Którą mini tokarkę wybrać??

panzmiasta · Post napisał: **panzmiasta** » 24 wrz 2012, 09:15

Zawsze istnieje możliwość dokupienia falownika który w tajemniczy sposób przerabia jedną na 3f

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 24 wrz 2012, 10:47

"Muszę trochę odpocząć z tym. Przemyśleć...."
I to bardzo dobra myśl, kalkulować trzeba na zimno.

A to, że Junior 150 jest za duża pod Twoje zapotrzebowanie to ja wiem, tylko chciałem Ci uzmysłowić, ze niektóre firmy mają ceny z Księżyca, wiec nie ma się co napalać.. A zachwalanie przez sprzedawców jaki to ich towar jest "naj", zawsze bierz z dystansem.
Ergo: masz różne oferty, zbierz je do kupki (najlepiej sobie wydrukuj) , porównaj ceny i parametry, co mają, czego nie mają, przy każdym parametrze danego modelu może postaw sobie plus lub minus, przymierz to do swoich możliwości i oczekiwań, a wtedy wyłoni ci się ranking z którego wybierzesz najkorzystniejszą ofertę. Potem "prześpij" się z tematem, a jak już ochłoniesz, to decyduj...

Trzymam kciuki..

majkel1987 · Post napisał: **majkel1987** » 24 wrz 2012, 22:55

Zapomniałem się kolegów spytać o najważniejsze. CZy te maszynki,które omówiliśmy z tych od 6000zł w górę, nadają się do pracy ciągłej, codziennie, produkując jakieś części ze stali?? Ile taka przeciętna Profi 550 WQV wytrzyma?? Bądź opti??

dziabi3 · Post napisał: **dziabi3** » 24 wrz 2012, 23:38

jeśli mowa o nowej tokarce z 6 tysi to nie nadaje się do ciągłej pracy tylko do grubszych prac hobbystycznych lub krótkich serii dla znajomego

a jeśli mowa o tokarce z 6 tysi używanej nie takiej małej lub średniej to do ciągłych nadaje się jak osioł pociągowy

ps każda nowa tokarka do 6 tysi będzie wymagała poprawek regulacji a jakosć wykonania i materiały użyte będą odbiegały lata świetlne od sprawdzonych konstrukcji z lat 80-90 (strzelam)

kolego nie masz co myśleć tylko bierz coś w stylu tsa 16 wyremontuj i będziesz się cieszył
a jak kupisz chińczyka to się sam przekonasz

majkel1987 · Post napisał: **majkel1987** » 24 wrz 2012, 23:55

Jeśli można zapytać, to co takiego się psuje, bądź, co dokładnie się dzieje po takiej ciągłej pracy z tokarką?? Ulega przegrzaniu, rozregulowaniu??

BYDGOST · Post napisał: **BYDGOST** » 25 wrz 2012, 21:08

Szybciej będzie wymienić to co się nie psuje.

tomek_skocz · Post napisał: **tomek_skocz** » 25 wrz 2012, 21:38

Gospodarka centralnie planowana to była piękna rzecz.
Był plan całoroczny na x tud'ów i nie liczyło się za ile miały powstać, miało być x tudów.
A nie teraz chińczyk się martwi gdzie tu jeszcze odchudzić, żeby na miskę ryżu zaoszczędzić.

majkel1987 · Post napisał: **majkel1987** » 25 wrz 2012, 22:23

Czyli mam rozumieć że nie są skonstruowane tak jak powinny?? Czyli okrojone o jakieś podstawowe elementy?? Ale co w nich jest nie tak?? Co się psuje?? Bo jak elektronika to nie jest tak strasznie, jeśli mechanika to gorzej. Silnik i tak wymienię na inny, mniej więcej jakieś 5KW, bo taki mogę mieć tańszym kosztem. Skrawał i tak nie będę zbyt grubo, max myślę 1mm na przejazd, a w ogóle to nie wiem czy nie powymieniam śrub pociągowych i nie zrobię nowego suportu na prowadnicach liniowych, jak się da, ale to jeszcze nie jest pewne. Więc, powtórzę pytanie, Co może z nimi być nie tak??

RomanJ4 · Post napisał: **RomanJ4** » 25 wrz 2012, 23:47

majkel1987 pisze:Czyli mam rozumieć że nie są skonstruowane tak jak powinny??

nie, skonstruowane są pod konkretne zastosowanie, w tym przypadku bardziej majsterkowiczowsko-hobbistyczne, nie produkcyjne. Co nie znaczy, że nie można na nich zrobić dokładnych detali, tyle, że nie "na akord".
Optowaliśmy z kolegami tej wielkości maszyny, mając na uwadze potrzeby kolegi, jak to opisujesz na początku:"Mam do zrobienia kilka drobnych prac na stali głównie"), i do takich zadań się jak najbardziej nadają.

Jednak do stricte produkcyjnych, dzień w dzień, po kilkanaście/dziesiąt sztuk, pewnie jeszcze nie takich drobnych ("CZy te maszynki,które omówiliśmy z tych od 6000zł w górę, nadają się do pracy ciągłej, codziennie, produkując jakieś części ze stali??"), okażą się (raczej) za delikatne.
Do takich zadań to już bardziej wielkość od tego "Juniora 150" wzwyż, lub jak ten "KNUTH" na filmiku.

P.S. na tym filmiku widać przy gwintowaniu, jak w tokarce potrzebna i wygodna jest "wajcha" do szybkiego przełączania kierunku obrotów.

majkel1987 · Post napisał: **majkel1987** » 26 wrz 2012, 00:07

Fakt mówiłem o drobnych pracach. A to wszystko że mam natłok myśli i rokowania na przyszłość zmieniają mi się z sekundy na sekundę. W sumie produkcję to miałem na myśli tak ok po 2 godziny dziennie z przerwami, na stali i mosiądzu. kilka podzespołów dziennie do danego produktu. A to wszystko dlatego że nie ma kasy na bardziej profesjonalny sprzęt. A pomysłów tysiące. Myślałem że taka tokareczka na rozruch wystarczy. w sumie elementy nie będą masywne. No nic. Zobaczymy... Nie wiem czy jest sens dalej ciągnąć temat. Wiem już trochę więcej na dany temat. Teraz muszę sam to pozbierać do kupy, ale jak coś to będę jeszcze pytał co i jak już po kupnie sprzętu. Dziękuję wszystkim za opinie.

[ Dodano: 2012-09-26, 14:59 ]
Jaka jest różnica między tuleją morsa 4 a 5. Domyślam się że jest większa i może przenosić większe obciążenia. Jakaś jeszcze?? 20kg na wadze to chyba mało znacząca różnica jeśli chodzi o wrzeciennik??

Którą mini tokarkę wybrać??

Tuleja spiekana A-35-40-20 AMES

Akumulator MW 0,8-12

Którą mini tokarkę wybrać??

Tuleja spiekana A-35-40-20 AMES

Akumulator MW 0,8-12

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej