Laser :)

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu CNConv
Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 4706
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#11

Post napisał: pitsa » 07 wrz 2010, 10:45

No dobra, z grubsza łapię o co chodzi. Cewka przekaźnika kontaktronowego ma 500om, 5V to pewnie 1. Dioda ma być ustawiona tak, że jak się jakiś minus zaplącze do DIR w wyniku zasilenia cewki napięciem 5V, to ma go sprowadzić do masy. Takie zabezpieczenie przez wzbudzaniem ze strony cewki.

Stosując DIP05-1A72-12D http://www.tme.eu/html/PL/przekazniki-k ... pelny.html

Obrazek
pod 2 podpiąć DIR
do 6 dać masę od sterownika
z drugiej strony pod 14 i 8 podpinam to co potrzebuję byleby nie przekroczyć 1A.

Na początek podepnę sobie jakieś lampki/diody aby Fred mrugał. :-)

Na pewno, żadnego ryzyka dla sterowników? Wpinam się do pinów (dir i masa) kabla między kontroler CNConv i sterownik Mixpol CNC-BETA-3.



Tagi:


prokopcio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 14
Posty: 1138
Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
Lokalizacja: Grodków
Kontakt:

#12

Post napisał: prokopcio » 07 wrz 2010, 15:08

dokładnie tak. Nie ma żadnych przeciwwskazań.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 4706
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#13

Post napisał: pitsa » 20 wrz 2010, 21:13

Kupiłem przekaźniki kontaktronowe DIP05-1A72-12L - bez diody. Zrobiłem załączanie szeregowe z dwóch przekaźników i dwóch diod 1n4007. Jeden przekaźnik mam podpięty pod pin 1, drugi pod dir Z i działa tak jak powinno - oba załączone są tylko w czasie obróbki. :-)


pulek
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 95
Rejestracja: 14 paź 2009, 12:13
Lokalizacja: NWM

#14

Post napisał: pulek » 07 paź 2010, 17:23

PITSA !!! Ty podłączasz przekaźniki bezpośrednio do wyjść kontrolera pod piny LPT bez użycia tranzystorów i zewnętrznego zasilania? ZGROZA. Nie spotkałem nigdzie takiego rozwiązania w "mądrych" konstrukcjach. Ale skoro autor projektu pozwala to "chyba" bierze na siebie odpowiedzialność...

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 4706
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#15

Post napisał: pitsa » 07 paź 2010, 17:48

One mają 500ohm czyli przy 5V pobór prądu wynosi 10mA. Podobno tyle to sobie można brać z LPT. ;-)
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2012, 19:05 przez pitsa, łącznie zmieniany 1 raz.


prokopcio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 14
Posty: 1138
Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
Lokalizacja: Grodków
Kontakt:

#16

Post napisał: prokopcio » 07 paź 2010, 17:56

ponoć proste rozwiązania są najlepsze ;)

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 4706
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#17

Post napisał: pitsa » 07 paź 2010, 21:52

prokopcio pisze:ponoć proste rozwiązania są najlepsze ;)
Najprostszym rozwiązaniem jest odpowiednia opcja w programie - wyłączaj podczas podnoszenia. :-)

Można też sprzedawać przystawki do kontrolera. ;)


prokopcio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 14
Posty: 1138
Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
Lokalizacja: Grodków
Kontakt:

#18

Post napisał: prokopcio » 08 paź 2010, 08:24

pitsa pisze:wyłączaj podczas podnoszenia.
to nie jest problem wprowadzę do wersji nad którą właśnie pracuję tylko trzeba się zastanowić jak to korzystnie zrobić i prosto - nie wiem do czego używasz ale np. do wypalarki plazmowej trzba wprowadzić konfigurowalny czas przebicia - pewnie przydało by się więcej opcji a program z założenia niema być skomplikowany :(.
Dobrze, gdybyś opisał też swój problem "nietypowego" skalowania w nowym wątku ponieważ nie do końca pamiętam o co chodziło. Może wprowadziłbym za jednym zamachem jeśli coś mądrego wymyślimy.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 4706
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#19

Post napisał: pitsa » 08 paź 2010, 09:51

Rysunek w imporcie warto skalować na dokładnie podane wymiary. Ułatwi to pracę operatorowi, który nie będzie musiał przechodzić całej drogi od rysunku źródłowego poprzez eksport do pliku plt. Z tym można sobie jakoś poradzić przygotowując wiele serii plików o różnych wymiarach ale nie wszystko się da przewidzieć. Skalowanie rysunku na wymiar uważam za przydatną możliwość pozwalającą wygodnie skorygować błędną skalę przy eksporcie i imporcie pliku plt. W tej chwili nie ma w programie precyzyjnej informacji o dokładnych wymiarach wczytanego rysunku i przez to możliwości precyzyjnego wyskalowania pliku. Do dyspozycji jest tylko siatka i liczenie kratek. :-)

Powinno to być tak: wczytuję plik PLT, pokazuje mi się rysunek, ponad rysunkiem obok "siatka ... mm" wyświetla się informacja: wymiary "x: ...mm y: ...mm".
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2012, 22:46 przez pitsa, łącznie zmieniany 1 raz.


prokopcio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 14
Posty: 1138
Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
Lokalizacja: Grodków
Kontakt:

#20

Post napisał: prokopcio » 08 paź 2010, 11:34

pitsa pisze:móc skalować nie w tylko proporcji 1:1
przecież można skalować dowolnie a nie tylko 1:1 ... chyba, że czegoś nie przewidziałem.
pitsa pisze:można sobie jakoś poradzić przygotowując wiele serii plików o różnych wymiarach
no nieee.... właśnie po to jest w programie skala, żeby tylko nią operować a nie różnymi plikami...
pitsa pisze:Do dyspozycji jest tylko siatka i liczenie kratek
i dokładniejsze - symulacja pracy, która wyświetla bardzo dokładne współrzędne.
pitsa pisze:Skalowanie rysunku na wymiar uważam za przydatną.......
dobry pomysł, przemyślę to, nie wiem czy do warstwy czy całego rysunku.....

pitsa pisze:Wychodzi mi, że w jednej osi 1mm to 400 kroków, a w drugiej 158,...
nad rym kiedyś myślałem ale nic "dobrego nie potrafiłem wymyślić" aby zachować zadane prędkości i przyspieszenia. Puki co, zostaję z niefajnym założeniem, że oś X = Y. Chyba, że przyjdzie mi coś prostego do głowy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNConv”