ile udaje się wam odłożyć?

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: ile udaje się wam odłożyć?

#11

Post napisał: jasiu... » 13 lip 2018, 15:40

piotr56 pisze:
13 lip 2018, 15:18

Chwilę pracowałem w Szwajcarii
No właśnie. Czyli wyjeżdżając "na chwilę" można "na kontrakcie" takie pieniądze odłożyć. 600 franków za mieszkanie (z wodą, ogrzewaniem, prądem)? Niedużo, przynajmniej z tego, co ja wiem, ile trzeba płacić za skromne 2 pokoje z kuchnią w Lugano (do 50 m). Poniżej tysiąca raczej nie znajdziesz, o ile w ogóle będą ci chcieli wynająć.

No i kwestia pozwolenia na pracę. Czy ty byłeś zatrudniony przez firmę realizującą kontrakt, wyjechałeś "na delegację" do Szwajcarii, czy miałeś pozwolenie na pracę w szwajcarskiej firmie? Warto o tym młodemu fascynatowi odkładania opowiedzieć.




piotr56
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 189
Rejestracja: 21 sty 2016, 11:35
Lokalizacja: Rzeszów

Re: ile udaje się wam odłożyć?

#12

Post napisał: piotr56 » 13 lip 2018, 19:52

Aby nie być gołosłownym zacytuję ofertę jaka do mnie dotarła, usunąłem dane firmy, bo oferta była konkretnie adresowana:

Arbeitsposition: Elektriker - Wohnungsbau
Ort der Arbeitsleistung: St. Gallen
Eintrittstermin: 16.07.2018 oder nach Vereinbarung
Dauer des Arbeitverhältnisses: - mindestens bis Dezember 2018

Erforderungen / Erfahrungen:
- deutsche Sprache selbständig auf dem Verständigungsniveau + mehrjährige Praxis +eigenes Fahrzeug Bedingung.

Empfohlenes Alter: 25-50 Jahre.

Lohn: 33-34 CHF /Stunde /Brutto + 12 CHF Tagegeld/ Tag

Unterkunft / Verpflegung: Unterkunft gesichert – bezahlt vom Arbeitnehmer, Verpflegung individuell.

Pozdrawiam


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: ile udaje się wam odłożyć?

#13

Post napisał: jasiu... » 13 lip 2018, 20:29

No właśnie, nie widzę nic na temat zatrudnienia. Własna działalność, Arbeitsvertrag (na czas określony, unbefristet?). Bo 33-34 Brutto o niczym nie mówi. Bo od tego będzie zależało, gdzie zapłacisz podatek, ubezpieczenie itd. Jeśli pracujesz mniej niż pół roku, to twój "ośrodek interesów życiowych" znajduje się w Polsce i od wszystkiego, co zarobisz podatek zapłacisz w Polsce. Szwajcaria ma podpisaną z Polską konwencję o unikaniu podwójnego opodatkowania. W tej umowie jest też takie zdanie (w art. 5) - "3. Budowa, montaż lub instalacja stanowi zakład tylko wtedy, gdy okres ich prowadzenia trwa dłużej niż dwanaście miesięcy.". Czyli do 12 miesięcy możesz pracować na budowie, a firma delegująca rozlicza cię w Polsce (albo zmusza cię do samozatrudnienia). Quellensteuer (podatek dla cudzoziemców) jest w Szwajcarii niespecjalnie wysoki i zależy od kantonu. Przy czym chyba do 120 tys. nie musisz się rozliczać (płacący sam odciąga ci podatek, PIT-u nie ma).

Problemem jest tylko uzyskanie Aufenthaltsbewelligung.


piotr56
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 189
Rejestracja: 21 sty 2016, 11:35
Lokalizacja: Rzeszów

Re: ile udaje się wam odłożyć?

#14

Post napisał: piotr56 » 15 lip 2018, 11:17

Witam
Jasiu, jak to nie widzisz nic na temat zatrudnienia?
Pierwsze zdanie, elektryk na budowach mieszkaniówki.
Firma gwarantuje normalną umowę i podpowiada co trzeba załatwić w odpowiednich okresach zatrudnienia, podatku w Polsce nie płaciłem choć o ile pamiętam wypełniałem jakiegoś PITa (podobno niepotrzebnie bo dla Szwajcarii jest jakieś wyłączenie i nawet dokumentów w Polsce nie trzeba składać według informacji z US ), w Szwajcarii były jakieś minimalne opłaty podatkowe ale w stosunku do zarobków prawie nic i wszystkim zajmował się pracodawca.
Pośrednik nie był polski ( słowacki ) a umowę załatwiał z firmą szwajcarską.
Co do długości pracy to masz w ofercie do końca grudnia 2018, ale takich ofert mam kilka na tydzień, kiedyś bywało mniej, jak zbliża się koniec pracy to są oferty do wyboru do koloru i można kombinować tak by nie zmieniać miejsca zamieszkania po zmianie pracy. Firma traktuje pracowników poważnie, zdarzyło się że rano w połowie umowy firma szwajcarska ogłosiła bankructwo, przed godziną 12 mieliśmy nowe umowy z inną firmą na tej samej budowie i zapłacone za pracę od rana.
Co do mieszkania to mieszkałem w hotelu, własny pokój bez współmieszkańców, co śmieszne pracowałem w innym kantonie niż mieszkałem i nie miałem żadnych kłopotów z wyrobieniem dokumentów.
Co do minusów to jak wspomniałem nie wiem jak zorganizować przepływ dokumentów do ZUS.
Drugie pytanie, czy tak jak w krajach Unii są jakieś zwroty podatkowe jak ma to miejsce w Holandii, Niemczech itd.
Minusem jest oczywiście ubezpieczenie które płaci pracownik i musi to robić a wersji tego jest takie mrowie że głowa pęka, u mnie na budowie pojawili się związkowcy z mówiącym po polsku konsultantem i objaśniali co i jak ( związki Unia1 )
Największe zarobki o jakich słyszałem w równoważnej pracy to elektryk na budowie tunelu do Włoch, 45 franków na godzinę, ale podobno było ciepło i duszno :)
Pozdrawiam


szuler666
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 310
Rejestracja: 04 gru 2010, 17:20
Lokalizacja: szczecin/essen
Kontakt:

Re: ile udaje się wam odłożyć?

#15

Post napisał: szuler666 » 15 lip 2018, 13:27

piotr56 pisze:Po 90 dniach wymagane jest ubezpieczenie, ale nie zgłębiałem tego, w zależności od wariantu może
nieźle kosztować,
To przez 3 miesiące praca bez ubezpieczenia ? Dziwne i ryzykowne .
szuler


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: ile udaje się wam odłożyć?

#16

Post napisał: jasiu... » 15 lip 2018, 14:15

piotr56 pisze:
15 lip 2018, 11:17
Witam
Jasiu, jak to nie widzisz nic na temat zatrudnienia?
No nie widzę. Czytam siódmy raz, wydawało mi się, że znam niemiecki i nie mogę znaleźć słów takich jak: Arbeitsvertrag, czy Dienstleistungsvertrag, nie rozumiem czemu "mindestens bis Dezember 2018" - a co dalej? Nie umiem znaleźć, czy podpisujesz umowę bezpośrednio ze szwajcarskim pracodawcą, czy ze słowackim podwykonawcą? U kogo pracujesz, bo to jest różnica. Zatrudnienie, to nie wypłata, ale ten papierek z napisem "Umowa o pracę".

Co do ubezpieczenia emerytalnego, to w Szwajcarii masz obowiązkowe AHV - Alters und Hinterlassenenversicherung i jeśli pracowałeś minimum rok, to masz prawo do emerytury z Szwajcarii (z ten przepracowany rok). Jeśli pracujesz kilka miesięcy i pracodawca wie, że nie będziesz pracował pewnego roku, to masz szansę na zwolnienie z opłacania składek na emeryturę. Jeszcze jedno uprawnienia emerytalne nie mogą być przeniesione do innego kraju. Nie masz szans na przeniesienie tego do ZUS. Więcej, nie masz szans, na zwrot wpłaconych składek, jeśli wpłacane były. W Niemczech, jeśli pracowałeś i płaciłeś składki przez mniej, niż 5 lat emerytura ci się nie należysz, ale składki mogą ci zwrócić, czy przesłać do ZUS, w Szwajcarii nie ma takiej możliwości.

Szuler666, jeśli przebywasz w Szwajcarii dłużej, niż 3 miesiące musisz wykupić ubezpieczenie zdrowotne, jeśli krócej, możesz "jechać" na polskim EKUZ, czasem z doubezpieczaniem się prywatnie w Polsce.


szuler666
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 310
Rejestracja: 04 gru 2010, 17:20
Lokalizacja: szczecin/essen
Kontakt:

Re: ile udaje się wam odłożyć?

#17

Post napisał: szuler666 » 15 lip 2018, 15:23

Jasiu i ja to tak sobie tłumacze a z wypowiedzi piotra56 wnioskuje ze raczej pracował bez ubezpieczenia bo musiałby zapłacić a tu szkoda franków a na polskiej karcie ekuz to podstawowe ubezpieczenie ważne jest miesiąc od zapłaconej ostatniej składki w Polsce , tak pare lat temu w nfz mi mówili jak za granice do pracy wybierałem sie .
szuler


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: ile udaje się wam odłożyć?

#18

Post napisał: jasiu... » 15 lip 2018, 16:12

Jeśli została zawarta umowa o wykonanie określonego zakresu robót z firmą, to ta firma jest zobowiązana do przestrzegania prawa dla oddelegowanych przez nią pracowników. To samo dotyczy też samozatrudnienia. Jeśli masz swoją firmę, której jesteś jedynym pracownikiem i właścicielem Oczywiście działalność prowadzisz w Polsce (albo na Słowacji, bo jeszcze taniej). Tam płacisz podatki, stamtąd masz wszystkie ubezpieczenia. Do Szwajcarii (albo do Niemiec) jedziesz wykonać określone dzieło (masz Werkvertarg), albo wykonujesz określoną pracę.

Nie pobierasz pensji, takiej jak pracownik, gdzieś zatrudniony, ale pobierasz zapłatę za wykonanie tego, do czego się zobowiązałeś. W Polsce też to działa, poczytaj sobie o samozatrudnieniu w Polsce. No właśnie, czy stawka 45 CHF nie wynika czasem z tego, że jest to stawka dla samozatrudnionych.

Czemu - a bo zatrudniając samozatrudnionego płaci mu się wszystkie pieniądze i nie interesuje cię nic. Zrobi, to mu zapłacisz i koniec. Żadnych dalszych konsekwencji, a jak coś spieprzy, to jego problem i odpowiedzialność.

Stąd moje dociekania, czy stawka wiąże się ze szwajcarską umową o pracę, z wszystkimi takiej umowy przywilejami, czy jest to stawka zaproponowana przez pośrednika, który rozlicza ją z lokalnym (na przykład Słowackim) urzędem, gdzie jest zarejestrowany.

To tak, jak z kierowcami nie przymierzając. Niemiecki kierowca zawodowy (na zachodzie Niemiec) musi mieć stawkę minimalną 14,95 Euro (od marca). Tu masz szczegóły po polsku: https://dojczland.info/placa-minimalna-w-niemczech/ Natomiast wożący cały czas towary po Niemczech polski kierowca, zatrudniony w firmie, która ma siedzibę np. we Wrocławiu... Rozumiesz?


piotr56
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 189
Rejestracja: 21 sty 2016, 11:35
Lokalizacja: Rzeszów

Re: ile udaje się wam odłożyć?

#19

Post napisał: piotr56 » 15 lip 2018, 23:52

Witam
Pracujący ze mną nie kupowali ubezpieczenia przez 90 dni, tam ubezpieczenie działa nieco odmiennie, to najtańsze nic praktycznie nie daje, z wyjątkiem tego że go trzeba płacić, bo we wszystkich usługach jest udział własny, takie sensowne ubezpieczenie kosztowało chyba 500 franków miesięcznie, ale konkretnych kwot nie pamiętam.
Tak zupełnie bez opieki się nie zostawało bo pracodawca płacił jakąś formę podstawowego ubezpieczenia, czego nie musiał robić, panowie ze związku o tym opowiadali przeglądając nasze umowy i nie znaleźli w nich niczego niezgodnego z prawem, czym poprawili nam humor.
Jestem świadomy że miałem umowę, ale nikt takiej umowy nie kseruje by się nią pochwalić.
W przeciwieństwie do Polski gdzie pośrednik nie ma prawa brać od pracownika prowizji za zatrudnienie, na Słowacji jest to legalne i wynosiło 300€, to podobno typowa kwota.
45 franków przy pracy w tunelu było za warunki, nie ma sklepów, restauracji itd. a od wlotu tunelu np. jedzie się godzinę do miejsca pracy i nie ma metody by wyjechać na przerwę.
Przelewy dostawałem od szwajcarskiego pracodawcy z wyszczególnieniem wszystkich składowych odprowadzanych przez pracodawcę na konto stąd jestem pewien kwot.
Słyszałem o możliwości wycofania składek ze Szwajcarii po deklaracji że nie będzie się dłużej pracowało w Szwajcarii, ale nigdzie nie znalazłem tego w formie pisanej. Fakt że Szwajcarzy w przeciwieństwie do Niemców którzy przysyłają mi masę papierów z Urzędu Skarbowego są w tej materii bardzo oszczędni.
Jasiu jesteś bardzo cenny znając niemieckie przepisy, bo będę musiał poskładać papiery do ZUS na emeryturę :).
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”