Kolejna metalowa konstrukcja własna od zera

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
MagisterPW
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 23
Posty: 23
Rejestracja: 18 mar 2012, 16:43
Lokalizacja: Warszawa

#41

Post napisał: MagisterPW » 25 wrz 2013, 13:14

Właśnie do tego zmierzam. Wiadomo, że takie zamocowania nie są optymalne, ale czy robią na tyle dużą różnicę, żeby to było w ogóle istotne?



Tagi:


Autor tematu
MagisterPW
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 23
Posty: 23
Rejestracja: 18 mar 2012, 16:43
Lokalizacja: Warszawa

#42

Post napisał: MagisterPW » 20 paź 2013, 21:36

Tak powoli powoli coś rysuję i mam problem z zagadnieniem pozycjonowania standardowych części.
Obrazek[img]

Założenie jest takie, że rama (na razie to schemat) będzie zespawa i wyżarzona, a następnie przefrezowana pod prowadnice więc obie będą na tej samej wysokości. Przy okazji można zrobić wiercenie otworów. żeby przykręcić podpory wałków.
I teraz zagadnienie pozycjonowania prowadnic, żeby były do siebie równoległe. Otwory w podstawie podpory pod 20mm wałek mają 5,5mm czyli będą miały luz na śrubie. Jest jakiś sprytny sposób, żeby ustawić je do siebie równolegle bez zbędnego cyrklowania i robienia kilkunastu prób? Najlepiej byłoby się na czymś zabazować, ale nie widzę na tych prowadnicach dobrego punktu odniesienia. Jakieś rady?
To samo tyczy się przykręcenia łożysk w obudowach do bramy. Można założyć dwa łożyska na wałek i powiedzmy, że są w jednej linii i taki zestaw przykręcić do podstawy bramy, ale nadal pozostaje problem przykręcenia drugiej pary, tak, żeby była równoległa. Przy okazji dobrze byłoby jeszcze zadbać o równoległość prowadnic bramy do śruby napędowej.
Widziałem mnóstwo gotowych konstrukcji, ale nie trafiłem na dokładny opis pozycjonowania tych elementów. Będę wdzięczny za rady.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#43

Post napisał: Zienek » 20 paź 2013, 22:07

Nie planujesz całkowicie całej powierzchni pod prowadnice na płask, tylko zostawiasz "zamek". Z boku jednej prowadnicy masz przylgnię, do której dosuwasz prowadnicę liniową, lub podporę wałka i przykręcasz.

Przylgnia jest frezowana po wyżarzaniu, tak więc jest gwarantowane, że jest wszystko wyprowadzone na tip-top.

W sumie najlepiej procedurę widać tutaj:
https://www.cnc.info.pl/topics60/frezar ... 116,90.htm


Autor tematu
MagisterPW
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 23
Posty: 23
Rejestracja: 18 mar 2012, 16:43
Lokalizacja: Warszawa

#44

Post napisał: MagisterPW » 20 paź 2013, 23:55

To było dość oczywiste, ale martwiłem się o jakość bocznej powierzchni podpory i jej prostopadłość do powierzchni podstawy - nigdy nie miałem takich części w ręku. Myślałem, że lepiej się na niej nie opierać. Jeśli jest tak, jak mówisz i taką oto podporę:
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/liniow ... odpory.htm
też można tak oprzeć, to wszystko super. Wysokość tej powierzchni to 5mm, ale myślę, że 3mm stopnia na ramie by wystarczyło, żeby pewnie ją dopchnąć. Na razie zakładam na ramę profil 80x50x6 więc musiałbym zdjąć połowę grubości, albo coś naspawać. Naspawanie to mało eleganckie rozwiązanie więc pewnie będzie trzeba zwiększyć grubość ścianki, żeby było z czego zdjąć i coś jeszcze zostało.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#45

Post napisał: Zienek » 21 paź 2013, 09:22

Żeby to dokleić, to i 1mm wystarczy.
Tylko swoją drogą do profili 80x50x6 przydałoby się dospawać płaskownik, który będziesz planował pod prowadnice.
Pytanie, czy robisz maszynkę do plexi, czy do alu i stali.


