Witam
Upanie, uwierz mi że prawie każdy współczesny tranzystor wytrzyma 300mA, mam w projektowaniu kilkadziesiąt lat praktyki.
Gdybyś spojrzał na układ wewnętrzny sterownika to zauważysz 4 diody zabezpieczające w mostku, powodują one że generowane z silnika napięcie będzie miało poprawną polaryzację, będzie niejako "doładowywało" kondensator w zasilaniu drivera.
Zasada jest taka że układ zabezpieczający do drivera dostarczającego tak jak przykładowa A4988 około 2A musi wytrzymać dużo więcej niż prąd nominalny, 300mA mu nie straszne .
Jedna z mniejszych diod impulsowych 1N4148 ma dopuszczalny prąd ciągły 300mA, impulsowo wytrzymuje 2A, następna popularna dioda 1N4007 z prądem ciągłym 1A wytrzymuje przez pół okresu 50A.
Oczywiście dobrze robisz nie kręcąc niepotrzebnie silnikami ręcznie, ale do efektownego zniszczenia układu jest bardzo daleko.
Pozdrawiam
Jaki silnik krokowy wybrać
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
https://www.tme.eu/pl/Document/dcd4714e ... R30-31.pdf
Tabelka "limiting values". Maksymalny prąd ID. Masz przykład tranzystora, który nie wytrzyma 300mA kiedy mu otworzysz kanał i puścisz przez niego ten prąd.
Tranzystory w elektronice zawartej w sterowniku mają jeszcze węższe kanały i ich prąd maks. w wielu przypadkach jest jeszcze mniejszy. Co prawda one nie biorą udziału w ścieżkach wysokoprądowych ale wystarczy, że będzie on realizował inwerter wraz z kolegą P-MOS i oba się otworzą. A kto wie co im do głowy przyjdzie bo nie są zasilone prawidłowo. A nie są bo minimalne napięcie zasilana tego sterownika to 8V. Jak dasz 3 to pewnie układ będzie w krzakach i cholera wie co się będzie działo. No chyba, że ma wbudowany brown out detector. Nie wiem czy mają.
Inna sprawa to jaką rezystancję kanału mają takie tranzystorki. Jak dużą to nawet 10mA nie popłynie i nic się nie stanie. Zwłaszcza, że w przykładowym tranzystorze oba nie mogą się otworzyć w pełni.
Jest dużo niewiadomych. Na wszelki wypadek nie ma co kusić losu.
[ Dodano: 2017-10-10, 09:50 ]
Poza tym dajmy se siana. Siebie pewnie nie przekonamy a innym narobimy jeszcze większego mętliku.
[youtube][/youtube]
Tabelka "limiting values". Maksymalny prąd ID. Masz przykład tranzystora, który nie wytrzyma 300mA kiedy mu otworzysz kanał i puścisz przez niego ten prąd.
Tranzystory w elektronice zawartej w sterowniku mają jeszcze węższe kanały i ich prąd maks. w wielu przypadkach jest jeszcze mniejszy. Co prawda one nie biorą udziału w ścieżkach wysokoprądowych ale wystarczy, że będzie on realizował inwerter wraz z kolegą P-MOS i oba się otworzą. A kto wie co im do głowy przyjdzie bo nie są zasilone prawidłowo. A nie są bo minimalne napięcie zasilana tego sterownika to 8V. Jak dasz 3 to pewnie układ będzie w krzakach i cholera wie co się będzie działo. No chyba, że ma wbudowany brown out detector. Nie wiem czy mają.
Inna sprawa to jaką rezystancję kanału mają takie tranzystorki. Jak dużą to nawet 10mA nie popłynie i nic się nie stanie. Zwłaszcza, że w przykładowym tranzystorze oba nie mogą się otworzyć w pełni.
Jest dużo niewiadomych. Na wszelki wypadek nie ma co kusić losu.
[ Dodano: 2017-10-10, 09:50 ]
Poza tym dajmy se siana. Siebie pewnie nie przekonamy a innym narobimy jeszcze większego mętliku.
[youtube][/youtube]
czilałt...
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 189
- Rejestracja: 21 sty 2016, 11:35
- Lokalizacja: Rzeszów
Witam
Fajne te tranzystory które podajesz, nawet ich uzywałem.... Epitaksjalno planarne do zabaw z małymi sygnałami i tu się zaczyna wykwintne czytanie parametrów....
Zobacz na rok produkcji, prawie 30 lat mija....
Co jest dziwnego w tym tranzystorze w stosunku do MOSFETów, one przewodzą bez podania napięcia na bramkę, a po podaniu napięcia prąd zaczyna rosnąć w miarę liniowo z nachyleniem podanym w mS ( milisiemens ). Ten mały prąd jest podany w katalogu nie dlatego że tranzystor nie wytrzyma, ale dlatego że podane na bramkę napięcie ( w rozsądnych granicach ) spowoduje przepływ takiego prądu, na dodatek duże napięcie zasilania ( tu 25V ) spowoduje że tranzystor zacznie się grzać ( 25V x 10mA=250mW ) czyli ogranicza nas moc rozproszenia ciepła nie prąd.
W driverach mamy tranzystory które nie działają liniowo w zakresie napięć sterowania, typowo mają kilkanaście mΩ więc nawet przy 2A wydzielą na sobie dziesięć razy mniej ciepła niż ten mały tranzystor złączowy z poprzedniego wypadku.
Przy małym napięciu MOSFET wcale się nie włączy, to po pierwsze, po drugie w drenie tych tranzystorów są oporniki na których odkłada się napięcie sterujące, jak się coś pojawi to sterowanie MOSFETów jest odcinane.
W A4988 nie ma problemu że się coś zawiesi, bo to nie procesor. Jeśli zastanawiasz się czy układ wytrzyma 300mA to zerknij do dokumentacji A4988, jest tam wersja pracy ze zwartym wyjściem zamiast silnika, z wykresów wynika że impulsy prądu mają wtedy koło 8A i nic złego się nie dzieje.
Układy kluczujące robi się tak by się nie grzały, są otwarte albo zamknięte, jeśli w czasie pracy pojawiają się stany przejściowe i trwają one zbyt długo to znaczy że projektant du**.
Polecam więcej wiary w układy impulsowe .
Fajne te tranzystory które podajesz, nawet ich uzywałem.... Epitaksjalno planarne do zabaw z małymi sygnałami i tu się zaczyna wykwintne czytanie parametrów....
Zobacz na rok produkcji, prawie 30 lat mija....
Co jest dziwnego w tym tranzystorze w stosunku do MOSFETów, one przewodzą bez podania napięcia na bramkę, a po podaniu napięcia prąd zaczyna rosnąć w miarę liniowo z nachyleniem podanym w mS ( milisiemens ). Ten mały prąd jest podany w katalogu nie dlatego że tranzystor nie wytrzyma, ale dlatego że podane na bramkę napięcie ( w rozsądnych granicach ) spowoduje przepływ takiego prądu, na dodatek duże napięcie zasilania ( tu 25V ) spowoduje że tranzystor zacznie się grzać ( 25V x 10mA=250mW ) czyli ogranicza nas moc rozproszenia ciepła nie prąd.
W driverach mamy tranzystory które nie działają liniowo w zakresie napięć sterowania, typowo mają kilkanaście mΩ więc nawet przy 2A wydzielą na sobie dziesięć razy mniej ciepła niż ten mały tranzystor złączowy z poprzedniego wypadku.
Przy małym napięciu MOSFET wcale się nie włączy, to po pierwsze, po drugie w drenie tych tranzystorów są oporniki na których odkłada się napięcie sterujące, jak się coś pojawi to sterowanie MOSFETów jest odcinane.
W A4988 nie ma problemu że się coś zawiesi, bo to nie procesor. Jeśli zastanawiasz się czy układ wytrzyma 300mA to zerknij do dokumentacji A4988, jest tam wersja pracy ze zwartym wyjściem zamiast silnika, z wykresów wynika że impulsy prądu mają wtedy koło 8A i nic złego się nie dzieje.
Układy kluczujące robi się tak by się nie grzały, są otwarte albo zamknięte, jeśli w czasie pracy pojawiają się stany przejściowe i trwają one zbyt długo to znaczy że projektant du**.
Polecam więcej wiary w układy impulsowe .
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
Wierzyć to można w Boga a układy impulsowe to się rozumie
Nie muszę w to wierzyć bo wiem dokładnie jak to działa.
Nie będę się więcej sprzeczał bo się nie rozumiemy. Ty ciągle o stopniu mocy a ja pisałem przecież o sterowaniu. To już dosyć skomplikowany układ elektroniczny i nie będzie pracował
prawidłowo przy zbyt niskim napięciu zasilania. Jak również jest zbudowany z bardzo małych tranzystorów, które cholernie łatwo uszkodzić na różne sposoby.
A ciepło wydzielane w tranzystorze jest baaardzo mocno związana z prądem
Koniec, już nie piszę na ten temat.
Teraz właśnie rozkręciłem nowo zakupione sterowniki TB6600 żeby właśnie obalić wiarę ludzi w sprzedawców. Napiszę w innym wątku.
Nie muszę w to wierzyć bo wiem dokładnie jak to działa.
Nie będę się więcej sprzeczał bo się nie rozumiemy. Ty ciągle o stopniu mocy a ja pisałem przecież o sterowaniu. To już dosyć skomplikowany układ elektroniczny i nie będzie pracował
prawidłowo przy zbyt niskim napięciu zasilania. Jak również jest zbudowany z bardzo małych tranzystorów, które cholernie łatwo uszkodzić na różne sposoby.
A ciepło wydzielane w tranzystorze jest baaardzo mocno związana z prądem
Koniec, już nie piszę na ten temat.
Teraz właśnie rozkręciłem nowo zakupione sterowniki TB6600 żeby właśnie obalić wiarę ludzi w sprzedawców. Napiszę w innym wątku.
czilałt...