WIERTARKA POZIOMA

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.

piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

Re: Mała maszyna do małych elementów

#31

Post napisał: piromarek » 13 maja 2020, 12:20

Kurde, to zdjęcie z nakrętką kulową jak render wygląda :-)
Osłona zbędna nie zbędna ? - jak rękaw wciągnie, w sumie się okaże.




Autor tematu
Wojtek61
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 20
Posty: 54
Rejestracja: 16 maja 2016, 18:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mała maszyna do małych elementów

#32

Post napisał: Wojtek61 » 15 maja 2020, 02:41

Znalazłem jeszcze na fotach zastosowanie wytaczadła.
W tym wyprowadzeniu tarczy pilarki z blatu, trzeba było zrobić podtoczenie pod wał.
Najdłużej myślałem jednak - jak zrobić szczelinę i wyszło tak.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

Re: Mała maszyna do małych elementów

#33

Post napisał: piromarek » 15 maja 2020, 11:38

Wiesz, fajnie to wygląda i wszystkie te wygłaskane części.
Ale jak to ma być do pracy, to moim zdaniem szkoda tego miziania, bo ok. satysfakcja jest i można się pochwalić, czy wręcz zadziwić kogoś, jednak po kilku robotach ten czar niestety pryśnie.
No i wtedy człowiek sobie myśli , czy aby warto było tak się angażować w kierunek szlifu.


Autor tematu
Wojtek61
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 20
Posty: 54
Rejestracja: 16 maja 2016, 18:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mała maszyna do małych elementów

#34

Post napisał: Wojtek61 » 16 maja 2020, 09:22

Zgadzam się. Tyle że jeśli nie masz żadnej obrabiarki, to obróbka jest z góry wymuszona.
Bierzesz do ręki surowy kawałek płaskownika, docinasz gabaryt i jedyne możesz zrobić, to położyć go na papierze i przeszlifować tylko dla wyrównania powierzchni. Akurat w przypadku mosiądzu to jest moment - parę ruchów i gotowe. Z powierzchniami po frezie już tak się nie robi, chyba że jest taka konieczność.

No to na koniec relacji coby była pełna, poniżej krótki rys historyczny:

- pierwsza wersja z drewnianym wrzecionem i silniczkiem 250W
- budowa wrzeciona docelowego
- wersja druga z wrzecionem i silnikiem docelowym
- porównanie wersji pierwszej i ostatniej

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kolejnej wersji już nie będzie. Ma pracować i nie dyskutować :-)


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2082
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Mała maszyna do małych elementów

#35

Post napisał: qqaz » 16 maja 2020, 11:35

Dyskutować będzie chyba że usprawnisz.
Jak w każdej okoliczności tam gdzie bogato to dużo smieci. Czyli trzeba sprzątać.
Mała robótka - i tak dużo sprzątania.
Duża i długotrwała - no długotrwała nie będzie tylko często przerywana bo pypcie i wiórki wszystko opypcią i robotę trzeba przerwać.
Także teraz osłony i odpowiednie ku temu przeróbki.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7517
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Mała maszyna do małych elementów

#36

Post napisał: IMPULS3 » 16 maja 2020, 12:20

Wojtek61 pisze:Kolejnej wersji już nie będzie. Ma pracować i nie dyskutować

Co do wykonania to naprawdę aż chce się popatrzeć. Estetyka na wysokim poziomie. :)
Ale z racji ze zawsze jest jakieś "ale" to zapytam: dlaczego nie poszedłeś konstrukcyjnie w stronę wytaczarki poziomej? Miałbyś większy zakres działania przynajmniej w pionie?
https://www.google.com/search?client=fi ... ka+pozioma


Autor tematu
Wojtek61
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 20
Posty: 54
Rejestracja: 16 maja 2016, 18:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mała maszyna do małych elementów

#37

Post napisał: Wojtek61 » 16 maja 2020, 15:54

Dzięki.
Potrzebowałem maszyny tylko do wiercenia przy założeniach: fi max. 10mm, wysokość min. 50mm, praca na koordynatach plus precyzja wiercenia we wszystkim poza stalą. To, że coś tam wytaczałem, to był efekt braku frezarki - która i tak miała być.

Długo zastanawiałem się nad wysokością wrzeciona. Chciałem więcej, ale bałem się utraty sztywności. Pierwsza wersja miała podstawę z MDF'u co wyglądało słabo. Przyjąłem minimum dla bezpieczeństwa. Przy prototypach nigdy ze wszystkim nie trafisz.

Teraz widzę, że bezpieczna wysokość to 70-80mm, ale już na przykład trzeba by było trochę to usztywnić i rozwiązać problem naciągu paska. Poza tym, jak dotąd taka wysokość mi wystarcza.

To miała być maszyna do małego warsztatu i małych rzeczy, ale solidna, cicha, z wystarczającą mocą i sztywnością i nie za małą masą (wyszło niecałe 60kg). Do tego jakaś ergonomia pracy.
Jak mam zrobić długi gwint M3 w czole mosiężnej płytki o wysokości 5mm, to naprawdę sama przyjemność. Na rynku takiej maszyny nie znalazłem, chociaż może źle szukałem.

Zresztą takich luk na rynku maszyn jest więcej. Chodzi o maszyny, których potrzebują do pracy producenci makiet architektonicznych, lutnicy, modelarze czy różni tam producenci małych rzeczy. Oni potrzebują precyzji.
Szukałem na przykład tego typu pilarki stołowej i znalazłem... za tylko 8000 euro...:-)

Obrazek

Awatar użytkownika

MrWaski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 427
Rejestracja: 26 sty 2020, 10:16
Lokalizacja: Słocina

Re: WIERTARKA POZIOMA

#38

Post napisał: MrWaski » 16 maja 2020, 20:30

Wojtek61 pisze:
12 kwie 2020, 20:23
Obrazek
Moletka przefajna. Można taką kupić, czy to samoróbka?


Autor tematu
Wojtek61
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 20
Posty: 54
Rejestracja: 16 maja 2016, 18:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: WIERTARKA POZIOMA

#39

Post napisał: Wojtek61 » 16 maja 2020, 22:56

Koncepcja wygląda tak.

Obrazek

Awatar użytkownika

TOP67
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2224
Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: WIERTARKA POZIOMA

#40

Post napisał: TOP67 » 16 maja 2020, 23:54

Zawsze mnie zastanawiało, jakim cudem moletka zawsze trafia w ten sam ślad. Przecież obwód wałka nie musi być podzielny bez reszty przez odstęp między nacięciami. A przy dwóch moletkach to już całkiem nie wiem ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”