Jakie gatunki stali narzędziowej kupić? Na zapas.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 577
- Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
- Lokalizacja: Kraków/Olkusz
Re: Jakie gatunki stali narzędziowej kupić? Na zapas.
Te narzędzia to raczej z węglika ale też są lutowane. Jak bym miał sprzęt do cięcia węglika to bym zalutował węglik na końce .
Robiłem takie narzędzia z węglika noże tokarskie, ja je lutuje na srebro i boraks. Kiedyś robiłem rozwiertak fi 22,5 czy coś w tym rozmiarze w każdym razie jednoostrzowy z węglikiem do rozwiercania w stali Hadfielda.
Teraz rozwiertak z hss. średnica 63 do rozwiercenia pod otworu w skrzyni audi na aucie żeby wstawić blaszkę 0,5mm na łożysko fi62. Sześć ostrzy ze stali szybkotnącej 2x10x20mm, ciąłem paski ze staliki 10x20. Z jednej strony pobieliłem srebrem na boraksie. Srebrem o tyle dobrze że jest niższa temperatura lutowania a za tym idzie mniej rozhartuje stal szybkotnącą. Pierwsza próba polegała na sprawdzeniu czy da się tak zepsutą stalką skrawać stal. Powstał nóż tokarski lutowany hss na st3 i na tyle było twarde że dało radę skrawać stal więc uznałem że na rozwiertak ręczny do aluminium będzie ok. Wałek wytoczony na odpowiednią średnicę tak ponacinałem żeby utworzyć odpowiednie kąty skrawania, pobieliłem sreberkiem i potem tylko lutowanie kolejnych wstawek z zachowaniem naddatków. Szlifowałem na tokarce z zamocowaną w imaku szlifierką prostą potem ręcznie dogładziłem osełką diamentową. Działa. Zrobię w tym tygodniu zdjęcia to wstawię. jeszcze było de tego prowadzenie zrobione bo otwór płytki to by latało na boki a wszystko na hura bo auto na podnośniku.
Generalnie z węglikami to nie ma problemu nawet w przydomowym warsztacie da się zlutować. Te frezy to chyba na mosiądz lutują.
Dużo gorzej ze stalą szybkotnącą bo albo lut ma na tyle dużą temperaturę że zbyt wysoko odpuszcza się w takich warunkach stal szybkotnąca albo lut nie bardzo wytrzymuje wysoką temperaturę z której można zahartować stal w operacji jednocześnie lutowania i hartowania. Nie jeden już nad tym myślał i sporo opracowań na ten temat można znaleźć w necie.
Robiłem takie narzędzia z węglika noże tokarskie, ja je lutuje na srebro i boraks. Kiedyś robiłem rozwiertak fi 22,5 czy coś w tym rozmiarze w każdym razie jednoostrzowy z węglikiem do rozwiercania w stali Hadfielda.
Teraz rozwiertak z hss. średnica 63 do rozwiercenia pod otworu w skrzyni audi na aucie żeby wstawić blaszkę 0,5mm na łożysko fi62. Sześć ostrzy ze stali szybkotnącej 2x10x20mm, ciąłem paski ze staliki 10x20. Z jednej strony pobieliłem srebrem na boraksie. Srebrem o tyle dobrze że jest niższa temperatura lutowania a za tym idzie mniej rozhartuje stal szybkotnącą. Pierwsza próba polegała na sprawdzeniu czy da się tak zepsutą stalką skrawać stal. Powstał nóż tokarski lutowany hss na st3 i na tyle było twarde że dało radę skrawać stal więc uznałem że na rozwiertak ręczny do aluminium będzie ok. Wałek wytoczony na odpowiednią średnicę tak ponacinałem żeby utworzyć odpowiednie kąty skrawania, pobieliłem sreberkiem i potem tylko lutowanie kolejnych wstawek z zachowaniem naddatków. Szlifowałem na tokarce z zamocowaną w imaku szlifierką prostą potem ręcznie dogładziłem osełką diamentową. Działa. Zrobię w tym tygodniu zdjęcia to wstawię. jeszcze było de tego prowadzenie zrobione bo otwór płytki to by latało na boki a wszystko na hura bo auto na podnośniku.
Generalnie z węglikami to nie ma problemu nawet w przydomowym warsztacie da się zlutować. Te frezy to chyba na mosiądz lutują.
Dużo gorzej ze stalą szybkotnącą bo albo lut ma na tyle dużą temperaturę że zbyt wysoko odpuszcza się w takich warunkach stal szybkotnąca albo lut nie bardzo wytrzymuje wysoką temperaturę z której można zahartować stal w operacji jednocześnie lutowania i hartowania. Nie jeden już nad tym myślał i sporo opracowań na ten temat można znaleźć w necie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jakie gatunki stali narzędziowej kupić? Na zapas.
O to widzę że niezłe bajery u Ciebie. Aż musiałem doczytać co to jest ta stal Hadfielda.
Jeśli chodzi o węglik, to już 3 miesiące leżą w szafie zamówione elementy na generator EDM. Jak to w końcu poskładam i dobiorę moc to możliwe że w najbliższych miesiącach poratuję kolegów tanią przecinarką do węglika
Jeśli chodzi o węglik, to już 3 miesiące leżą w szafie zamówione elementy na generator EDM. Jak to w końcu poskładam i dobiorę moc to możliwe że w najbliższych miesiącach poratuję kolegów tanią przecinarką do węglika
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 577
- Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
- Lokalizacja: Kraków/Olkusz
Re: Jakie gatunki stali narzędziowej kupić? Na zapas.
Kilka zdjęć tego rozwiertaka z prowadzeniem. Wszystko robione w szybkim tempie bez jakiegokolwiek rysunku, z głowy projektując na bieżąco. Jakoś spawów ... nie jestem dumny ale działa.
Wkładki ze stali szybkotnącej 2x10x20mm lutowane srebrem przy użyciu palnika.
Wkładki ze stali szybkotnącej 2x10x20mm lutowane srebrem przy użyciu palnika.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Jakie gatunki stali narzędziowej kupić? Na zapas.
I ten ostatni wyraz ma kluczowe znaczenie Nie ważne jak wygląda albo ile kosztowało - ważne że robi robotęacetylenek pisze:Jakoś spawów ... nie jestem dumny ale działa.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11546
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Jakie gatunki stali narzędziowej kupić? Na zapas.
Stal szybkotnąca do ok 500-650°C nie powinna się odpuścić na tyle by znacząco stracić na twardości bo do takich temperatur miejscowo stale te mogą skrawać, dopiero przy ok 700° powstają tzw."plamy miękkie" na tyle rozrośnięte, że ostrze traci twardość. A taka wytrzymałość temperaturową zawdzięcza największej zawartości węglikotwórczych pierwiastków stopowych które po szczególnej obróbce cieplnej umożliwiają maksymalne wykorzystanie zjawiska wtórnej twardości (pod wpływem temp. pracy). Dlatego sądzę, że po lutowaniu srebrem nie straciła nic ze swych właściwości.
A nie myślałeś by wykorzystać gotowca ?
http://allegro.pl/rozwiertak-nasadzany- ... 59057.html
http://allegro.pl/frez-walcowo-czolowy- ... um_allegro
A nie myślałeś by wykorzystać gotowca ?
http://allegro.pl/rozwiertak-nasadzany- ... 59057.html
http://allegro.pl/frez-walcowo-czolowy- ... um_allegro
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Jakie gatunki stali narzędziowej kupić? Na zapas.
U Antka na składzie na pęczki tego i pewnie w lepszej cenieRomanJ4 pisze:A nie myślałeś by wykorzystać gotowca ?
http://allegro.pl/rozwiertak-nasadzany- ... 59057.html
http://allegro.pl/frez-walcowo-czolowy- ... um_allegro
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 523
- Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa Remb.
Re: Jakie gatunki stali narzędziowej kupić? Na zapas.
Acetylenek ładna robota, domyślam się że nie było czasu na zakupy gotowca, stad rzeźba? Tak się zastanawiam, czy w dobie wszechobecnego węglika nie prościej było by wlutować płytkę? kwadratową czy trójkątną, wszystkie takie same, grubość już gotowa... ładne małe kawałeczki gotowe do lutowania... Jeśli uznasz, ze za drogie, to przecież do takich narzędzi można użyć płytki stępionej. Swoje narzędzia napewno też szlifujesz po wlutowaniu płytek...
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 601
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
- Lokalizacja: świete miasto
Re: Jakie gatunki stali narzędziowej kupić? Na zapas.
Lutowanie stali HSS? Teraz jest troszku łatwiej, ale dalej jeśli lutowanie już ulepszonego cieplnie żeloza:
- jeśli możesz zabiel pastą lutowniczą,
- zawsze staraj się kupić lut o jak najniższym solidusie. kole 620-650 st. C,
- dobrze by było, by pasta i lut miały troszku srebra, były ze sobą kompatybilne,
- oczywiście jak Cię stać, lutuj na samą pastę lutowniczą,
- kontroluj temp. lutowanych części, w szczególności HSS, nagrzewaj tylko tyle ile potrzeba, wyżej nie!
