Kolejna metalowa konstrukcja własna od zera

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
MagisterPW
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 23
Posty: 23
Rejestracja: 18 mar 2012, 16:43
Lokalizacja: Warszawa

#21

Post napisał: MagisterPW » 07 lis 2012, 20:35

Gdybym wszystko wiedział na pewno nie zaglądałbym na to forum, gdyby inni wszystko wiedzieli też by nie zaglądali i takie forum dyskusyjne byłoby niepotrzebne, ewentualnie funkcjonowałoby jako forum "pokaż innym że wiesz jeszcze lepiej". Jeśli uważasz, że wiesz lepiej, albo widzisz, że ja czegoś istotnego nie wiem to albo się podziel swoją wiedzą, albo olej temat zamiast krytykować zadawanie pytań bez udzielania się w sposób merytoryczny. Posty polegające na krytykowaniu tego, że ktoś pyta i docieka są zwyczajnie wg mnie niepotrzebne i denerwujące.
Kupno super wrzeciona za super kasę nie jest sztuką (podobnie jak większość ludzi nie wygrałem wczoraj w totka :razz: ). Wielu ludzi tutaj stara się zrobić coś możliwe najlepszego za możliwe najmniejszą kasę, stosując wręcz absurdalne z pozoru techniki, np toczeni śrub trapezowych pod łożyska za pomocą wkrętarki akumulatorowej i pilnika, co jest oczywiście dziwne i wiadomo, że nie daje super rezultatu, ale nie można tego zabronić ani się z tego śmiać. Liczy się idea, potrzeby, a czasem sama radość budowania i tworzenia.
Ja z kolegą natomiast chcemy stworzyć możliwie niedrogą, technicznie poprawną (tzn najlepszą na jaką będzie nas stać) konstrukcję, ale z braku doświadczenia i wiedzy co do niektórych zagadnień przywiało nas na to forum. Gdybyśmy nie rozumieli tolerancji, to podobnie jak w wielu konstrukcjach, które można znaleźć w internecie opartych o użycie przedłużki pod końcówki ER, włożylibyśmy te łożyska bezpośrednio na wałek i cieszylibyśmy się tym, że się kręci, olewając to, że mamy luz montażowy. Spojrzenie na tolerancje, których przecież chyba nie rozumiemy skłoniło nas do znalezienia lepszego rozwiązania - gdybyśmy znali wszystkie za i przeciw każdego możliwego, to nie pytalibyśmy się głupio, tylko sami zdecydowali bez korzystanie z idei forum stworzonego po to, żeby mniej doświadczeni podpytali tych bardziej doświadczonych. Może i niektóre pytania są aż do bólu trywialne dla tych, którzy mają do czynienia z produkcją na co dzień, ale dla mnie osobiście nie i stąd drążenie takich szczególików. Jeśli w czymś nie mam racji to mnie poprawcie.



Tagi:


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1167
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#22

Post napisał: mike217 » 07 lis 2012, 21:26

Próbowałem Tobie napisać że z gówna bata nie ukręcisz i tyle. NA 10 kupionych takich trzpieni każdy będzie miał inne bicie stożka . Kupiłem taki wynalazek i nawet ta szlifowana cylindryczna część mierzona zwykłym mikrometrem ma po 2 setki na końcach różnicy. Proponuje zobaczyć w katalogu Bison-Biał czy przypadkiem nie mają czegoś takiego. Kupione u nich i ich produkcji daje jako tako gwarancje na jakość. Na taki na h6 szlifowany łożyska pasują za luźno, mówisz, że trzeba by szlifować za dużo. A może popatrz za calowe łożyska? Może jakiś wymiar wyjdzie bliżej i szlifniesz co nieco? Wyjść jest wiele ale bez dostępu do parku maszyn nie zrobisz nic. Inna sprawa to same tulejki zaciskowe, te najtańsze bywają dobre ale i bywają podłe. Kupiłem kiedyś taki chiński komplet nie ER a większych i nie da się używać , każda jedna bije koszmarnie. Swoją drogą wodne chińczyki są naprawde niedrogie a ponoć całkiem dobre?

Awatar użytkownika

skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 887
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

#23

Post napisał: skrzat » 12 gru 2012, 19:45

Jakiego bicia można się spodziewać przy takim wrzecionku bez przygotowywania go pod łożyska? Nie zależy mi na dokładności w setkach ale nie chce wymieniać co chwilę złamanych frezów. Da się coś takiego zrobić? Chcę tym frezować w mosiądzu/brązie frezem 2-3mm. Może zrobimy jakieś grupowe zamówienie jednak?

[ Dodano: 2012-12-12, 20:02 ]
A tutaj jeszcze trzy przykłady takich wrzecionek:
http://www.cnctar.hunbay.com/HJozsi/ER11%20Fortuna/
http://www.actmachines.com/cart/pages.php?idpages=32
http://www.angelfire.com/az2/proff/


Malaxis
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 659
Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
Lokalizacja: Bolechowice/Kraków

#24

Post napisał: Malaxis » 12 gru 2012, 20:12



Autor tematu
MagisterPW
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 23
Posty: 23
Rejestracja: 18 mar 2012, 16:43
Lokalizacja: Warszawa

