Koronawirus mix 1, zanim się mocniej rypło.

strikexp pisze:Można zacząć się bać skoro kot Kaczyńskiego wygląda teraz tak:

on tak zamaskowany aby inne koty nie poznały, że to Kaczyńskiego

IMPULS3 pisze:Ludzie chcą, pragną a nawet żądają oglądania "demaskatorów ściemy o nieistniejącym wirusie"!!! Niestety ale mamy społeczeństwa idiotów widzących i żadających robienia z nich coraz to większych idiotów i tu nie da się tego przebić owym filmikiem z ilościa wyświetleń 3.3tys. osób a to i tak nie daje gwarancji że wszyscy oglądający wierzą temu profesorowo. Bo co on tam wie, prawda?

Moje spostrzeżenia są niestety dokładnie takie same .

Dodane 3 minuty 41 sekundy:

oprawcafotografii pisze:Za to nikt się nie boi tego jaki będzie wzrost umieralności na raka, choroby krążenia,
oddychania i wszelkie inne oraz o ile wzrośnie po prostu liczba samobójstw...

boimy się, już o tym pisałem...

Dodane 10 minuty 16 sekundy:

szopenn pisze:jak żyje nie słyszałem żeby ktoś z mojego otoczenia przez grypę na respirator trafił.

Zdarza się. Rzadko. Kardiomyopatia pogrypowa nie jest żartem.
A co do urody, nie mieszajmy wódki z winem, ona chyba nie dla( a broń Boże PRZEZ) urodę ma tam siedzieć?

Dodane 6 minuty 3 sekundy:
w temacie testów w ogólności
https://www.sysmex.pl/fileadmin/media/f ... -05-18.pdf

RX pisze:Moje spostrzeżenia są niestety dokładnie takie same .

No to witaj w klubie. Najgorsze jest to że nawet nakierowanie aby taki ktoś poswięcił na jakieś zagadnienie troszkę czasu aby to poznać zawsze kończy się odwróceniem głowy bo on wie swoje i koniec. mam np. takiego znajomego co twierdzi że lek na raka jest już dawno tylko nie chcą go udostępnić. No to jeśli mu mówię że taki Patrick Swayze, czy Steve Jobs przecież zapłacili by fortunę za taki lek bo jakieś majątki posiadali to temat się kończy ale on i tak wie swoje. Nie wiem co ma za żródło tych informacji ale jakies musi mieć.

ja jeszcze tak poza trybem, antycovidowiec powie że mogę żyć jak mnich - moja sprawa, ale on to chce żyć normalnie, i otóż pójdzie na siłownie tu tam bo on musi żyć normalnie, później przyniesie do domu, w domu zarazi dziecko, które pójdzie do szkoły, w szkole dziecko zarazi nauczyciela i moje dziecko i przyniesie mi.... eee to coś tutaj nie tak, ja szanuje Ciebie bo ty musisz normalnie żyć, a ty dlaczego nie szanujesz że ja tą nazwij jak chcesz epidemie chce przeżyć na swój sposób a nie na Twój bo ty musisz normalnie... a sp***rzaj dziadu że się tak wyrażę po dżentelmensku....

jeszcze raz polecam https://www.sysmex.pl/fileadmin/media/f ... -05-18.pdf
zwłaszcza zagadnienie sensytywności (czułości) i specyficzności testów. Będzie łatwiej zrozumieć niektóre argumenty

szopenn pisze:a ty dlaczego nie szanujesz że ja tą nazwij jak chcesz epidemie chce przeżyć na swój sposób a nie na Twój bo ty musisz normalnie...

IMPULS3 pisze:Nie wiem co ma za żródło tych informacji ale jakies musi mieć.

Jak widać wystarczy własne przekonanie, (niewiadomo skąd, ale tego nie można ludziom odebrać, bo to niedemokratyczne) , A że głupie? trudno... róbmy swoje.

Warto obejrzeć od powiedzmy 6:30 wstępu:
https://m.cda.pl/video/5942252be?wersja=360p&t=11

Hej.
Jak to działa ? - chyba wiem.
W zimie miałem "grypkę " - chyba .
Niby jak zwykle aż to ciach - w ciągu tygodnia nie mogłem dość do sklepu na rogu - jakieś 200m.
Koniec z wyjazdami w Gorce,treningami , skakaniem po drabinach , itp- mam nadzieję że tylko tymczasem.
A do kardiologa mam termin na 15 kwiecień - od kardiologa z przychodni.
Wszystko mi się wywróciło w 10 dni - i jak tu żyć ( i z czego ) ?
więc - spoko - oko .
pzd.

Ten termin to chyba po znajomości załatwiałeś? Warto sprawdzać tu:
https://terminyleczenia.nfz.gov.pl/

q

Dodane 5 minuty 12 sekundy:

pukury pisze: ↑

19 paź 2020, 19:37

Jak to działa ? - chyba wiem.
W zimie miałem "grypkę " - chyba .
...

Też miałem w tym roku jakąś francę, że tydzień leżałem pocąc się jak prosiak
Co to było - trudno powiedzieć. Gdyby można było się wymazać od ręki to bym
to zrobił, ale nie mam zamiaru stać kilka godzin w kolejce w dodatku narażając
się na ew. represje i towarzystwo innych zdechlaków

q

pukury pisze:Koniec z wyjazdami w Gorce,treningami , skakaniem po drabinach , itp

hehe, ja po gorcach to zwykle ze śp wujem, koniem wozem jezdziłem, a co sie nasłuchałem tych rozmow z koniem
"co, juz zes sie zmęcył sk***ysynu? ... "

bartuss1 pisze:hehe, ja po gorcach

ja to se mogę conajwyżej po wodzie poślizgać...hehe- choć wzgórza morenowe u nas są ( takie do 100 m npm)

szopenn pisze:ja jeszcze tak poza trybem, antycovidowiec powie że mogę żyć jak mnich

No nie przesadzaj. Ja jakoś żyję i w płaską ziemię nie wierzę. Chciałbyś żyć jak ja?
Dla antykovidowców: to był żart. Definicję "żart" znajdziecie na wikipedii. Dodam: żartu nie wymyśliły wielkie koncerny, Bill Gates, Rotschild, Giertych i inni.