Sprawdziłem rady @cnccad
Trochę tam dał Twój sposób wjazdu, ale szału nie ma. Pojawiły się za to dwa małe wpalenia. Od wjazdu i wyjazdu pewnie. To jeszcze nie to.
Jak wypalać otwory plazmą w lepszej jakości?
-
berdysz
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 188
- Rejestracja: 01 sie 2008, 09:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Wczoraj testowałem wyście z konturu otworu po łuku o promieniu otworu.tomasz22 pisze:@cnccad ma rację trzeba próbować trening czyni mistrza
Operacja ma sens bo łuk wygasza się w materiale stopniowo i "wyżłobienie" jest minimalne.
Niestety w opcjach mogę zrobić tylko wyjście albo po połowie okręgu albo po ćwierć okręgu.
A to jednak za dużo.
Ale różnica jest. Wrzucę jutro foty.
-
Marcin_FST
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 144
- Rejestracja: 20 lut 2009, 19:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Czyżby FASTCAM?berdysz pisze:Niestety w opcjach mogę zrobić tylko wyjście albo po połowie okręgu albo po ćwierć okręgu.
Przeczytawszy ten wątek chciałem zastosować się do wskazówek, ale wyjśćie z otworu fi30 o długości 1/4 obwodu uznałem za przesadę, ale chyba będzie trzeba jednak się przemóc i zacząć działać w temacie.
-
Marcin_FST
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 144
- Rejestracja: 20 lut 2009, 19:18
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Trochę czasu minęło od ostatniego posta... W tzw "międzyczasie" pobawiłem się z różną konfiguracją wyjść z otworów. Sprawa nie jest taka łatwa jak mi się wydawało. W gazie to nie ma problemu, ale na plaźmie nie mogę sobie poradzić. Często zrywa mi łuk.
Jest jednak pewna minimalna różnica. Gdy wyjścia mam ustawione po konturze otworu na kilka mm, to łuk plazmowy cały czas się jarzy i nie ma tak często odgłosu pyknięcia jak przy jego zrywaniu. Jednak Nadal jest.
Może to kwestia wygaszania łuku czy coś, ale jak się do tego dobrać?
W ustawiniach parametrów cięcia w sterowniku? (Eckert 859)
Czy może trzeba coś pogrzebać w komputerku od regulacji wysokości? (tam jest od cholery opcji do wyboru, części z nich nie rozumiem) - mam komputerek IHT.
Jest jednak pewna minimalna różnica. Gdy wyjścia mam ustawione po konturze otworu na kilka mm, to łuk plazmowy cały czas się jarzy i nie ma tak często odgłosu pyknięcia jak przy jego zrywaniu. Jednak Nadal jest.
Może to kwestia wygaszania łuku czy coś, ale jak się do tego dobrać?
W ustawiniach parametrów cięcia w sterowniku? (Eckert 859)
Czy może trzeba coś pogrzebać w komputerku od regulacji wysokości? (tam jest od cholery opcji do wyboru, części z nich nie rozumiem) - mam komputerek IHT.
-
chrisz1796
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 204
- Rejestracja: 15 lis 2007, 21:38
- Lokalizacja: Bromberg
Kolego,
z plazmą to jest tak, że przy grubszych detalach np 10mm+ doł i góra otworu nigdy nie będą identyczne. Dodatkowo przy otworach jeśli je tniesz z prędkością przy której środek sam odpada to nie unikniesz zrywania łuku (chyba, że masz ruszta tak gęste, że wypalany środek nie wpadnie do wanny).
jak chcesz mieć jak najładnieszy otwór to zmieńtechnologię, bo plazma (nawet najlepsza) daje większe skosy niż inne metody cięcia/obróbki (chociażby cięcie gazami)
pozdro4all
z plazmą to jest tak, że przy grubszych detalach np 10mm+ doł i góra otworu nigdy nie będą identyczne. Dodatkowo przy otworach jeśli je tniesz z prędkością przy której środek sam odpada to nie unikniesz zrywania łuku (chyba, że masz ruszta tak gęste, że wypalany środek nie wpadnie do wanny).
jak chcesz mieć jak najładnieszy otwór to zmieńtechnologię, bo plazma (nawet najlepsza) daje większe skosy niż inne metody cięcia/obróbki (chociażby cięcie gazami)
pozdro4all
