LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

Dyskusja na temat Linumeric-LPT

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC

Autor tematu
drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 72
Posty: 1771
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#131

Post napisał: drzasiek90 » 22 lut 2024, 11:43

forestgril pisze:
22 lut 2024, 11:01
We frezarce tej jest dodatkowy silnik do automatycznego usuwania luzu na śrubie. Nie wiem - czy to pomoże?
Jeśli maszyna mechanicznie zapewnia, że na napędzie nie ma luzu, to nie ma o czym mówić.
forestgril pisze:
22 lut 2024, 11:01
zrozumiem i dowiodę Żonie, że śruby 3010 długość 1600mm w klasie C2 to naprawdę wyższa konieczność :D
No tak, kawaler mialby łatwiej 🤣
Ale trzeba stawiać czoła niedogodnościom jakie stawia przed nami los 😁




Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#132

Post napisał: Avalyah » 22 lut 2024, 12:51

drzasiek90 pisze:Jeśli maszyna mechanicznie zapewnia, że na napędzie nie ma luzu, to nie ma o czym mówić.

Ale luzy będą przecież na łożyskach, śruba się rozciąnie itd. Ogólnie ta setka dokładności to się wydaje dość ambitnym założeniem.


forestgril
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 15
Posty: 124
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#133

Post napisał: forestgril » 22 lut 2024, 13:10

drzasiek90 pisze:Ale trzeba stawiać czoła niedogodnościom jakie stawia przed nami los 😁

W sensie Żonie? :D Bez niej bym zwariował i wydał wszystko na te "zabawki" :) Rodzina człowieka, co prawda mocno spowalnia, ale przynajmniej poddaje rozsądnej kontroli celowość poczynań...

Dodane 9 minuty 37 sekundy:
Avalyah pisze:Ale luzy będą przecież na łożyskach, śruba się rozciąnie itd. Ogólnie ta setka dokładności to się wydaje dość ambitnym założeniem.

Trzeba mierzyć wysoko, ale stawiać małe kroki.

Śruba fi 20mm o długości 1000mm pod wpływem siły 100kg rozciągnie się około 1.5 setki, 2m 3 setki. Ale przy precyzyjnym skrawaniu (wykańczaniu) siły będą z 10 razy mniejsze, czyli i wydłużenia w mikronach. Ostateczna prawda o pozycji i tak idzie z liniału pomiarowego - mam nadzieję, że elektronika nadrobi niedoskonałości mechaniczne.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 34
Posty: 7886
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#134

Post napisał: tuxcnc » 22 lut 2024, 13:28

drzasiek90 pisze:
21 lut 2024, 22:27
Ale 1khz to jest za niska częstotliwość dla regulatora pozycji, co najmniej o 2 rzędy wielkości na niska.
Pieprznąłeś taką głupotę, że zęby bolą kiedy to się czyta....
Owszem, ja użyłem pewnego skrótu myślowego, bo przecież wiadomo jakie siły i prędkości występują w obrabiarkach.
!00 kHz?
To tak jakbyś walił pustym łbem w samochód, zamiast go powoli popchnąć...
Porównanie dość trafne, bo masa podobna...
drzasiek90 pisze:
22 lut 2024, 09:48
Ale jeśli sterownik ma odpracowywać błąd wynikający z luzu na śrubie i układzie napędowym - wtedy nie ma znaczenia prędkość ruchu, konieczna jest bardzo wysoka częstotliwość i jakość regulacji.
Znowu pieprzysz jak potłuczony...
Chyba zamiast na fizykę chodziłeś na wagary...
Weź już przestań, bo tylko mieszasz ludziom w głowach.
1 kHz wystarczy wszędzie, bo i tak żadna mechanika za nim nie nadąży, a luzy kasuje się mechanicznie, bo inaczej dostaję się na serwie oscylacje, czyli lekarstwo staje się groźniejsze od choroby.
PID, tak najprościej tłumacząc, to algorytm przewidujący odpowiedź sterowanego układu. Odpowiedź będzie inna kiedy przesuwasz stół ważący tonę, a inna kiedy kręcisz na pusto śrubą ważącą kilka kilogramów. Nie da się dostroić serwa równocześnie do dwóch tak różnych obciążeń.
Kiedy używa się serwa z enkoderem na osi silnika, to te problemy nie występują, bo serwo pilnuje położenia śruby, a co się dzieje dalej sterowania nie interesuje. Ale kiedy masz liniał spięty z suportem i luzy na śrubie, to będziesz miał cyrk i żadne megaherce nie pomogą...


