Jak zasilić silnik 3F z jednej fazy?
Z serii "durne pomysły"
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2059
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jak zasilić silnik 3F z jednej fazy?
Cytat :
"Silnik 3 fazowy ma jak juz wspominalem 3 uzwojenia-mozna je polaczyc w gwiazde lub w trojkat-gwiazda to 2 uzwojenia w szeregu zasilane z dwoch faz .trojkat to kazde z uzwojen zasilane jest z napiecia miedzyfazowego.skutek?"
Jak to cokolwiek znaczy, to jestem królewną Śnieżką. Napięcie międzyfazowe, jak sama nazwa wskazuje , to właśnie napięcie między dwoma fazami, czyli w RP i Europie 400V. Coś dodać? Czymś innym jest napięcie fazowe i ono wynosi 230V w tym samym obszarze geograficznym.
"Silnik 3 fazowy ma jak juz wspominalem 3 uzwojenia-mozna je polaczyc w gwiazde lub w trojkat-gwiazda to 2 uzwojenia w szeregu zasilane z dwoch faz .trojkat to kazde z uzwojen zasilane jest z napiecia miedzyfazowego.skutek?"
Jak to cokolwiek znaczy, to jestem królewną Śnieżką. Napięcie międzyfazowe, jak sama nazwa wskazuje , to właśnie napięcie między dwoma fazami, czyli w RP i Europie 400V. Coś dodać? Czymś innym jest napięcie fazowe i ono wynosi 230V w tym samym obszarze geograficznym.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 67
- Rejestracja: 12 lis 2017, 14:08
- Lokalizacja: Swietokrzyskie
Re: Jak zasilić silnik 3F z jednej fazy?
No wiec...zasil dwa uzwojenia szeregowo połaczone z 400V i zasil jedno z 400V...Prawo Ohma sie klania..czyli prad płynacy przez okreslona rezystancje.I rowna sie U dzielone przez R....skutek jest taki ze moc czyli P jest rowna U razy I...tak czy nie?... i przykladowo silnik ma 3 uzwojenia o rezystancji...impedancji...w skrocie opornosci powiedzmy 40 ohmy( bierna).Dla napiecia 400V otrzymujemy prad 10A.teraz połaczmy dwa uzwojenia w gwiazde-czyli dwa szeregowo-mamy opornoisc 80 Ohmow czyli prad wynosi 5A.
Hipotetycznie bo w rzeczywistosci jest troche inaczej dla silnika klatkowego asynchronicznego,mozna powiedziec ze w pierwszym przypadku moc jest rowna( P rowna sie iloczyn V i I)-4kW...a dla drugiego polaczenia jest to2kW...zgadza sie?
Jest to hipotetyczne rozwazanie bo w gre wchodzi jeszcze cosin fi. straty w uzwojeniach.strata SEM w wirniku itd
Wiec?....czego Drogi kolego nie rozumiesz?
Jak w RP chcesz zasilic silnik z dostepnej sieci energetycznej silnik polaczony w trojkat jako 3 razy 230V???...Jest to niewykonalne..Bo mozesz zasilic go w gwiazde 3 razy 400V a w trojkat nie inaczej..tez 3 razy 400V i jak zasilisz silnik przystosowany do trojkata na 230V z 400V,..to poprostu go szybko sfajczysz.
Napiecie fazowe w tym obszarze geograficznym jest jedno 230V a miedzy Fazowe 400V....rozumiecie wogole przesuniecia fazowe miedzy poszzcegolnymi fazami o 120 stopni?
Dodane 23 minuty 24 sekundy:
Hipotetycznie bo w rzeczywistosci jest troche inaczej dla silnika klatkowego asynchronicznego,mozna powiedziec ze w pierwszym przypadku moc jest rowna( P rowna sie iloczyn V i I)-4kW...a dla drugiego polaczenia jest to2kW...zgadza sie?
Jest to hipotetyczne rozwazanie bo w gre wchodzi jeszcze cosin fi. straty w uzwojeniach.strata SEM w wirniku itd
Wiec?....czego Drogi kolego nie rozumiesz?
Jak w RP chcesz zasilic silnik z dostepnej sieci energetycznej silnik polaczony w trojkat jako 3 razy 230V???...Jest to niewykonalne..Bo mozesz zasilic go w gwiazde 3 razy 400V a w trojkat nie inaczej..tez 3 razy 400V i jak zasilisz silnik przystosowany do trojkata na 230V z 400V,..to poprostu go szybko sfajczysz.
Napiecie fazowe w tym obszarze geograficznym jest jedno 230V a miedzy Fazowe 400V....rozumiecie wogole przesuniecia fazowe miedzy poszzcegolnymi fazami o 120 stopni?
Dodane 23 minuty 24 sekundy:
Rozmawiamy tu o silnikach o jakies tam mocy powiedzmy powyzej 0,5 kW a nie o modelarskich bo takowe faktycznie mozna "stłamsic" zanizajac im napiecie zasilajace.na AVT sa takowe regulatorki pseudo regulujace im obroty a w zasadzie obcinaja sinusoide napiecia poprzez triak-dziala to w silnikach szeregowych komutatorowych (wiertarki odkurzacze itp silniki) ale w klatkowych a takowy tez jest npo w okapie kuchennym czy w nadmuchu pieca CO.,to tylko zmiejszenie ich osiagow przez zanizenie im napiecia..Nijak sie to ma do dokladnej regulacja obrotow bez utraty mocy-a to moze tylko falownikantybeton pisze: ↑06 gru 2017, 01:39Nieprawda, zobacz sobie w tej Twojej książce do elektrotechniki jak wygląda charakterystyka mechaniczna silnika asynchronicznego.fulcrum29 pisze:Silniki klatkowe maja pewna zalete ze uzyskuja pełny moment i moc w momencie załaczenia napiecia zasilajacego.Też nieprawda, sprzedawane są transformatorowe trójfazowe regulatory prędkości obrotowej silników indukcyjnych. Co prawda zasadniczo do wentylatorów, ale jednak.fulcrum29 pisze:W silniku klatkowym jego obroty mozna zmiejszyc tylko w jeden sposob.
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 99
- Rejestracja: 17 lis 2016, 22:59
- Lokalizacja: Gżdawa
Re: Jak zasilić silnik 3F z jednej fazy?
Nie zgadza się. Jak dla trójkąta 4kW, to dla gwiazdy ~1.33...kWfulcrum29 pisze:mozna powiedziec ze w pierwszym przypadku moc jest rowna( P rowna sie iloczyn V i I)-4kW...a dla drugiego polaczenia jest to2kW...zgadza sie?
-
Autor tematu - Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 4690
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: Jak zasilić silnik 3F z jednej fazy?
Jak już tak teoretyzujecie, to możecie dorzucić informację o tym jakie są rzeczywiste pobory prądu silnika 3F pracującego pod różnymi obciążeniami. Np. dla silników DC jest pobór prądu podczas zatrzymania (prędkość obrotowa zero), rozruchu, hamowania oraz ruchu na luzie. Interesowałyby mnie takie różne wykresy i przebiegi.
Przykładowo mam "problem" z jednym silnikiem 3F, który posiada przełącznik trójkąt gwiazda ale dziad ma takiego zrywa, że mi pasek zrzuca (napęd cierny na starym płaskim pasku jak to dawno temu używano w maszynach rolniczych). Koła pasowe to ładne "beczułki" ale startuję po parę razy aż się trafi, że nie zrzuci paska. Nie ma znaczenia czy startuję z trójkąta czy gwiazdy. Rzadko używam tego silnika więc traktuję to jako "taki już jest urok tych staroci".
Falownik rozwiązałby problem ale ciekaw jestem czy można ruszać silnikami na 1/3 lub 2/3 gwiazdy/trójkąta.
Przykładowo mam "problem" z jednym silnikiem 3F, który posiada przełącznik trójkąt gwiazda ale dziad ma takiego zrywa, że mi pasek zrzuca (napęd cierny na starym płaskim pasku jak to dawno temu używano w maszynach rolniczych). Koła pasowe to ładne "beczułki" ale startuję po parę razy aż się trafi, że nie zrzuci paska. Nie ma znaczenia czy startuję z trójkąta czy gwiazdy. Rzadko używam tego silnika więc traktuję to jako "taki już jest urok tych staroci".
Falownik rozwiązałby problem ale ciekaw jestem czy można ruszać silnikami na 1/3 lub 2/3 gwiazdy/trójkąta.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Jak zasilić silnik 3F z jednej fazy?
Z tego co słyszałem, to te silniki na pas transmisyjny uruchomiało się z luźnym paskiem, a po tym gdy się rozpędził, to naciągało się silnikiem jego naprężenie, one były na specjalnym wózku który to ułatwiał
W dodatku teraz jest wyższe napięcie w sieci niż kiedyś bywało. U mnie dawniej były potworne spadki, więc zamiast 220V bywało 190V, a teraz dochodzi do 237Vpitsa pisze:ale dziad ma takiego zrywa, że mi pasek zrzuca
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 67
- Rejestracja: 12 lis 2017, 14:08
- Lokalizacja: Swietokrzyskie
Re: Jak zasilić silnik 3F z jednej fazy?
Tymsamym potwierdziles swoj wczesniejszy bład-ze z naszej sieci energetyczne mozna zasilic silnik w trojkat z 230V.bzdura,bo nie mozna,prawda?
Szkoda ze nie potrafisz przyznac sie do bledow.
A Twoje wyliczenia sa tez nie do konca prawdziwe.Mierzyles kiedys pobor pradu na biegu jalowym dla silnika klatkowego?- polaczonego w gwiazde i trojkat?a potem pod maksymalnym obciazeniem,monitorujac obroty(czy nie spadaja)i tez mierzac prad.?
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 67
- Rejestracja: 22 kwie 2012, 17:18
- Lokalizacja: gdzieś koło Żywca
Re: Jak zasilić silnik 3F z jednej fazy?
fulcrum29 - z wielkim zainteresowaniem i furą dobrej zabawy czytam Twoje próby tłumaczenia podstaw elektrotechniki. Gdzieś coś liznąłeś, coś tam Ci dzwoni i z uporem maniaka chcesz żeby uważano Cię za guru silników klatkowych.
Jeszcze trochę i otrzesz się o Nobla
Kontynuuj proszę, będzie przynajmniej wesoło.
Jeszcze trochę i otrzesz się o Nobla
Kontynuuj proszę, będzie przynajmniej wesoło.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2059
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jak zasilić silnik 3F z jednej fazy?
Obroty przy zwiększaniu obciążenia zawsze spadną, co wynika z krzywej zależności momentu od poślizgu. Praw fizyki Pan nie zmienisz, jak mawiał majster.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 67
- Rejestracja: 12 lis 2017, 14:08
- Lokalizacja: Swietokrzyskie
Re: Jak zasilić silnik 3F z jednej fazy?
Poczytalem wlasnie sobie Twoje posty i "madrosci"....i wiesz..mam gdzies twoje zdanie i opinie.Mysle ze lubisz wszczynac awantury i wiedzą praktyczna nie dorastasz mi do odciskow na piecie...wiec klep sobie klep...klawiatura wszystko przyjmie.okino pisze: ↑07 gru 2017, 16:35fulcrum29 - z wielkim zainteresowaniem i furą dobrej zabawy czytam Twoje próby tłumaczenia podstaw elektrotechniki. Gdzieś coś liznąłeś, coś tam Ci dzwoni i z uporem maniaka chcesz żeby uważano Cię za guru silników klatkowych.
Jeszcze trochę i otrzesz się o Nobla
Kontynuuj proszę, będzie przynajmniej wesoło.
Teoretyk fantasta...takie sobie zrob nowy nick
Dodane 11 minuty 46 sekundy:
Oczywiscie.Dlatego przy pomiarach mierzylismy stroboskopowo obroty aby miec wglad kiedy silnik juz nie wydoli dalej.Andrzej 40 pisze: ↑07 gru 2017, 19:26Obroty przy zwiększaniu obciążenia zawsze spadną, co wynika z krzywej zależności momentu od poślizgu. Praw fizyki Pan nie zmienisz, jak mawiał majster.
Ale to było dawno w laboratorium.
Teraz raczej skupiam sie na praktyce-w mojej pracy oprocz programisty CNC,zapewniam w miare mozliwosci ciagłosc działania maszyn-tokarek frezarek itd.a to wymiana stycznika..a to zmiana sterowania..odnajdywanie usterek i usuwanie ich na biezaco.
Oczywiscie ze nie jestem guru z silnikow klatkowych i nigdy nie uwazałem sie za takiego.Mimo sredniego wieku nadal sie cos nowego ucze i nie raz pewne rozwiazania mnie zaskakuja-wiec przyznaje sie ze moja wiedza jest zdobyta w praktyce...oczywiscie połaczona z teoria poznana w technikum i na studiach..ale przyznam szczerze ze najwiecej nauczyli mnie w technikum-starzy fachowcy juz czasem na emeryturach dorabiajacy sobie jako nauczyciele przedmiotow zawodowych.Ci naprawde jak na tamte czasy wiedzieli duuzo.
Oczywiscie w tamtych latach np falownik do zmiany obrotow silnika to bylo sci-fi..Oni radzili sobie inaczej.byly silniki dwubiegowe klatkowe.
Blednie mnie odbieracie.Ja sie nie wymadrzam tylko staram sie cos pomoc wyjasnic..jezeli to was razi i zniesmacza..ok nie bede sie wiece w tym temacie wypowiadac.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3094
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
Re: Jak zasilić silnik 3F z jednej fazy?
Żyjemy nadzieją że słowa dotrzymasz.
I don't like principles, I prefer prejudices