzęt zmniejsza ryzyko "utopienia" funduszy, jest ograniczona wysokością dotacji lub innego sposobu finansowania.

Nie znam się aż tak dobrze na tokarkach więc nie wiem po co taki sterownik, ale nie widziałem na forum wcześniej tematu związanego z SZGH. Moim zdaniem kontroler jest warty uwagi. Do tej pory najlepszy wybór w klasie (budowałem maszyny na CNCgraf, który był bardzo podły jak dla mnie choć wiele osób na pewno się z tym nie zgodzi, MACH3+CSMIO było dobre, ale wciąż gorsze od SZGH i tutaj zwykle trudne do pokonania było przyzwyczajenie wielu użytkowników do MACH i CNCLinux który także był dobry, ma duże możliwości ale wymaga trochę przeróbek aby wszystko działało jak trzeba - z resztą jak MACH3). Finalnie padło na SZGH, może moje kilkuletnie doświadczenia z tym systemami komuś pomoże.
Ostatnio zmieniony 05 sty 2019, 22:26 przez DannLab, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Petroholic
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 2688
Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: MAZAK QT10U Drugie życie :)

#107

Post napisał: Petroholic » 05 sty 2019, 22:25

A czemu miałoby nie zrobić gwintu stożkowego? :)

Jedyna różnica to widzę, że u mnie będą wyższe obroty co może wymagać zmniejszenia głębokości skrawania lub skrawanie jednym bokiem, nie zębem noża...
grzes_rupinski1 pisze:Co byś nie toczył to i tak wyjdzie okrągłe :) .


Nie do końca się zgodzę :D Ostatnio w pracy na Mazaku z napędzanymi toczyłem kostki z pręta :D

@DannLab z inteligentną osobą zawsze miło pogadać :) A co do CNC-WAP to robicie kawał dobrej roboty... Wiadomo, że nie traficie do wszelkich odbiorców bo tak się nie da... Za używaną 20 letnią maszynkę, która odpowiada moim wymaganiom trzeba położyć tyle co za Waszą nową :) I tak jak koledzy stwierdzili wcześniej - maszyna to nie tylko koszt zakupu... Ba powiem śmiało, że koszt zakupu to może 50% kosztów uruchomienia :)
Ostatnio zmieniony 05 sty 2019, 22:31 przez Petroholic, łącznie zmieniany 1 raz.


DannLab
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 17
Rejestracja: 04 sty 2019, 00:04

Re: MAZAK QT10U Drugie życie :)

#108

Post napisał: DannLab » 05 sty 2019, 22:30

I u mnie często się zdarza robić sześciokąty i inne kształty na tokarce szczególnie z podajnikiem więc temat nie jest tak banalny :D

kamar gdzie takie duże gwinty stożkowe się używa? Gazociągi!? :)
Ostatnio zmieniony 05 sty 2019, 22:33 przez DannLab, łącznie zmieniany 1 raz.


grzes_rupinski1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 10
Posty: 566
Rejestracja: 23 gru 2009, 17:11
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: MAZAK QT10U Drugie życie :)

#109

Post napisał: grzes_rupinski1 » 05 sty 2019, 22:33

To nie było toczenie tylko frezowanie :) .
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
- Ernest Hemingway


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 16214
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: MAZAK QT10U Drugie życie :)

#110

Post napisał: kamar » 05 sty 2019, 22:36

Petroholic pisze:
05 sty 2019, 22:25
A czemu miałoby nie zrobić gwintu stożkowego? :)
Ciągle mam nadzieję , że to zobaczę. Z makrem oczywiście. Tyle słyszę o tym cudownym sterowaniu a nic nie widzę :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Inne obrabiarki przemysłowe”