Male pytanie o forum...

[pit202]

no tak, jako kogos madrego na tym forum mialem na mysli dzikusa, ale wydaje sie ze sie mylilem, dzikus jest za madry i uwaza siebie za najmadrzejszego czlowieka na forum, jak ktos napisze cos mniej ambitnego do jego poziomu to odrazu sie denerwuje i pisze co mu jego niepohamowany dziki jezyk przyniesie, nie kazdy musi nosic czarne koszulki z logami zespolow metalowych - nie pasuje ci ? to nie noś , nie czepiaj sie innych. To , że potrafisz czytać to tylko na Twój plus - chociaz moze lepiej jakbyś nie potrafił czytac ze zrozumieniem, moze byloby przyjemniej na forum bez takich Twoich obelg.

[Adalber]

Ja tam wielebnego cenie (pisze co myśli? albo na odwrót) .Najgorsi są przemądrzali wazeliniarze. Wszędzie się wcisną,wszędzie mają najlepsze układy (stosunki?).Póżniej okazuje się ,że najlepiej znają się na maszynie z pokrętłem dla pań i co niektórych panów.

[DZIKUS]

no tak, jako kogos madrego na tym forum mialem na mysli dzikusa,

alez dziekuje, dziekuje

ale wydaje sie ze sie mylilem, dzikus jest za madry i uwaza siebie za najmadrzejszego czlowieka na forum, jak ktos napisze cos mniej ambitnego do jego poziomu to odrazu sie denerwuje i pisze co mu jego niepohamowany dziki jezyk przyniesie,

nie denerwuje sie tylko sie moze lekko irytuje. moze faktycznie jestem lekko przewrazliwiony na punkcie tresci postow, ale od dawna jestem moderatorem na jednym z najbardziej znanych polskich forow rowerowych ( http://forum.bikeaction.pl ) a ludzie tam przewaznie ostro reaguja na tzw. "posty z du**" za jaki uznalem post pirata. mea culpa.

nie kazdy musi nosic czarne koszulki z logami zespolow metalowych - nie pasuje ci ? to nie noś , nie czepiaj sie innych.

no owszem, nie kazdy. znam doktora ktory lata w koszulce backstreet boys.

To , że potrafisz czytać to tylko na Twój plus - chociaz moze lepiej jakbyś nie potrafił czytac ze zrozumieniem, moze byloby przyjemniej na forum bez takich Twoich obelg.

zadne obelgi z mojej strony pod niczyim adresem nie padly. jako ze umiesz czytac, prosze abys czytal tylko to co napisalem, a nie to co sobie doczytasz "miedzy wierszami".

tak czy owak jeszcze raz najmocniej przepraszam (choc mam powazne watpliwosci czy jest za co) i postaram sie nie zabierac glosu w taki postach o slodko-pierdzacym charktarku. dla obopolnego dobra.


a tak na koniec, dla rozluznienia atmosfery, zaproponuje mala zagadke:

jakim pseudonimem posluguje sie dzikus piszacy tego posta:
a) dzikus
b) tadeusz
c) wszechwiedzacy


pozdrawiam
tadek

[chomikaaa]

DZIKUS, piszesz ze sie znasz na rowerach? ja tez

startowales w jakis zawodach?

ja w cross country 3 lata na licencji w juniorach...

[Piracik]

dzikus. to pytanie bylo wlasnie po to aby tu nie bylo tak sztywno i aby troszke ludzi rozluznic, jesli tobie sie to nie podoba to nie czytaj moich watkow.... pozatym jeszcze jedna uwaga pod moim adresem i znajdziesz sie na liscie moich ignorowanych uzytkownikow (jako pierwszy). a jak juz naprawdze ci wszystko przeszkadza to idz sobie dalej czytaj o tych rowerach i zapomnij o tej stronce! tyle ode mnie...

[ Dodano: 2005-12-22, 12:47 ]
aha, jeszcze uwaga dotyczaca koszuli... cos masz do niej? akurat na tobie nie musi ona rtobic wrazenia i tak samo nie mam zamiaru robic wrazenia na nikim innym!!!w przeciwienstwie do ciebie nie boje sie pokazac publicznie!!!

[rchobby]

Proszę Szanownych Kolegów o prowadzenie dyskusji w bardziej wyważony sposób.
Na pyskówki są inne miejsca.

[chomikaaa]

ja dowhhill tez chcialem jezdzic natomiast w czasach jak sie sciagalem rower taki kosztowal zbyt duzo bo jakies 15-20tys co bylo zbyt duzo jak na mnie i mozna bylo je ogladac w gazetach z empiku natomiast jezdzie na stinesi xwing 97 rockshock magura race line xt ktory mi pozostal z tamtych czasow w ciagu 3 lat scigania zuzylem z 4 rowery co do dowhhillu to tak naprawde w gorach nie bylo jeszcze wtedy zawodow jedynie co pamietam to namiastke zjazdu lolobrygida na bike action festiwal w szklarskiej porebie polecam tam zjazd poprzez schronisko pod labskim szczytem dalej zoltym lub niebieskim szlakiem na sztywniaku oczywiscie

[fizyk]

brawo. widze, ze ktos jednak tu sie zna na firmowych maszynach. pozatym widze, ze na tej grupie malo sie pisze o takich maszynach, raczej wiekszosc o samorobkach, wiecie gdzie mozna pogadac o maszynach kupnych? o ich sterowaniach itp?

pozatym jeszcze jedna uwaga pod moim adresem i znajdziesz sie na liscie moich ignorowanych uzytkownikow (jako pierwszy). a jak juz naprawdze ci wszystko przeszkadza to idz sobie dalej czytaj o tych rowerach i zapomnij o tej stronce! tyle ode mnie...

Jakbyś jeszcze nie zaczaił to forum tak jak jest napisane w nagłówku strony: „CNC FORUM
Amatorskie maszyny CNC”. Dlatego raczej mało się pisze o „kupnych maszynach”. I mylisz się co do tego że większość z nas nie zna się na „firmowych maszynach”. Na tym forum jest dużo osób z doświadczonych w użytkowaniu „kupnych maszyn” i na pewno mogliby Ci wiele pomóc, ale nie wiem czy zechcą przez to Twoje aroganckie podejście do sprawy.
Dołączyłeś dopiero niecałe 8 dni temu do naszej niemałej już społeczności a już wprowadzasz niezdrową atmosferę.

Jeśli uważasz się za lepszego od nas, bo stoisz przy „firmowej maszynie” to zmień forum. Pit202 to ma przynajmniej własną firmową obrabiarkę, a nie jest tylko operatorem w czyjejś firmie i nie obnosi się z tym.

Poza tym nie chcesz chyba takimi banalnymi dyskusjami o niczym podbijać sobie HP i MP?

Z małego pytania o forum ... urosło kilka niepotrzebnych wątków. W momencie, gdy nasze forum jest techniczenie mało stabilne to jeszcze niektórzy obciążają go niepotrzebnymi dyskusjami.

Niniejszym postem ucinam ten wątek!

PS . Do administratora forum: Może jednak utworzyć dodatkową kategorię „maszyny kupne”, żeby w przyszłości każda nowa osoba widziała że wątki o „kupnych maszynach” to nie jest zasadniczy przedmiot tego forum. (Co nie znaczy że nie ma go tu być!)

[Adalber]

www.albedo.art.pl/~adam/brzechwa/stobajek.php?r=3923

Blondynka dyktuje na poczcie treść telegramu:
— Ble, ble, ble.
— A może dopiszemy jeszcze jedno "ble"? — pyta pracownica poczty.
— Nie... — odpowiada po namyśle blondynka. — To by było bez sensu!


Wesołych Świąt

[olo_3]