Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych
RomanJ4 jak zawsze dowali tyle informacji że 3 dni trzeba analizować
Nieśmiało sądzę że ta siatka mosiężna może być z powodzeniem zastąpiona odpowiedniej grubości blachą. Z tego co patrze na allegro to siatka jest dość droga, z drugiej strony za 15 zł mamy kawałek który starczy na lata hehe.
Ciekawe filmy z nagrzewaniem indukcyjnym. Stosują pojedynczą pętlę do nagrzewania samej okolicy węglika, sprytne
Jak widać mając piec indukcyjny można śmiało produkować różne narzędzia z płytkami lutowanymi.
Nieśmiało sądzę że ta siatka mosiężna może być z powodzeniem zastąpiona odpowiedniej grubości blachą. Z tego co patrze na allegro to siatka jest dość droga, z drugiej strony za 15 zł mamy kawałek który starczy na lata hehe.
Ciekawe filmy z nagrzewaniem indukcyjnym. Stosują pojedynczą pętlę do nagrzewania samej okolicy węglika, sprytne
Jak widać mając piec indukcyjny można śmiało produkować różne narzędzia z płytkami lutowanymi.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 246
- Rejestracja: 26 wrz 2016, 14:10
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych
W castoramie kupiłem kiedyś lut mosiężny w formie pałeczek zwiniętych z cienkiej blachy a w środku jest topnik. Wystarczy ją rozebrać i będziesz mieć osobno cienkie blaszki i osobno topnik.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych
Ale blaszki są na allegro po 3,5zł w różnych grubościach. Jednak pasta nadal pozostaje mitem hehe
W sklepach z fajerwerkami http://www.fabrykaognia.pl są woreczki pyłu 0,25kg miedzi po 24zł i cynku po 14zł. Trzeba tylko znaleźć jakieś płynne spoiwo i pasta powinna działać po dobrym przemieszaniu. Na pewno na paście byłoby idealnie dopasowane do noża, bo ona działa jak klej a nadmiar wycieka przy dociskaniu.
W sklepach z fajerwerkami http://www.fabrykaognia.pl są woreczki pyłu 0,25kg miedzi po 24zł i cynku po 14zł. Trzeba tylko znaleźć jakieś płynne spoiwo i pasta powinna działać po dobrym przemieszaniu. Na pewno na paście byłoby idealnie dopasowane do noża, bo ona działa jak klej a nadmiar wycieka przy dociskaniu.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych
Różnica jest taka że blaszkę musisz docisnąć w temperaturze ponad 600 stopni, a pastę możesz docisnąć palcem przed nagrzaniem.
Przy lutowaniu indukcyjnym daje to bardzo precyzyjne ustawianie płytki.
Ale nie ma się co sprzeczać, jakby ktoś miał pomysł na jakieś płynne lepiszcze/topik do zrobienia pasty to niech da znać. Ja jak na razie znalazłem tylko na allegro: PASTA UNIPAK lutu twardego UNISIL 100g.
Przy lutowaniu indukcyjnym daje to bardzo precyzyjne ustawianie płytki.
Ale nie ma się co sprzeczać, jakby ktoś miał pomysł na jakieś płynne lepiszcze/topik do zrobienia pasty to niech da znać. Ja jak na razie znalazłem tylko na allegro: PASTA UNIPAK lutu twardego UNISIL 100g.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 984
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych
Ponownie zachęcam Cię Strike do czytania literatury, a nie studiowania Allegro.
I nie pitol mi o braku czasu, bo gdyby zabrać Ci klawiaturę i myszkę na dwa dni, to zanudzisz się na śmierć.
Przepisów na pasty jest tak wiele ilu mistrzów, którzy wymierają co dnia lub ich już dawno na świecie nie ma.
Wielu z nich zabrało tajemnice do grobu. Wielu popadło w niepamięć. Wiesz czemu?
Bo nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie na nowo odkrywał koła, skoro za kilka złociszy ma gotową pastę,
która daje pewne wyniki, a nie jest jednym wielkim eksperymentem.
Mieszanie szkła wodnego, ługów siarczynowych, boraksu, grafitu, kwasu bornego, dwutlenku krzemowego, itp. było jedynym sposobem, w czasach, gdy o Allegro nikt nawet nie śnił.
Ale wracając do czytelnictwa. Zanim przejdziesz w lekturze (znając Ciebie - pewnie nigdy) do przepisów na pasty, to radzę najpierw zacząć od rozdziałów poświęconych BHP podczas prowadzenia takich eksperymentów. Zapewne nigdy nie doświadczyłeś, ani pewnie nigdy nawet nie widziałeś pacjentów z poparzeniami solnymi, ich ran gojących się miesiącami, albo latami. Nie widziałeś też jak wyglądają gałki oczne po wystawieniu ich na działanie par rozgrzanych ługów, itp.
Więc dobrze radzę Ci abyś darował sobie takie badania i doświadczenia. Tym bardziej znając Twoje dyletanckie podejście do wielu tematów.
I tylko błagam - nie odbieraj moich słów, jako wszech obecny hejt, tylko jako ostrzeżenie.
Ostatnio gdzieś wspomniałeś o nieodpartej chęci poszerzania wiedzy poprzez chłonięcie słowa czytanego.
Polecam wszystko co wydał Klub Czytelników Literatury Hutniczej, Wydawnictwo Śląsk.
Autorzy, którzy w/w temacie przychodzą do głowy, to Karol Horky, Piotr Wawrzyk, Jonkisz, Romn Wessely.
Tylko gdzie Ty dzisiaj znajdziesz tą makulaturę wydawaną pół wieku temu nakładami po około 1000 egz.?!
"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 716
- Rejestracja: 16 gru 2016, 10:44
- Lokalizacja: śląsk
Re: Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych
Sam pomysł lutowania płytek w chwili obecnej jest moim zdaniem bezsensowny, skoro można je kupić. Szczerze mówiąc, pomimo dobrych paru lat użytkowania tokarki (trochę w pracy, trochę w celach hobbystycznych, a w chwili obecnej czasami zarobkowych) nie nauczyłem się nawet ostrzenia noży HSS. Po prostu... nigdy nie było takiej potrzeby. Do moich zastosowań kupuję paczkę płytek i po prostu zakładam nowe. Szybciej, taniej i pewniej Za każdym razem mam powtarzalną geometrię i wiem czego się spodziewać.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych
Opłacalne pewnie że nie, też kupuję płytki do noży i wymieniam. Ale nazbierało się sporo zużytych, a czasami przydałby się jakiś konkretny nóż lub frez kształtowy
Pewnie powiedziałbyś że to fajnie, ale co chwilę trzeba się odrywać do roboty a czekać bezczynie to można zwariować...
Ostatnio w robocie robiłem debugowanie importu danych. Wygląda to tak że czekasz 10-15 minut na efekt, potem 5 minut analizujesz i coś dodajesz i powtórka. Trwało to z 50 godzin więc moja twórczość na forum w ostatnich tygodniach jest spora.
Pewnie powiedziałbyś że to fajnie, ale co chwilę trzeba się odrywać do roboty a czekać bezczynie to można zwariować...
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 566
- Rejestracja: 29 lip 2007, 10:49
- Lokalizacja: wieluń-eslov
Re: Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych
Nie mam pojęcia jak by to miało się do skrawania, ale swego czasu wspawałem płytki w kawałek rury co dało efekt wyrzynarki do otworów pod gniazdka. Coś takiego
przetrwało kilka budów i jak na razie nie widać śladów zużycia.
A skoro masz tego trochę to dlaczego nie spróbować, czy po spawaniu czy po lutowaniu i tak trzeba ostrzyć dla uzyskania geometrii.
przetrwało kilka budów i jak na razie nie widać śladów zużycia.
A skoro masz tego trochę to dlaczego nie spróbować, czy po spawaniu czy po lutowaniu i tak trzeba ostrzyć dla uzyskania geometrii.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lutowanie twarde i zużyte płytki od noży składanych
Akurat otwornic sobie nakupowałem, w aluminium ładnie skrobią. Ale mogę np upuścić i złamać mój jedyny lewy nóż z węglika. Wtedy szybciej będzie dorobić niż się myć ze smarów i jechać do miasta.
A jak to ktoś ładnie pokazywał, są narzędzia które ciężko kupić, np miniaturowe wytaczaki.
A jak to ktoś ładnie pokazywał, są narzędzia które ciężko kupić, np miniaturowe wytaczaki.