Jakość łożysk krajowych.

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.
Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#11

Post napisał: ALZ » 23 maja 2015, 14:44

Jest jeszcze jeden problem - podróbki. Ważne jest więc gdzie się kupuje. Poza tym, w przypadku łożysk wstepnie smarowanych, ważna jest data ich produkcji bo trwałość smaru określa się na 2 lata, potem parametry smarowania są coraz gorsze.
dance1 masz się gdzie rozpędzić, to jakis koszmar :mrgreen:



Tagi:


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#12

Post napisał: dance1 » 23 maja 2015, 16:20

tym bardziej że traki są dwa a na zdjęciu tylko jeden czyli 2Xqrwa,
łożyska zakupione w Uk od przedstawiciela firmy także podróbki, leżaki magazynowe można wykluczyć, zresztą nie pierwszy problem z ich łożyskami, do ich produktów nie zamierzam powracać, chyba że już wyjścia nie będzie.
I don't like principles, I prefer prejudices


Autor tematu
Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#13

Post napisał: Areo84 » 23 maja 2015, 16:58

Skoro SKF zszedł tak mocno na psy jak piszecie, to nawet nie będę już w stronę tych łożysk patrzeć. Ciężko dojść teraz ładu z tymi łożyskami i nie tylko z nimi. Człowiek myśli, że płaci za jakość, a coraz częściej dostaje gniota z logo szanowanej marki.

Ciekawe jak z jakością u marek japońskich jak KOYO, NTN, NACHI,NSK. Może w mentalności ten nacji drzemie jeszcze gdzieś chociaż resztkowe poczucie hańby w przypadku wyprodukowania bubla. Tylko że i oni maja fabryki porozrzucane na całym świecie. Przykładowo do NSK należy kielecka FŁT Iskra. Dawniej produkowali łożyska z oznaczeniem FŁT-4 , później chyba PPL.

KOYO założyłem kiedyś na piasty kół w samochodzie. Takie polecił mi sprzedawca w sklepie jako dobre łożyska. Już w okolicach 150 tys. km przejechane i jak na razie dalej jest cicho, więc łożyska przyzwoite choć nie tanie.
Ciekawi mnie jaką jakość prezentują teraz te czeskie i słowackie ZKL ZVL.

.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#14

Post napisał: ALZ » 23 maja 2015, 17:08

Ja, gdyby mi zależało na jakości kupiłbym IDC. Cena jest spora, ale jakość bez zarzutu.
W klasie standard to chyba FAG, nigdy nie trafiłem na gniota spod znaku tej firmy. O SKF to słyszeć nawet nie chcę, zwłaszcza jak się trafi na ITALY.


zdzicho
Posty w temacie: 4

#15

Post napisał: zdzicho » 23 maja 2015, 17:15

ALZ pisze: O SKF to słyszeć nawet nie chcę, zwłaszcza jak się trafi na ITALY.
Co zrobili z dobrej firmy. SNFA,którą kupiło SKF ,robiło kiedyś świetne łożyska precyzyjne ,które pracowały po kilkanaście lat , czyli jakieś 10x dłużej niż obecne SKF (produkowane w tej samej fabryce) przy podobnych parametrach pracy. Globalizacja nie służy dobrze użytkownikom.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#16

Post napisał: ALZ » 23 maja 2015, 17:30

Pierwszą rzeczą którą zrobili po przejęciu SNFA to była powyżka cen. Następnie zrobili to co ze swoimi wyrobami - utrudnili ich zakup. Mozna w sklepach kupić popularne badziewie, ale zakup porządnych łozysk np. skośnych to tylko na zamówienie. Czas oczekiwania to normalna kpina. Szkoda SNFA bo mieli dobre ceny i łozyska były w zasadzie od ręki do kupienia. To samo Barden, teraz łożyska Barden najlepiej kupić w USA tylko te cholerne odprawy celne zniechęcają.


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2793
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#17

Post napisał: atom1477 » 27 maja 2015, 14:46

Areo84 pisze:Przykładowo do NSK należy kielecka FŁT Iskra. Dawniej produkowali łożyska z oznaczeniem FŁT-4 , później chyba PPL.
No i ja np. bardzo się zdziwiłem jak to zobaczyłem (fabrykę NSK w Polsce).
W praktyce wygląda to tak że Iskra produkuje podzespoły do linii produkcyjnych dla NSK (a w samej Iskrze i ja sam zamawiam jakieś pierdoły (wycinanie laserowe)).
Natomiast łożysk nie robią.
Łożyska to już sam NSK będący 100m dalej i w tym samym ogrodzeniu.
Pytanie jak kupić łożysko NSK aby mieć pewność że pochodzi z tej właśnie fabryki?


Autor tematu
Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

Re: Jakość łożysk krajowych.

#18

Post napisał: Areo84 » 07 lip 2020, 20:37

Jakby ktoś chciał sobie kupić takie łożyska z nadzieją że w takim pudełeczku znajdzie jak kiedyś w miarę przyzwoite polskie łożysko to muszę rozczarować.
Obrazek

Znak towarowy nie należy już od kilku lat do producenta z Kraśnika ( obecnie PBF) tylko do innej firmy która w te pudełka z napisem FŁT Polska POLAND pakuje azjatyckie łożyska przeważnie niezbyt dobrej jakości .

Piszę bo widzę już nie pierwszy raz jak ludziska kupują ,,nasze" łożyska. W sklepach czy na Allegro można bez trudu je znaleźć. Na niektórych aukcjach jeszcze z dopiskiem wysokoobrotowe :lol: Rolnicy też często je biorą.
Na polskich były oznaczenia FŁT-1 , na dalekowschodnich jest tylko FŁT.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”