Kupiłem Zucha

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
zuch1984
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 52
Posty: 60
Rejestracja: 29 lip 2019, 15:47

Re: Kupiłem Zucha

#31

Post napisał: zuch1984 » 22 sie 2019, 17:52

CX MANIAK pisze:
22 sie 2019, 09:41
Zrób taki eksperyment: Zablokuj konia na łożu, nastepnie cofnij i zablokuj do niego suport za pomocą śruby posuwu. Przetocz teraz jakiś detal za pomocą tylko sanek poprzecznych i górnych. Jeżeli drgania ustały, winne jest łoże tokarki. Ja tak robiłem, gdy potrzebowałem coś w miarę precyzyjnie wytoczyć w stali.
Wieczorem jeszcze raz postaram się zrobić jak mówisz, ale nie wydaje mi się żeby to były aż takie luzy na łożu i i sankach, podociągałem na chwilę suporty na sztywno i naprawdę delikatnie próbowałem wjeżdżać w materiał i cały stół mi niestety gra jak orkiestra, zamieściłem krótki filmik i pomiary z tej mojej roboty, sorki za jakość ale do warsztatu (garażu) nie zabieram smartfona tylko stary telefon, ale myślę że wystarczy.
Udało mi się zlikwidować troszkę brzęczenia które pochodziło od tej blachy która oddziela koła pasowe od maszyny, troszkę podgiąłem i brzęczenie od blachy ustało.
Piszczenie pewnie przez słabo zaostrzony nóż ale sprawdzałem na innych i tak samo czego nie miałem przy dorabianiu tej mojej tulejki pod nowy uchwyt, wtedy założyłem byle jaki nóż i cięło jak cholera, szedł piękny wiór, wchodziłem dość szybko i nic (postaram się zamieścić film) a teraz po zrobieniu niby sztywnego stołu jest źle.

Tu pisk



I pomiary (niestety jeszcze bez uchwytu pod wskaźnik, ale myślę że imak się sprawdzi jako mocowanie czujnika, czy może się mylę i nie wolno tak postępować jak ja zrobiłem?)







Na koniec dodam że toczenie wychodzi bardzo dokładnie (jak na razie na małych elementach) tylko ten pisk przeszkadza. Hej.



Tagi:

Awatar użytkownika

maszynista1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 386
Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Kupiłem Zucha

#32

Post napisał: maszynista1 » 22 sie 2019, 19:36

Może być tak że teraz są drgania bo jak toczyłeś bez uchwytu to była mniejsza odległość między detalem a łożyskiem wrzeciona. Jak wrzeciono sprężynuje to takie rzeczy się dzieją, zmniejsz obroty, naostrz nóż i ustaw go w osi.


Autor tematu
zuch1984
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 52
Posty: 60
Rejestracja: 29 lip 2019, 15:47

Re: Kupiłem Zucha

#33

Post napisał: zuch1984 » 22 sie 2019, 20:28

maszynista1 pisze:
22 sie 2019, 19:36
Może być tak że teraz są drgania bo jak toczyłeś bez uchwytu to była mniejsza odległość między detalem a łożyskiem wrzeciona. Jak wrzeciono sprężynuje to takie rzeczy się dzieją, zmniejsz obroty, naostrz nóż i ustaw go w osi.
Dokładnie, i tu może być pies pogrzebany, czym dalej od łożyska tym bardziej lata na boki (tzn może odbiegać od osi) hmm, próbowałem na małych obrotach i nic, różne noże i różnie naostrzone i tak samo, nie mam jeszcze kła obrotowego co by to uchwycić z dwóch stron ale i do tego dojdę to wtedy powiem.
Ciekawe czy ten mały kawałeczek tej mojej przejściówki może oddalać nowy uchwyt na tyle że zaczyna to wszystko latać? no nic dalej będę się bawił, a może kiedyś się uda zrobić nowy zabierak pod ten mój uchwyt tylko nie wiem na razie jak to rozebrać (odkręcić) żeby nie pourywać. Hej.

Awatar użytkownika

maszynista1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 386
Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Kupiłem Zucha

#34

Post napisał: maszynista1 » 22 sie 2019, 21:59

Ja bym wywalił tą przejściówkę i dotoczył zamek pod uchwyt w tym oryginalnym zabieraku, zawsze to kilkadziesiąt milimetrów krótsza dźwignia.


CX MANIAK
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 8
Posty: 78
Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
Lokalizacja: Suwałki

Re: Kupiłem Zucha

#35

Post napisał: CX MANIAK » 22 sie 2019, 22:43

Witam.
Jak dla mnie to wygląda na tępawy nóż, lub luzy na tokarce. Widzę że założyłeś chińczyka z widią. Czym go ostrzysz? Bo niewiele tarcz węglik ugryzie, a i samo ostrzenie do łatwych nie należy. Ważne są kąty płaszczyzn na ostrzu. Ja unikam tych noży, wolę HSS. Próbowałeś już blokować suport na koniku tak jak pisałem? Usztywnisz w ten sposób go względem wałków prowadzących, czyli wyeliminujesz potencjalne luzy na łożu. Aha jaki materiał toczysz na tym filmie? Czy czasem nie coś ekstremalnie twardego, bo taki wiórek wychodzi, jakby to było coś hartowanego. Mi kiedyś udało się co prawda na Zuchu toczyć pierścień łożyska nożem węglikowym, ale dobrze naostrzonym. Jak się wgryzł to szło całkiem sprawnie.
Luzy na wrzecionie sprawdza się, umieszczając wałek w uchwycie. Następnie umieszczasz na wałku czujnik zegarowy, i ręką kiwasz wałkiem. To co pokazałeś to jedynie pomiar bicia uchwytu. Tak na koniec o stanie tokarki prawdę powie zawsze próba cięcia.
Próbuj do skutku, tu jedynie praktyka da rezultaty, ile ja noży nałamałem na początku, aż wstyd pisać...
Powodzenia.