- pamiętaj o szerokości szczeliny lutowniczej, powiedzenie: "lut trzyma jak go ni ma" dalej aktualne, 0,1mm to maks, chyba, ze lutujesz na siatkę np. niklową.
- twoim sojusznikiem jest odpuszczalność stali HSS, jest różna dla różnych gatunków.
pozdro
- jeśli możesz zabiel pastą lutowniczą,
- zawsze staraj się kupić lut o jak najniższym solidusie. kole 620-650 st. C,
- dobrze by było, by pasta i lut miały troszku srebra, były ze sobą kompatybilne,
- oczywiście jak Cię stać, lutuj na samą pastę lutowniczą,
- kontroluj temp. lutowanych części, w szczególności HSS, nagrzewaj tylko tyle ile potrzeba, wyżej nie!
- pamiętaj o szerokości szczeliny lutowniczej, powiedzenie: "lut trzyma jak go ni ma" dalej aktualne, 0,1mm to maks, chyba, ze lutujesz na siatkę np. niklową.
- twoim sojusznikiem jest odpuszczalność stali HSS, jest różna dla różnych gatunków.
pozdro
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 577
- Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
- Lokalizacja: Kraków/Olkusz
Re: Jakie gatunki stali narzędziowej kupić? Na zapas.
Przyszło 172kg NC6
Tyle pomysłów tak mało czasu...
Co do lutowania stali szybkotnącej to lut i pasty o takich własnościach można szukać w sklepach dla jubilerów - lut i pasta miękkie.
Tylko poza specyficznymi zastosowaniami to wszystko nie ma większego sensu. O tyle ma przewagę stal szybkotnąca nad węglikiem że łatwiej ją pociąć i szlifować i jest mniej podatna na wykruszenie.
Gotowca nie było szans ze względu na czas, węglika ni mam takiej płytki co by spasowała bez cięcia i obawiałem się wykruszeń a i ostrzenie jest bardziej kłopotliwe. Pierwotny plan był zrobić to z stali narzędziowej ale zaskoczyła mnie średnica więc zaczęła się improwizacja.
Teraz sprawdzałem jeszcze tą próbkę noża tokarskiego i tnie całkiem przyzwoicie stal, aluminium, mosiądz. Pewnie przegrzanie wyszło by w dłuższej eksploatacji. Pewnie i tak lepsze takie narzędzie niż robić nóż tokarski z NC6.
Jak coś zahartuję to wrzucę fotki.
Tyle pomysłów tak mało czasu...
Co do lutowania stali szybkotnącej to lut i pasty o takich własnościach można szukać w sklepach dla jubilerów - lut i pasta miękkie.
Tylko poza specyficznymi zastosowaniami to wszystko nie ma większego sensu. O tyle ma przewagę stal szybkotnąca nad węglikiem że łatwiej ją pociąć i szlifować i jest mniej podatna na wykruszenie.
Gotowca nie było szans ze względu na czas, węglika ni mam takiej płytki co by spasowała bez cięcia i obawiałem się wykruszeń a i ostrzenie jest bardziej kłopotliwe. Pierwotny plan był zrobić to z stali narzędziowej ale zaskoczyła mnie średnica więc zaczęła się improwizacja.
Teraz sprawdzałem jeszcze tą próbkę noża tokarskiego i tnie całkiem przyzwoicie stal, aluminium, mosiądz. Pewnie przegrzanie wyszło by w dłuższej eksploatacji. Pewnie i tak lepsze takie narzędzie niż robić nóż tokarski z NC6.
Jak coś zahartuję to wrzucę fotki.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 577
- Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
- Lokalizacja: Kraków/Olkusz
Re: Jakie gatunki stali narzędziowej kupić? Na zapas.
Rozumie że do NC6 dobry będzie olej OH 70? Jacyś producenci konkretni czy kto bliżej bo wszystkie mają ten sam skład?
Próby na 10w40 wykazują że pilnik się ślizga ale mnie to nie zadawała wolałbym bardziej przewidywalne rezultaty.
Jest jakiś przelicznik masy wsadu do objętości oleju?
Próby na 10w40 wykazują że pilnik się ślizga ale mnie to nie zadawała wolałbym bardziej przewidywalne rezultaty.
Jest jakiś przelicznik masy wsadu do objętości oleju?