Jak to wycisnąć bez używania 20ton?

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Jak to wycisnąć bez używania 20ton?

#21

Post napisał: jasiu... » 20 cze 2021, 14:20

Jeśli ktoś zakłada temat, a drugi ktoś wie, że nie powinien mu doradzać, to niech nie wypisuje głupstw i nie doradza.

Człowiek chce wycisnąć elementy amortyzatorów, poprzez galwanizowanie zmienić ich wymiar, a później zamontować ponownie.

No właśnie, przemyślcie, czy tu jest cokolwiek do doradzania.

I po co?




szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1913
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Jak to wycisnąć bez używania 20ton?

#22

Post napisał: szopenn » 20 cze 2021, 15:03

on już zakładał taki temat podczas remontu pierwszego (nie wiem którego to z kolei pierwszego) zawieszenia, i tam mu było mówione i wszystko jest wystarczy zajrzeć....

Jeżeli zaś ktoś mówi mu że technologicznie nawet nie jest uwzględnione rozbieranie tego, bo przy wyprasowaniu nawet z grzaniem, rury pewnie się wygniotą czy tam odkształcą i połączenie nie zapewni już wymaganego bezpieczeństwa zakładanego przez producenta, a on w tym samym momencie z za pazuchy wyciąga loctite jakby chciał pokazać, że tacy tu mądrzy a nie wiedzą, że są kleje osadcze (tu mu mogę zwrócić uwagę że 638 niweluje dość duże luzy, a kleju do połączeń na minus jeszcze nikt nie wymyślił bo on po prostu spłynie przy wprasowywaniu), no więc skoro wie, to po co pyta, a jeśli wie to nie ma sensu odpowiadać, a wie bo jeden już amortyzator zrobił i jeździ z dobrym skutkiem więc.... Ja powiem szczerze, nigdy nie wyprasowywałem rury z korony - jak i pewnie większość tu obecnych, więc trzeba mu przyznać racje że na dany moment on wie lepiej bo spraktykował i wie, ale również trzeba się wycofać bo żaden z nas tego nie robił więc nie mamy o tym wiedzy - nawet jeśli jest to wbrew producentowi czy logice i robi to na pioniera, a tu nie ma wiedzy bo nie jest to forum o naprawach rowerów i o ile w obrębie np wylewek pod suport można znaleźć sporo opinii, zbiór doświadczeń plusy i minusy - w sumie jakby nie patrzył sposób ratowania maszyny ciut rzeźbiarski no ale co zrobić, tak nie ma tu takiej bazy wiedzy na temat tego co może przynieść wyprasowanie rurek z rowerowej półki/korony. Nie to forum po prostu, idąc takim tokiem to posiadacze aut powinni tu się pojawiać jak grzyby po deszczu z pytaniam jak zrobić sobie lepsze pierścienie zgarniające do vw, czy np jak wyprasować łożysko z piasty, które tam się gdzieś zapiekło, albo ostatnie problemy na topie... jak odkręcić urwaną świece żarową z głowicy :lol:

ale do rzeczy
Chodziło mi jak zmniejszyć siłę potrzebną to wyciśnięcia tego.
musisz pomyśleć o zbudowaniu prasy działającej na zasadzie dźwigni, czyli tutaj przykładasz paluszkiem, a tam robi się np 20T. Wtedy w praktyce zmniejszysz siłę potrzebną to wyciśnięcia tego.

Awatar użytkownika

Autor tematu
prosteiszkuteczneWynalazki
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 707
Rejestracja: 05 cze 2019, 17:00

Re: Jak to wycisnąć bez używania 20ton?

#23

Post napisał: prosteiszkuteczneWynalazki » 20 cze 2021, 15:49

Powinienem inaczej zapytać.
Czy grzanie tego spowoduje , że lżej wyjdzie? I do ilu stopni można grzać aluminium żeby nie straciło swojej wytrzymałości ?

Czegoś tu nie rozumiem skoro ten klej niweluje duże luzy a tu jest połączenie na minus gdzie piszesz , że klej wypłynie to jakim sposobem się tam zrobi luz skoro nie ma miejsca nawet na klej?


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1913
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Jak to wycisnąć bez używania 20ton?

#24

Post napisał: szopenn » 20 cze 2021, 16:07

punkt 5 karty charakterystyki pod tematem Directions for use, także nie wal z czapy bo do każdego środka masz data sheeta i masz opisane co dany środek może i jak go stosować.

Skoro fabryka osadza prasą, tzn że robi odpowiedni wcisk, rura będąc wprasowywana odkształca się i siedzi, jak zrobisz to po raz drugi to juz na pewno nie będzie tak jak fabryczne - tu już ktoś o tym pisał.

Jeśli jest montowane na różnice temperatur, to również według mojej wiedzy jeden element może byc chłodzony, drugi podgrzewany, następnie rurka wpada już bez żadnych oporów do korony a podczas stygnięcia następuje trwałe zespolenie elementów - w zasadzie nierozłączne bo już nie da się jednego elementu chłodzić podgrzewając drugi, a podgrzewając jednocześnie puchnie wszystko na raz, ale napisze to co napisałem, nie robiłem nie wiem, grzej dowiesz się - może stop korony jest bardziej rozszerzalny niż rurka, nie wiadomo - to pytanie do tych którzy już to robili, jeden amor zniszczyli a drugi doszli do ładu jak to rozbierać - na tym opierają się też metody napraw niesprecyzowane przez producentów, część sprzedawana jest jako zespół, a my drążymy dziurę, bo przecież jeśli ktoś to złożył, to musi się dać to rozłożyć tak więc jeden egzemplarz otwiera się i psuje się testowo, a drugi to "już się wie" i niektórzy potrafią to traktować jako wiedzę tajemną.

Pytasz się ile możesz sobie pozwolić grzać, nie ma na to odpowiedzi bo nie wiadomo co to za stop, ale temperatura do rozłączenia tego to nie będzie 300 stopni, 500 minimum jak nie więcej i na pewno czym wyższa temperatura tym siła użyta do wyprasowania mniejsza. WIęc skoro poprzedni amor wyprasowywałeś na zimno na wariata i jest ok, to może podgrzej do bezpiecznych 300, i niech się dzieje wola boska - po co zakładać na każdym kroku temat. POpatrz na manometr prasy co pokaże i zachowaj to dla siebie. Przecież nie musisz testować na egzemplarzu klienta, weź tani amor i próbuj. A może z ciekawości kupić sobie np pasametr, i zmierzyć średnice rur tą część która nie była wyprasowywana, i tą część którą wyprasowywałeś i zobaczyć jakie czynisz szkody?? BO jeśli fabryka montuje na różnice temperatur to dopóki nie uderzysz tego prasą i nie przeciągniesz, to rozmiar rury się nie zmieni - stąd właśnie jest to minusowe osadzenie.. mniejsza... Technologia połączenia rur z koroną jest taka sama w przypadku markowych jak i tanich amorów, raz że bezpieczeństwo, dwa nie ma sensu wymyślać czegoś innego skoro jest coś co działa - to się nie tyczy oczywiście ciebie.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Jak to wycisnąć bez używania 20ton?

#25

Post napisał: jasiu... » 20 cze 2021, 18:57

I nadal nikt nie rozumie, że elementy zmienią wymiary po galwanizacji.


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2351
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jak to wycisnąć bez używania 20ton?

#26

Post napisał: Avalyah » 20 cze 2021, 18:59

jasiu... pisze:I nadal nikt nie rozumie, że elementy zmienią wymiary po galwanizacji.

Skoro będą najpierw szlifowane, to może to nie problem.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: Jak to wycisnąć bez używania 20ton?

#27

Post napisał: oprawcafotografii » 20 cze 2021, 19:02

Pomaluj pędzlem.
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”

Awatar użytkownika

Autor tematu
prosteiszkuteczneWynalazki
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 707
Rejestracja: 05 cze 2019, 17:00

Re: Jak to wycisnąć bez używania 20ton?

#28

Post napisał: prosteiszkuteczneWynalazki » 20 cze 2021, 19:27

jasiu... pisze:
20 cze 2021, 18:57
I nadal nikt nie rozumie, że elementy zmienią wymiary po galwanizacji.
Przecież elementy po galwanizacji ,,rosną,, więc wciśnięte się będzie mocniej trzymało.


Rybiarz
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 534
Rejestracja: 10 lip 2015, 13:33
Lokalizacja: Płock

Re: Jak to wycisnąć bez używania 20ton?

#29

Post napisał: Rybiarz » 20 cze 2021, 19:33

Autor tematu prosto i skutecznie was wyjaśnił


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Jak to wycisnąć bez używania 20ton?

#30

Post napisał: jasiu... » 20 cze 2021, 20:16

A co niektórzy zrozumieli o co chodzi :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”