Autor tematu
zuch1984
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 52
Posty: 60
Rejestracja: 29 lip 2019, 15:47

Re: Kupiłem Zucha

#36

Post napisał: zuch1984 » 23 sie 2019, 13:40

Jeszcze będę sprawdzał luzy jak pisałeś z tym blokowaniem na koniku, będę jeszcze raz ostrzył dokładnie noże, noże kupiłem jak na foto podobno miał być z PAFANA ale kto go tam wie.
Muszę sobie kupić HSS'y. Na filmiku to cholera wie ale nie jakieś hartowane, będę jeszcze próbował inne materiały. Jeszcze raz sprawdzę luzy na wrzecionie (tak jak mówisz z tym wałkiem w uchwycie) mam już uchwyt do czujnika więc nie będę się podpierał suportem. Próba cięcia przecinakiem różnych materiałów żelaznych wypada bardzo kiepsko, nie chciałem cisnąć do oporu ale w ogóle nie chciało ciąć.
Ja na razie jako kompletny amator nie złamałem żadnego noża a i dorobienie tej niby przejściówki mi chyba jako tako wyszło (ktoś by musiał ocenić na żywo). Zatem będą dalsze próby potoczymy-zobaczymy. Jeśli wam nie przeszkadzają moje testy to będę się dalej odzywał.

Foto noża

Obrazek

Aha a do ostrzenia kupiłem tarczę: Andre ISO9001:2008 S780277 niebieska typ 98C
a konkretnie to 98C120K6YC01.

Dzięki.


Autor tematu
zuch1984
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 52
Posty: 60
Rejestracja: 29 lip 2019, 15:47

Re: Kupiłem Zucha

#37

Post napisał: zuch1984 » 24 sie 2019, 18:40

Hej porobiłem jeszcze troszkę innych pomiarów łącznie z blokowaniem suportu na koniku z porady CX MANIAKa i również z wałeczkiem w uchwycie.
Przedstawiam jeszcze krótkie filmiki z tego mojego cuda, może ktoś oceni, szczególnie z tym wałkiem w uchwycie (wg mnie są to duże odchyłki) chociaż filmik słaby ale wiecie o co chodzi z czujnikiem, ile się wskazówka wychyla widać, (miernik ma dokładność 0.01mm) sprawdzałem w pionie i w poziomie.
Teraz będę się musiał dobrać do wrzeciona, jak wyglądają łożyska, tylko nie wiem jak odkręcić zabierak, żeby nie urwać (nie zerwać gwintu bo nie wiem jaki jest prawy czy lewy) ale chyba normalny więc będę odkręcał w lewo, może nie urwę. Na razie znowu dzięki i jeśli możecie oceńcie ten ostatni film gdzie naciskam ten wałeczek (hartowana ośka) w pionie i poziomie czy to duże odchyłki czy nie (ale chyba bardzo duże są co nie?).
Dzięki.

1

2

3

A tu jak to wszystko gra

4

Awatar użytkownika

maszynista1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 386
Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Kupiłem Zucha

#38

Post napisał: maszynista1 » 24 sie 2019, 19:43

Żeby wyjąć wrzeciono nie trzeba odkręcać zabieraka, wrzeciono wyciska się w stronę konika.


Autor tematu
zuch1984
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 52
Posty: 60
Rejestracja: 29 lip 2019, 15:47

Re: Kupiłem Zucha

#39

Post napisał: zuch1984 » 24 sie 2019, 21:29

Udało mi się odkręcić zabierak, zajrzałem do łożysk, wyglądają ładnie ale zrobiłem jeszcze jeden film z czujnikiem i gdy naciskałem w górę i w dół to potrafiło do 0.02mm odbiegać, i tu się całkowicie nie orientuję czy powinno być super sztywno czy są jakieś tolerancję. Czy np wymiana łożysk zalecana ?.

Obrazek


maszynista1 pisze:
24 sie 2019, 19:43
Żeby wyjąć wrzeciono nie trzeba odkręcać zabieraka, wrzeciono wyciska się w stronę konika.
Hmm, nie mam żadnego ściągacza ani "wyciskacza" więc delikatnie próbowałem pobijać przez twarde drewienko właśnie w stronę konika ale nie szło (pewnie za słabo) tylko że jeszcze musiałem odkręcić tą płaską szeroką nakrętkę (od strony kółek pasowych) bo bez tego to by nie było (chyba) mowy o wybiciu wrzeciona bo ta nakrętka która zakrywa łożysko od strony kół pasowych siedzi na gwincie na ośce (wrzecionie) i kręci się z nią, chyba że to ma wyjść w całości razem z łożyskami? w stronę konika, (oczywiście nakrętkę od strony konika odkręciłem) dopiero wtedy próbowałem wybić.

Awatar użytkownika

maszynista1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 8
Posty: 386
Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Kupiłem Zucha

#40

Post napisał: maszynista1 » 24 sie 2019, 22:37

Luz na łożysku jest za duży, jeśli to są łożyska np. stożkowe to powinny być lekko napięte, jeśli tam są zwykłe łożyska kulkowe to może da radę wstawić tam łożyska stożkowe.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”