Autor tematu
MagisterPW
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 23
Posty: 23
Rejestracja: 18 mar 2012, 16:43
Lokalizacja: Warszawa

#46

Post napisał: MagisterPW » 24 paź 2013, 09:13

Jeśli chodzi o zastosowanie, to mam nadzieję, że nie będę miał problemu z obróbką aluminium. Żeby mieć możliwość walki ze stała musiałbym zastosować prowadnice z wózkami zamiast łożyk liniowych na wałkach. Jeśli chodzi o dołożenie płaskownika, to masz rację. Trzeba mieć w czym wywiercić i zagwintować otwory pod mocowanie podpór. Dołożę 5mm płaskownik.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#47

Post napisał: Zienek » 24 paź 2013, 09:42

Jak dołożysz z dyszki, to nie splajtujesz. A 5mm to tak "jest bo jest" i spawanie może Ci taką blaszkę pofalować.

Z dyszką będzie już pro.


Autor tematu
MagisterPW
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 23
Posty: 23
Rejestracja: 18 mar 2012, 16:43
Lokalizacja: Warszawa

#48

Post napisał: MagisterPW » 15 lis 2013, 23:42

Zgodnie z poradą będą dołożone 10mm płaskowniki tam gdzie będzie wymagane frezowanie na połączeniach skręcanych.
Jestem na etapie wyboru śrub i tak sobie liczę koszt. Założenie, że potrzebuję śruby 20mm.
Jeśli pójdzie się w rozwiązanie teoretycznie tańsze czyli śruba trapezowa to mamy około 30 PLN za metr nieobrobionej śruby, do tego trzeba dokupić dwie nakrętki, żeby móc kasować luzy, takie z kołnierzami można kupić za około 100PLN od sztuki. Dalej należy doliczyć koszt obrobienia śrub pod łożyska - nie mam pojęcia ile to może kosztować, ale na pewno nie mniej niż 100 PLN i do tego kombinowanie z tym, żeby jakoś kasować luz czyli przeróbki umożliwiające pozycjonowanie względem siebie dwóch nakrętek czyli pewnie kolejne 100PLN, bo nie robiłbym tego na kolanie. Wychodzi z tego ponad 400PLN czyli praktycznie tyle samo, co koszt zakupu obrobionej pod łożyska śruby kulowej tocznej wraz z nakrętką, takiej jak np ta:
http://allegro.pl/sruba-kulowa-fi20-05- ... 58202.html
która kosztuje 450PLN
Wydaje mi się, że nawet kiepska śruba kulowa toczna spisze się lepiej niż śruba trapezowa z kombinowanym kasowaniem luzu itp.
Czy gdzieś zrobiłem znaczący błąd w założeniach?

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#49

Post napisał: Zienek » 16 lis 2013, 13:24

Jak nie masz możliwości sam zobie zrobić obudów do nakrętki trapezowej tylko miałbyś komuś zlecać, to już faktycznie lepiej zainwestować w kulowe, które jeśli wszysto miałeś dobrze zaprojektowane i prawidłowo złożone, to zakładasz w bloki i przykręcasz kołnierz nakrętki do elementu przesuwanego i tyle.


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#50

Post napisał: Dudi1203 » 16 lis 2013, 14:12

http://allegro.pl/sruba-kulowa-hiwin-gw ... 46474.html
http://allegro.pl/hiwin-nakretka-pojedy ... 46468.html
a tak w ogole to przeglądając ostatnio oferte p o l t e c h u wprowadzili oni w niezłym pieniądzu śruby i nakrętki hiwina. Zdecydowanie zainteresowałbym się tą ofertą a nie chinolami.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”