Autor tematu
drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 72
Posty: 1771
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#135

Post napisał: drzasiek90 » 22 lut 2024, 14:11

Avalyah pisze:
22 lut 2024, 12:51
Ale luzy będą przecież na łożyskach, śruba się rozciąnie itd. Ogólnie ta setka dokładności to się wydaje dość ambitnym założeniem.
Nie wiem na czym polega to mechaniczne kasowanie luzu dodatkowym silnikiem w tej maszynie.

Dodane 9 minuty 37 sekundy:
tuxcnc pisze:
22 lut 2024, 13:28
To tak jakbyś walił pustym łbem w samochód, zamiast go powoli popchnąć...
Ja nie wiem jak to jest walić pustym łbem w cokolwiek, ale może podzielisz się ważeniami?
tuxcnc pisze:
22 lut 2024, 13:28
Chyba zamiast na fizykę chodziłeś na wagary...
Weź już przestań, bo tylko mieszasz ludziom w głowach.
Na prawdę nie potrafisz się powstrzymać? Jeśli wchodzisz do tematu to weź udział w dyskusji.
Natomiast jeśli potrzebujesz dać upust swojemu buractwu, wyjdź na pole i powyzywaj dookoła wszystkich, aby sąsiedzi nie mieli już co do ciebie żadnych wątpliwości.
tuxcnc pisze:
22 lut 2024, 13:28
1 kHz wystarczy wszędzie
Nie wszędzie!
Może w twoich mało wymagających zabawkach tak.
tuxcnc pisze:
22 lut 2024, 13:28
bo i tak żadna mechanika za nim nie nadąży
Nie rozumiesz jak działa cyfrowy regulator.
Jeśli regulator działa z częstotliwością 1 kHz to nie oznacza to, że napęd zmienia pozycję co 1 ms!
Przy niskich uchybach kluczową rolę odgrywa człon całkujący, a ten zazwyczaj potrzebuje kilku, kilkunastu iteracji aby wypracować odpowiednią poprawkę. Im wyższa częstotliwość regulatora i wusza dokładność ukłądu pomiarowego, regulator potrzebuje mniej czasu aby wypracować i zadać do silnika odpowiedni moment obrotowy, który pozwoli na odpracowanie.
tuxcnc pisze:
22 lut 2024, 13:28
a luzy kasuje się mechanicznie
Tak!
Ale jeśli oczekiwana dokładność jest powyżej możliwości mechanicznych, w grę wchodzi elektronika.
tuxcnc pisze:
22 lut 2024, 13:28
Ale kiedy masz liniał spięty z suportem i luzy na śrubie, to będziesz miał cyrk i żadne megaherce nie pomogą...
Rozumiem, że się takimi rzeczami nie zajmujesz, więc nie wiesz. Ale dlaczego postanowiłeś się w tym temacie wypowidać?

Najgorsze co może być w napędzie, to luz pomiędzy enkoderem/liniałem a mierzonym układem.
Luz pomiędzy napędem a napędzanym układem jest mniej groźny (chociaż także nie wskazany) i właśnie "te megaherce" pozwalają w dużej mierze na niego zareagować!
Natomiast 1 kHz spowoduje, że cały układ będzie grał i piszczał!
Minimum to jest 20 kHz aby wyjść z częstotliwości akustycznych - to dla komforu ucha.
Natomiast precyzyjne i szybie sterowanie pozycją w zakmniętej pętli wymaga o wiele więcej (nie mówię tutaj o dokalibrowaniu niewielkiego błędu wynikającego z niedokładności śruby)

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 34
Posty: 7886
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#136

Post napisał: tuxcnc » 22 lut 2024, 14:42

drzasiek90 pisze:
22 lut 2024, 14:11
Ale jeśli oczekiwana dokładność jest powyżej możliwości mechanicznych, w grę wchodzi elektronika.
I to jest kwintesencja twojej głupoty....

F=m*a

Masa jest stała, siła ograniczona maksymalnym momentem silnika, więc nawet jeśli staniesz na uszach, to nie uzyskasz większego przyspieszenia niż się da uzyskać.
Możesz sobie liczyć miliard razy na sekundę, a i tak mechanizm będzie się poruszał tak samo, bo szybciej nie jest w stanie.
Coś dotarło?


Autor tematu
drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 72
Posty: 1771
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#137

Post napisał: drzasiek90 » 22 lut 2024, 14:48

Powiedz mi gdzie jest moja wina w tym, że nie rozumiesz jak to działa?
Napęd ma zareagować "kontrując" w odpowiedni sposób uniemożliwiając wystąpienie nieoczekiwanego przesunięcia.
Nie ma wystartować tej masy z przyspieszeniem g, ma jej uniemożliwić zmianę położenia tam gdzie nie powinna. A do tego ma wystarczający moment obrotowy. Przykładowo, jeśli napęd wypracuje kontrę w ciągu 1 ms (przy regulatorze 20 kHz) od wykrycia uchybu zamiast w ciągu 20ms (przy regulatorze 1 kHz) to maksymalny błąd będzie równy np. 0.001mm zamiast 0.02mm!
Tu nie chodzi o to, że on ma tą mechaniką ruszyć i przesunąć w 20us! Częstotliwość pracy regulatora nie jest równa czasowi odpracowania błędu!


forestgril
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 15
Posty: 124
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#138

Post napisał: forestgril » 22 lut 2024, 15:06

drzasiek90 pisze:Nie wiem na czym polega to mechaniczne kasowanie luzu dodatkowym silnikiem w tej maszynie.
Wygląda to tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety nie mam 100% pewności bo DTR Dotyczy F(UWS)-400 V/VI/2 a ja mam chyba jeszcze wersję FU-400 IV. Więc trochę jest inaczej ale zakładam, że ten silnik tam do tego służy. Jak widać u mnie kable są na wierzchu, a w opisie jest specjalny włącznik tego kompenstora na panelu sterowniczym, którego nie ma w mojej - bardziej kamieniołomowej - wersji. U mnie jest tylko prosty panel z przodu i wejścia na korby do manuala.

Niestety przekonałem się przy okazji (wczytując się tym razem dokładniej po dłuższym czasie), że jest to tylko kompensator luzu dla posuwu wzdłużnego :( Może wystarczy na początek, bo pewnie ten najwięcej pracował...

Dodane 2 minuty 54 sekundy:
drzasiek90 pisze:ten zazwyczaj potrzebuje kilku, kilkunastu iteracji aby wypracować odpowiednią poprawkę


Chyba 3-4 zazwyczaj wystarczają, jak np w metodzie Newtona...

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 34
Posty: 7886
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#139

Post napisał: tuxcnc » 22 lut 2024, 15:22

drzasiek90 pisze:
22 lut 2024, 14:48
Napęd ma zareagować (...) uniemożliwiając wystąpienie nieoczekiwanego przesunięcia.
Przeczytaj własne słowa tyle razy, aż zrozumiesz jakie głupoty wypisujesz...


forestgril
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 15
Posty: 124
Rejestracja: 09 paź 2023, 10:20

Re: LinuxCNC na USB lub Ethernet - reaktywacja

#140

Post napisał: forestgril » 22 lut 2024, 15:32

Ej przestańcie się Panowie kłócić, na pewno obaj rozumiecie. Łapiecie się chyba za skróty myślowe.

A nieoczekiwanych przesunięć oczekiwać należy zawsze! :D

Dodane 2 minuty 4 sekundy:
drzasiek90 pisze:uniemożliwiając wystąpienie nieoczekiwanego przesunięcia

(założę, że chodziło o przesunięcia błędne, czyli nie-zadane, stąd "nieoczekiwane" też wydaje się dobrym określeniem).

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”