#25

Post napisał: MagisterPW » 16 wrz 2013, 22:15

Temat był martwy przez jakiś czas, bo miałem niestety całą masę innych zajęć, ale powoli do niego wracam. Przyszedł czas na stół. Z tego co widzę to jest kilka opcji, żeby go wykonać. Można coś tam kupić na ebayu, są jakieś spawane z profili, jakieś nawiercane płyty i profili aluminiowych. Pierwsza opcja powinna dać niezły stół, ale o konkretnych wymiarach, druga niby da solidny stół, ale sporo z tym roboty, nawiercane płyty dają chyba małe możliwości zamocowania. Zostaje opcja z profilami, bo daje dużą dowolność jeśli chodzi o finalny wymiar. To co mnie najbardziej interesuje to jak się takie profile spisują o trzymanie przedmiotu obrabianego. Ścianki nie są zbyt grube i jakby tak włożyć stalową łapę i docisnąć...ktoś ma z tym jakieś doświadczenie? Albo jakąś złotą radę jak wykonać stół o w miarę dowolnym polu powierzchni, niedrogo i wymagającego niewiele obróbki? (lista życzeń wyszła;))


m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#26

Post napisał: m.j. » 17 wrz 2013, 11:32

Moim skromnym zdaniem jeśli ma być stół stosunkowo niezdrogi to płyta aluminiowa z nawierconymi otworami. Wbrew pozorom to nie jest złe rozwiązanie i choć jestem przyzwyczajony do rowków teowych to rozważam w swej maszynce właśnie stół z otworami . Koszt takiego stołu to praktycznie koszt płyty aluminiowej. Z gęstości alu policz sobie ile interesująca Cię płyta waży i pomnóż przez ≈ 20zł/kg (choć jak poszukasz to taniej kupisz) za stop PA6 i wyjdzie koszt stołu. Otwory samemu można zrobić. Nawet zlecając to wiercenie mniej kosztuje niż frezowanie, a nagwintujesz już samemu.

Co do wrzecionka, a raczej do tulejowania powyższego trzpienia ER11 to ja zbazowałbym się na trzpieniu freza włożonego w oprawkę. ER11 ma zakres do 7mm więc wkładając jakiś frez (najlepiej ułamany) w oprawkę i zaciskając go mamy już bazę w postaci trzienia. Tulejka zaciskowa zbazuje się na stożku, a my zbazujemy się na trzpieniu. Można wtedy złapać trzpień freza w uchwyt tokarski bez bicia, a drugi koniec trzpienia ER11 podeprzeć kłem i obtoczyć wcześniej nabitą tuleję. Przed wbiciem tulei kawałek trzpienia ER11 zeszlifowałbym na płasko i w tulei nawiercił i nagwintował otwór pod wkręt dociskowy tak dla pewności. Jeśli obtoczenie będzie bez bicia względem trzpienia freza to moim zdaniem powinno być akceptowalnie dla amatorskich zastosowań.

Zaznaczam, że technologiem nie jestem tylko hobbystą samoukiem więc jeśli gadam bzdury to proszę dać znać cobym komuś źle nie podpowiedział :wink:
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


Autor tematu
MagisterPW
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 23
Posty: 23
Rejestracja: 18 mar 2012, 16:43
Lokalizacja: Warszawa

#27

Post napisał: MagisterPW » 17 wrz 2013, 14:06

Tylko, że taką płytę chyba i tak trzeba splanować, szczególnie po wierceniu i gwintowaniu, żeby nie było odkształceń?
Jedyne co mnie zastanawia to czy taka płyta zapewnia odpowiednio duże możliwości montażu. Nie ma takiej możliwości, że będzie się żałował, że pomimo tego, ze będzie dziurawa jak sito to i tak będzie brakowało jeszcze kilku zaczepów tu i tam?
Ktoś może opracował optymalne rozstawienie?


m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#28

Post napisał: m.j. » 17 wrz 2013, 14:51

Tym bardziej trzeba planować po frezowaniu rowków T-owych, a gotowe profile z rowkami T-owymi też chyba mają naprężenia i proste nie są. Tak czy owak po założeniu trzeba splanować na naszej maszynce cokolwiek tam nie założymy. Na pewno płyta z gwintowanymi otworami jest najtańszym rozwiązaniem, a że takowej nie używałem więc nie mam porównania aby się autorytatywnie wypowiedzieć. Dlaczego najtańszym? Porównaj cenę byle jakiego profilu z rowkami T-owymi, które jak dla mnie jakoś za solidnie nie wyglądają z kawałkiem alu PA6 o tych samych wymiarach. Nie mówię już o gotowych stołach z wyfrezowanymi rowkami. Nie jestem pewien ale nie wiem czy zwykłe profile alu są z jakiegoś gównianego stopu aluminium.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


Autor tematu
MagisterPW
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 23
Posty: 23
Rejestracja: 18 mar 2012, 16:43
Lokalizacja: Warszawa

#29

Post napisał: MagisterPW » 17 wrz 2013, 15:54

Gdzieś trafiłem na coś takiego:
http://www.transpol.com.pl/katalogi/profile.pdf
typ PT 25. Wygląda dość solidnie. Można by nawet zestawić dwa takie obok siebie, gdyby chcieć zrobić szerszy stół. Tylko nie wiem ile to może kosztować? 300? 800?

Awatar użytkownika

skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 887
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

#30

Post napisał: skrzat » 17 wrz 2013, 16:57

na allegro coraz czesciej mozna trafic cos fajnego, np: http://allegro.pl/stolik-stol-teowy-i3540776365.html
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”