Maszyna pomiarowa.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 376
- Rejestracja: 16 paź 2006, 22:52
- Lokalizacja: pod Olsztynem
- Kontakt:
Mi nie chodzi o plamke lasera, ale omiatanie wiązki wokół łozyska i wewnatrz łozyska, powinno byc bez przeszkód dla swiatła lasera, co oznacza , ze wszystkie rolki sa w środku łozyska i nic nie wystaje na zewnątrz w ramach załozonej tolerancji obszaru..np. 1mm. Jezeli cos wystaje, źle rolka siedzi w łozysku, albo sie przyczepiła , przykleiła na smar do obudowy to laser to omiota w zadanym obszarze i pojawi się alarm. Jeżeli nie wystaje nic, to oznacza albo , ze wszystko jest prawidlowo zmontowane w srodku, albo rolka/rolki leża na tasmie (odpowiedni czujnik powinien badac stan taśmy)...To tylko pomysł..przemysl to.
Zakładam, że łozysko po montażu jedzie sobie na taśmie w ustalonej pozycji, czyli takiej, że wiaka , kreska lasera przecina je przed wejsciem i po wejsciu w światło lasera..ma byc czysto w zadanym obszarze. Kolejne wiazki ruchem okreznym..albo grubym światłem przświetlaja łozysko poprzez oś wewnętrzną i zewnetrzna powierzchnię...np. cień powinien byc regularny bez wystających (przyklejonych) rolek. Można tez zastosować optyke, kamerę dużej rozdzielczości i pomiar tak jak w systemach alarmowych, detekcja zabronionych obszarów........Kwestia założeń wstepnych. Nie wiem, jak wyglada produkcja tego łozyska..tak sobie trochę wyobrażam...Kombinuj
Wiesiek
Zakładam, że łozysko po montażu jedzie sobie na taśmie w ustalonej pozycji, czyli takiej, że wiaka , kreska lasera przecina je przed wejsciem i po wejsciu w światło lasera..ma byc czysto w zadanym obszarze. Kolejne wiazki ruchem okreznym..albo grubym światłem przświetlaja łozysko poprzez oś wewnętrzną i zewnetrzna powierzchnię...np. cień powinien byc regularny bez wystających (przyklejonych) rolek. Można tez zastosować optyke, kamerę dużej rozdzielczości i pomiar tak jak w systemach alarmowych, detekcja zabronionych obszarów........Kwestia założeń wstepnych. Nie wiem, jak wyglada produkcja tego łozyska..tak sobie trochę wyobrażam...Kombinuj
Wiesiek
próbuję budowac rower 750W, skuterek 2kW, samochodzik 2x10kW DC ETEK RT) http://ev.arbiter.pl/galeria/e-samochodzik
http://ev.arbiter.pl/galeria/e-skuterek
http://ev.arbiter.pl/galeria/e-skuterek
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 38
- Rejestracja: 18 lis 2008, 11:51
- Lokalizacja: Wałbrzych
Zaprosiłem do siebie kolege z Keyence i z Omrona. Niestety nic im do głowy nie przyszło. Łożyska nie składam u siebie w firmie, tylko przychodza od producenta w zbiorczych opakowaniach i obsługa je wypakowuje do podajnikow w maszynie. Łożyska z podajnika sa podawane juz w cyklu automatycznym do maszyny i jest wciskana automatycznie w odpowiednie gniazda. Mam takich podajnikow 16, a sztuka ma spadac co 15-17 sekund. A wiec łożysko musi byc skontrolowane cos około 1 sekundy. Czujnik laserowy ok, ale musimy wykonac obrut lożyska o 360*, do tego jeszcze złapanie łożyska w jakimś tam chwytaku. Pozatym smar ktory tam sie znajduje jest nieregularny i koloru ciemnego miodu, co bedzie powodowało przekłamania i podczas pomiaru bedzie odpadało jakies 90% kontrolowanych części. Jednak dobrym rozwiazaniem lecz nie za tanim bedzie chyba waga. Mysle ze na wadze odpadnie z procesu kontroli jakies 10-20%. Ale koszty wagi sa jednak drogie. Pozatym zastanawiam sie nad czyjnikiem drogi GT2 Keyence z silownikiem odciagowym. W momencie najazdu lożyska silownik glowice odciaga do tyłu. Mocujemy łożysko i wysuwamy głowice pomiedzy wałeczki. Jesli sa wszystkie wałeczki to jest jakas wartosc na czujniki drogi. Jesli nie ma np jednego wałeczka igły sie rozjada i wartosc jest inna - co wygeneruje nam blad. Tylko nie wiem jak ze skutecznościa takiego systemu. Duzo elementow i duzo awarii. Najprostsze rozwiazanie sa jednak najlepsze i mysle ze waga bedzie lepsza. Niestety wadliwe łożysko jest jak szukanie igly w stogu siana. Z moich wyliczen wynika ze pojawia sie jeden raz na jakis 1 milion lub 1,1miliona. Narazie jeszcze mysle nad ta aplikacja. Czekam jeszcze na jakies propozycje. Dziekuje.
