Twoje podanie się za profesjonalistę wzbudza szczerą pogardę u profesjonalistów. Gdy czytają że nie potrafisz uzyskać dokładności 0,01mm na chińskiej tokarce i pieprzysz coś o 0,1mm.
Widocznie jako taki profesjonalista, nie kumasz że im mniejsza maszyna, tym łatwiej uzyskać w niej duże dokładności. Widać to chociażby w tolerancji łożysk.
Maszyny do obróbki stali nierdzewnej w domowym warsztacie
Przymierzam się do zakupu maszyn do obróbki stali nierdzewnej, zastanawiam się czego rzeczywistoście potrzebuję
-
pukury
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7612
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Maszyny do obróbki stali nierdzewnej w domowym warsztacie
Hej.
Daj spokój z tymi setkami na co dzień.
Czy DA się ? - tak ale jest to postępowanie z ( że tak powiem ) " grupy ryzyka ".
Raz się uda - a raz nie.
Do setek to szlifowanie .
Zresztą takie dokładności są wymagane dość rzadko.
Pilniczek i papierek jest konieczny.
No i dowiedziałem się kol. orion32 jest początkujący i ja też - żadni z nas fachowcy.
Doprawdy ciekawe.
Niech i tak będzie
pzd.
Daj spokój z tymi setkami na co dzień.
Czy DA się ? - tak ale jest to postępowanie z ( że tak powiem ) " grupy ryzyka ".
Raz się uda - a raz nie.
Do setek to szlifowanie .
Zresztą takie dokładności są wymagane dość rzadko.
Pilniczek i papierek jest konieczny.
No i dowiedziałem się kol. orion32 jest początkujący i ja też - żadni z nas fachowcy.
Doprawdy ciekawe.
Niech i tak będzie
pzd.
Mane Tekel Fares
-
Mati12-25
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 172
- Rejestracja: 15 gru 2011, 19:28
- Lokalizacja: Cz-wa
Re: Maszyny do obróbki stali nierdzewnej w domowym warsztacie
Mam tokarkę cormak 330x700 jestem z niej zadowolony i jak dla amatora jest jak najbardziej bardzo dobry wybór. Jedyny minus który mnie denerwuje to zmiana przełożeń do gwintowania szkoda że nie ma skrzynki no ale cóż nie można mieć wszystkiego.
Mam też zx7045 jak dla mnie torchę mało sztywna maszyna ale dla amatora myślę że okej. Przydaje się opcja gwintowania i skrętna głowica. Dość uniwersalna maszyna na której można dużo zrobić jak się człowiek postara.
Mam też zx7045 jak dla mnie torchę mało sztywna maszyna ale dla amatora myślę że okej. Przydaje się opcja gwintowania i skrętna głowica. Dość uniwersalna maszyna na której można dużo zrobić jak się człowiek postara.
-
FatDam
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5
- Rejestracja: 18 wrz 2019, 08:59
Re: Maszyny do obróbki stali nierdzewnej w domowym warsztacie
Panowie, to forum CNC czy elektroda? 
Dla zdrowia psychicznego nas wszystkich darujmy sobie docinki. Czy na takich chińskich sprzętach jestem w stanie wytoczyć wałek pod łożysko czy też nie? Bo opcja z papierem ściernym brzmi jak najbardziej sensownie...
Jak już pisałem, szukam czegoś do domowego, hobbystycznego użytku. Chodzi mi o to by po prostu wytoczyć jakiś wałek jak go będę potrzebować, osadzić na nim łożyska, zrobić rowek pod pierścień osadczy, od czasu do czasu wykonać gwint. I ja wiem że jak się człowiek uprze to można to zrobić nawet ręcznie pilnikiem, ale mi zależy na komforcie pracy.
Cały czas mówimy tutaj o niewielkich elementach. Warsztat hobbysty, a nie narzędziownia.
Dla zdrowia psychicznego nas wszystkich darujmy sobie docinki. Czy na takich chińskich sprzętach jestem w stanie wytoczyć wałek pod łożysko czy też nie? Bo opcja z papierem ściernym brzmi jak najbardziej sensownie...
Jak już pisałem, szukam czegoś do domowego, hobbystycznego użytku. Chodzi mi o to by po prostu wytoczyć jakiś wałek jak go będę potrzebować, osadzić na nim łożyska, zrobić rowek pod pierścień osadczy, od czasu do czasu wykonać gwint. I ja wiem że jak się człowiek uprze to można to zrobić nawet ręcznie pilnikiem, ale mi zależy na komforcie pracy.
Cały czas mówimy tutaj o niewielkich elementach. Warsztat hobbysty, a nie narzędziownia.
-
pukury
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7612
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Maszyny do obróbki stali nierdzewnej w domowym warsztacie
Hej.
Dasz radę - po nabraniu nieco wprawy.
Jak napisałeś - " opcja papierkowa " - i da się.
A na elektrodzie ? - już dawno było by po temacie
Tu można wymieniać poglądy.
Jak masz kasę - kupuj i tocz.
pzd.
dodając - jak będziesz miał wątpliwości to pisz.
Dasz radę - po nabraniu nieco wprawy.
Jak napisałeś - " opcja papierkowa " - i da się.
A na elektrodzie ? - już dawno było by po temacie
Tu można wymieniać poglądy.
Jak masz kasę - kupuj i tocz.
pzd.
dodając - jak będziesz miał wątpliwości to pisz.
Mane Tekel Fares
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7549
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Maszyny do obróbki stali nierdzewnej w domowym warsztacie
FatDam pisze:Dla zdrowia psychicznego nas wszystkich darujmy sobie docinki.
Tu nie chodzi o docinki, tylko o to że Strikexp jest laikiem w każdej dziedzinie technicznej. Zwrócenie mu uwagi skutkuje właśnie tym że się napina i próbuje z każdego zrobić idiotę.
Przykład takich głupot to jego cytat poniżej:
strikexp pisze:Widocznie jako taki profesjonalista, nie kumasz że im mniejsza maszyna, tym łatwiej uzyskać w niej duże dokładności. Widać to chociażby w tolerancji łożysk.
A co do tematu to jeśli ma to być nowa chinka to kup największą na jaką Cię stać i jaka będzie Ci potrzebna. Bo dokładność maszyny to przede wszystkim klasa/jakość jej wykonania, długość prowadnic i masa. A to czy ona bedzie toczyć z dokładnością setki czy kilku to już totolotek związany z tym co się kupi i fachowość połączona z doświadczeniem obsługującego.
-
strikexp
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Maszyny do obróbki stali nierdzewnej w domowym warsztacie
Pytanie nie było o na co dzień, tylko o hobbystycznie. A hobbystycznie to można w razie fanaberii jeden element tydzień robić. Wiadomo że precyzja wymaga czasu.
Wałek pod łożysko można zrobić z tą dokładnością 0.01mm. Tak że aby je osadzić będziesz musiał je porządnie rozgrzać lub na prasie wsadzać. Dlatego ta dokładność ma spore znaczenie. Ponieważ można zrobić taki wymiar że ani luzu nie będzie, ani trudności z osadzeniem łożyska.
Wałek pod łożysko można zrobić z tą dokładnością 0.01mm. Tak że aby je osadzić będziesz musiał je porządnie rozgrzać lub na prasie wsadzać. Dlatego ta dokładność ma spore znaczenie. Ponieważ można zrobić taki wymiar że ani luzu nie będzie, ani trudności z osadzeniem łożyska.
-
andrejch2
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 494
- Rejestracja: 15 wrz 2019, 07:56
Re: Maszyny do obróbki stali nierdzewnej w domowym warsztacie
Czy dla 0,01 nie powinno wejść suwliwie bez podgrzewania przecież to nie wcisk...strikexp pisze: ↑29 maja 2020, 14:38Pytanie nie było o na co dzień, tylko o hobbystycznie. A hobbystycznie to można w razie fanaberii jeden element tydzień robić. Wiadomo że precyzja wymaga czasu.
Wałek pod łożysko można zrobić z tą dokładnością 0.01mm. Tak że aby je osadzić będziesz musiał je porządnie rozgrzać lub na prasie wsadzać. Dlatego ta dokładność ma spore znaczenie. Ponieważ można zrobić taki wymiar że ani luzu nie będzie, ani trudności z osadzeniem łożyska.
To im większa maszyna, tym trudniej uzyskać lepsze dokładności?Widocznie jako taki profesjonalista, nie kumasz że im mniejsza maszyna, tym łatwiej uzyskać w niej duże dokładności. Widać to chociażby w tolerancji łożysk.
To takie korbowody do aut powinni toczyć na tokarkach zegarmistrzowskich?
