Kupiłem Zucha

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

CX MANIAK
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 8
Posty: 78
Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
Lokalizacja: Suwałki

Re: Kupiłem Zucha

#21

Post napisał: CX MANIAK » 21 sie 2019, 02:04

Witam.
Zuch może piszczeć podczas toczenia. Niestety ta tokarka ma dość wiotkie łoże, i wymaga jak wszystkie zresztą małe maszyny idealnie naostrzonych noży. Proponuje unikać tych widiowych, bo dość łatwo ułamać płytkę. A jak wygląda sprawa luzów? Prowdnice nie wytarte za mocno? Łożyska wrzeciona dobrze masz podociągane.
Co do Twojego starego uchwytu, sprawdź czy nie masz wygietej końcówki spirali na zewnątrz. Jest to częste uszkodzenie, a objawy są takie jak u Ciebie.
Pozdrawiam.



Tagi:


Autor tematu
zuch1984
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 52
Posty: 60
Rejestracja: 29 lip 2019, 15:47

Re: Kupiłem Zucha

#22

Post napisał: zuch1984 » 21 sie 2019, 08:12

Andrzej 40 pisze:
20 sie 2019, 21:19
Tą tokarką 0,5 w stali ? Ostro idziesz, ja na TSA-16 w zależności od stali zbieram 0,2 do 0,3mm, wyjątkowo 0,5mm. ZUCH jest delikatniejszy, konstrukcja nie obliczona na takie siły. Oryginalny silnik ma 180W !!!!
Wg mnie bicie 3 setki jest do przyjęcia dla tej tokarki.
Przy okazji - dlaczego dałeś się wrobić w uchwyt z 1 rodzajem szczęk ?
Aha czyli może za dużo chcę zbierać na raz, więc będę delikatniej.
Co do uchwytu, jako że oryginalny był 80mm zatem chciałem taki sam rozmiar, i jako że przestrzegany byłem przed uchwytami nowymi chińskimi to kupiłem jakiś stary polski uchwyt też 80mm tylko że z jednym kompletem szczęk był akurat taki to wziąłem.
CX MANIAK pisze:
21 sie 2019, 02:04
Witam.
A jak wygląda sprawa luzów? Prowdnice nie wytarte za mocno? Łożyska wrzeciona dobrze masz podociągane.
Co do Twojego starego uchwytu, sprawdź czy nie masz wygietej końcówki spirali na zewnątrz. Jest to częste uszkodzenie, a objawy są takie jak u Ciebie.
Pozdrawiam.
Co do luzów to mnie jako nie znającemu się trudno to ocenić profesjonalnie ale nie wygląda to źle, raczej nic nie lata luźno, wczoraj likwidowałem luzy na prowadnicach, ale jeszcze raz będę wszystko sprawdzał. Na razie nie wiem jak się dobrać do wrzeciona, porozkręcałbym ale nie chce nic urwać, muszę poczytać jak to się rozkręca.

Materiał w uchwycie siedzi bardzo ładnie ale to wg mnie. Rozkręcę ten uchwyt i przejrzę.
Jeśli pozwolicie to jeszcze będę się odzywał. Dzięki.


CX MANIAK
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 8
Posty: 78
Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
Lokalizacja: Suwałki

Re: Kupiłem Zucha

#23

Post napisał: CX MANIAK » 21 sie 2019, 08:51

Witam.
Tu chodzi bardziej o stan łoża, czyli wałków, oraz otworów w suporcie. W Zuchu w tym. miejscu nie ma regulacji. Chyba że ktoś kiedyś ten element przerobił. Jaskółki to nie problem. Piszczenie to efekt szybkich drgań, równie dobrze przyczyną może być tępy, lub źle naostrzony nóż. Tak jak pisałem, mała tokarka-duże wymagania co do luzów i jakości noży. Osobiście miałem na Zuchu uchwyt fi 100 i dawał jakoś radę. Wrzeciennik jest w nim w miarę solidny.
Co do spirali, to chodziło mi o ten oryginalny uchwyt 80, który był w maszynie po zakupie.
Pozdrawiam i powodzenia.


Autor tematu
zuch1984
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 52
Posty: 60
Rejestracja: 29 lip 2019, 15:47

Re: Kupiłem Zucha

#24

Post napisał: zuch1984 » 21 sie 2019, 17:29

Hej, najlepiej jakby ktoś kto się zna rzucił na to okiem to by ocenił, wg mnie nie ma luzów nic nie lata na tyle żeby problem był w luźnych elementach ale to tylko wg mnie.
Próbowałem ostrzyć różne noże i próbowałem w nowym uchwycie ale nie idzie tak jak szło na początku gdy dorabiałem przejściówkę na nowy uchwyt. Zachowuje się to dziwnie, nie tnie równo tylko taj jakby nóż uderzał w materiał, bardzo delikatnie próbuje wchodzić w materiał a tu w pewnym momencie jakbym ostro dopchnął nóż do materiału. No nic będę dalej testował, może dojdę o co chodzi. A tu zdjęcie jak to wygląda i co to za uchwyt.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tu jak to wyglądało podczas dorabiania pod nowy uchwyt.
Mówię wam jak to dorabiałem to szło jak w masełko, piękny wiór ( a teraz masakra) coś źle zrobiłem.

Obrazek

Obrazek

A tu początek roboty, blaszka z otworami pod zabierak.

Obrazek

Dzięki.


telta
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 11
Rejestracja: 15 lip 2013, 17:27
Lokalizacja: Głosków

Re: Kupiłem Zucha

#25

Post napisał: telta » 21 sie 2019, 19:14

Witam.mam ZUCHa z 1966 roku.Nie mam kół zmianowych więc posów jest od silniczka TUR z regulacją obrotów.Dokładność jest beznadziejna - z suportu głównego na stali mam 0.08mm na długości 100mm.Ale taka uroda tego sprzętu. Musisz mieć czujnik zegarowy z działką 0.01 mm i statyw. Jak coś wytoczysz -na próbę- zmierz bicie.Problem w tym ,że walcowe prowadnice maja poprzeczny ruch w gniazdach w granicach tolerancji.Więc tylna podpora też ma różne połozenia.I wydaje ci się że toczysz walec , a wychodzi stożek albo beczka.To opisane zjawisko może mieć przyczynę w biciu uchwytu, w nadmiernym luzie prowadnice walcowe-suport ( wg mnie nie do usunięcia prostymi metodami ) , regulacji jaskółek czy złej wysokości noża. I ogólnie nie oczekuj mikronów, ale raczej blisko 0.1 mm.Konik - to zupełnie inna sprawa, bo zazwyczaj są z różnych ZUCHÓw.I tak jak piszą koledzy- mały wiór i jak już zamocowałeś, to nie zmieniaj az do końca.I coś mi brakuje w tej dodatkowej flanszy - czy nowy uchwyt trzyma się tylko na śrubach? Jak już będziesz pewien ustawień geometrycznych to warto rozważyć przetoczenie szczęk- są filmy na YTubie, głównie po angielsku i rosyjsku.Pozdrawiam.


Autor tematu
zuch1984
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 52
Posty: 60
Rejestracja: 29 lip 2019, 15:47

Re: Kupiłem Zucha

#26

Post napisał: zuch1984 » 21 sie 2019, 20:43

Mam czujnik, i jeszcze raz zmierzyłem bicie jest max do 0.04mm od zabieraka do uchwytu (jutro może zrobię filmik). Faktycznie jeszcze się nie dobierałem do głównych prowadnic. Będę próbował malutkim wiórem. Co do nowego uchwytu to jest tak: Uchwyt jest mocowany trzema śrubami do tej części co dorobiłem (ten kołnierz) i potem ten kołnierz znowu na trzech śrubach już do zabieraka w tokarce. Musiałem tak zrobić bo nie chciałem zabierać się za przetaczanie oryginalnego zabieraka pod nowy uchwyt (bo bym go zepsuł), więc zastosowałem tą moją przejściówkę. Jutro zrobię foto jak to rozwiązałem. Ogólnie teraz to tylko (albo na razie) mam problem że podczas obróbki stół wpada w straszne drgania, wrzeszczy jak ..., i szukam gdzie go boli co robi taki rezonans, bo tak się nie da na długo pracować. Hej.


europas
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 55
Rejestracja: 20 sty 2018, 23:02

Re: Kupiłem Zucha

#27

Post napisał: europas » 21 sie 2019, 21:12

A czy kolega ma zamki na tej nowej przejsciówce?


sssTOMEKsss
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 272
Rejestracja: 25 mar 2014, 17:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kupiłem Zucha

#28

Post napisał: sssTOMEKsss » 21 sie 2019, 21:18

kolego a próbowałeś na innym materiale czy też tak ci drży? może obroty zbyt duże lub zbyt małe? parametry też są ważne... niekoniecznie może to być wina tokarki... a może winny jest nóż?


Autor tematu
zuch1984
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 52
Posty: 60
Rejestracja: 29 lip 2019, 15:47

Re: Kupiłem Zucha

#29

Post napisał: zuch1984 » 22 sie 2019, 08:31

europas pisze:
21 sie 2019, 21:12
A czy kolega ma zamki na tej nowej przejsciówce?
Oczywiście że mam, może się nie znam zbytnio ale się staram jak mogę, zdjęcie nie przedstawia gotowej przejściówki, dopasowywałem bardzo dokładnie zamki.
sssTOMEKsss pisze:
21 sie 2019, 21:18
kolego a próbowałeś na innym materiale czy też tak ci drży? może obroty zbyt duże lub zbyt małe? parametry też są ważne... niekoniecznie może to być wina tokarki... a może winny jest nóż?
Drży tylko na metalu, na alu jeszcze nie próbowałem, na drewnie spoko.
Myślę że tu jest wina po mojej stronie, coś źle zrobiłem, dalej będę szukał.
Jak znajdę przyczynę dam znać jak nie znajdę będę pytał ok?
Postaram się jeszcze zrobić filmiki z pomiarów czujnikiem, i może jeszcze jakieś inne. Dzięki.


CX MANIAK
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 8
Posty: 78
Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
Lokalizacja: Suwałki

Re: Kupiłem Zucha

#30

Post napisał: CX MANIAK » 22 sie 2019, 09:41

Witam.
Ta tokareczka przeznaczona jest do lekkich prac w raczej miękkich materiałach. i nie ma co cudów oczekiwać. Zuch ma wiotkie łoże na wałkach, plus luzy na nim i efekt jest jaki jest. Oryginalny stolik też pozostawia wiele do życzenia. Mam przecież taki sprzęt od lat. Noże muszą być idealnie naostrzone, bo inaczej wszystko drży podczas toczenia w stali. Do metali kolorowych, tworzyw jak najbardziej.
Zrób taki eksperyment: Zablokuj konia na łożu, nastepnie cofnij i zablokuj do niego suport za pomocą śruby posuwu. Przetocz teraz jakiś detal za pomocą tylko sanek poprzecznych i górnych. Jeżeli drgania ustały, winne jest łoże tokarki. Ja tak robiłem, gdy potrzebowałem coś w miarę precyzyjnie wytoczyć w stali.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”