Pozdrawiam Czarny0122.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7605
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
może dało by się zastosować metodę indukcyjną .
coś na kształt " wykrywacza metalu " .
jak by to zrobić na zasadzie mostka - to znaczy że w jednej gałęzi jest " pełne " łożysko i z nim porównuje się to drugie .
pełne - lub nie .
jeżeli łożysko jest nie wielkie to zmiana masy była by zauważalna .
jak to i przy wadze musi być .
pozdrawiam .
może dało by się zastosować metodę indukcyjną .
coś na kształt " wykrywacza metalu " .
jak by to zrobić na zasadzie mostka - to znaczy że w jednej gałęzi jest " pełne " łożysko i z nim porównuje się to drugie .
pełne - lub nie .
jeżeli łożysko jest nie wielkie to zmiana masy była by zauważalna .
jak to i przy wadze musi być .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 47
- Rejestracja: 13 kwie 2007, 10:14
- Lokalizacja: Tychy
Widziałem w akcji czujniki wizyjne Omrona i jeżeli nie potrafią sobie poradzić z tym przypadkiem to rzeczywiście zgryz. Jeżeli można by zobaczyć zdjęcie od takiego łożyska to może coś więcej bym pomógł.
Jeżeli smar przeszkadza to można spróbować jak będą widziane w podczerwieni ewentualnie w kamerze termowizyjnej.
Drugie podejście - (podobnie jak kolega Pukury sugeruje) -układ rezonansowy, cewka w której środku umieszczano by takie łożysko - teraz trzeba sprawdzić czy odstrojenie przy braku jednego wałka jest wyraźne (dla jakich parametrów). Ewentualnie czujnik pojemnościowy.
Czy wy jesteście producentem czy kooperant ?
Jeżeli smar przeszkadza to można spróbować jak będą widziane w podczerwieni ewentualnie w kamerze termowizyjnej.
Drugie podejście - (podobnie jak kolega Pukury sugeruje) -układ rezonansowy, cewka w której środku umieszczano by takie łożysko - teraz trzeba sprawdzić czy odstrojenie przy braku jednego wałka jest wyraźne (dla jakich parametrów). Ewentualnie czujnik pojemnościowy.
Czy wy jesteście producentem czy kooperant ?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 38
- Rejestracja: 18 lis 2008, 11:51
- Lokalizacja: Wałbrzych
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 37
- Rejestracja: 01 gru 2008, 16:07
- Lokalizacja: warszawa
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 38
- Rejestracja: 18 lis 2008, 11:51
- Lokalizacja: Wałbrzych
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7605
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
zawsze zostaje w odwodzie - rezonans magnetyczny i skaning molekularny - jak również różdżkarstwo i porozumienie się w tej sprawie z mieszkańcami gwiazdozbioru oriona
tak czy siak trzeba by zrobić jakieś próby .
musiałby być zrobione osobne urządzenie w którym łożyska " szły " by rzędem - już to nie jest takie proste .
całe lata temu robiłem projekt czegoś podobnego - sprawdzanie ile pustych butelek wychodzi z rozlewaczki .
tam dało się sprawę załatwić ir .
tu tak prosto nie będzie .
ciekawe czy taki ubytek masy dałby jakiś efekt jeżeli chodzi o indukcyjność cewki .
można by na próbę " wyłupić " kulkę z łożyska i sprawdzić .
pozdrawiam .
zawsze zostaje w odwodzie - rezonans magnetyczny i skaning molekularny - jak również różdżkarstwo i porozumienie się w tej sprawie z mieszkańcami gwiazdozbioru oriona
tak czy siak trzeba by zrobić jakieś próby .
musiałby być zrobione osobne urządzenie w którym łożyska " szły " by rzędem - już to nie jest takie proste .
całe lata temu robiłem projekt czegoś podobnego - sprawdzanie ile pustych butelek wychodzi z rozlewaczki .
tam dało się sprawę załatwić ir .
tu tak prosto nie będzie .
ciekawe czy taki ubytek masy dałby jakiś efekt jeżeli chodzi o indukcyjność cewki .
można by na próbę " wyłupić " kulkę z łożyska i sprawdzić .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares