Hydrauliczne wspomaganie obracaniem wału

Dyskusje o układach pneumatycznych, podciśnieniowych i hydraulicznych wykorzystywanych w maszynach

kubuuss
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 167
Rejestracja: 14 cze 2007, 08:06
Lokalizacja: Wrocław

#11

Post napisał: kubuuss » 29 kwie 2009, 10:17

[ Dodano: 2009-04-29, 11:13 ]
kubuuss pisze:
Mc_Kansy pisze:Może ujawnię o co mi chodzi dokładnie :smile:
Kwestia zwłoki - podczas pracy maszyny napęd wykonuje b. dużo ruchów w różnych kierunkach, o różnych szybkościach obrotów i przyspieszeniach - stąd właśnie wywodzi się moja odpowiedź na raczej niemożliwość zastosowania rozdzielacza hydraulicznego... tak myślę :neutral:

Na pewno hydraulika poradzi sobie z tymi nawrotami, zmianami kierunku przyspieszeniami i zwolnieniami. Zaletą zastosowania silnika hydraulicznego są jego małe wymiary. Np. silnik hydrauliczny o wymiarach serva 500 wat ma moc 10 kW. Twoje wymagania odnośnie sterowania tego silnika spełni rozdzielacz ze sterowaniem elektrycznym np. WP-3 produkcji Hydral.



Tagi:


Autor tematu
Mc_Kansy
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 162
Rejestracja: 24 maja 2008, 22:52
Lokalizacja: Katowice

#12

Post napisał: Mc_Kansy » 29 kwie 2009, 14:44

kubuuss pisze:[ Dodano: 2009-04-29, 11:13 ]
Na pewno hydraulika poradzi sobie z tymi nawrotami, zmianami kierunku przyspieszeniami i zwolnieniami. Zaletą zastosowania silnika hydraulicznego są jego małe wymiary. Np. silnik hydrauliczny o wymiarach serva 500 wat ma moc 10 kW. Twoje wymagania odnośnie sterowania tego silnika spełni rozdzielacz ze sterowaniem elektrycznym np. WP-3 produkcji Hydral.
Rozumiem, że chodzi Ci o zastosowanie samego silnika hydraulicznego zamiast serva? Jeśli tak, to czy aby na pewno można tak precyzyjnie sterować hydrauliką, żeby uzyskać dokładność jak w maszynach napędzanych servami? - nie jestem obeznany w tych sprawach, stąd moje pytanie :smile:


bob35
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 417
Rejestracja: 05 maja 2007, 10:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#13

Post napisał: bob35 » 30 kwie 2009, 20:11

Kolego Mc_Kansy spotkałem się z czymś takim jak elektrozawór ze sprzężeniem zwrotnym (jest w nowych koparkach). Jest to pełnie regulowany zawór i przekaźnik w jednym podłączysz do tego silnik hydrauliczny jakiś liniał lub enkoder zasilacz hydrauliczny i masz jedną oś z głowy tylko czy warto .


kubuuss
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 167
Rejestracja: 14 cze 2007, 08:06
Lokalizacja: Wrocław

#14

Post napisał: kubuuss » 06 maja 2009, 10:36

Rozumiem, że chodzi Ci o zastosowanie samego silnika hydraulicznego zamiast serva? Jeśli tak, to czy aby na pewno można tak precyzyjnie sterować hydrauliką, żeby uzyskać dokładność jak w maszynach napędzanych servami? - nie jestem obeznany w tych sprawach, stąd moje pytanie :smile:[/quote]



Z każdą odpowiedzią podwyższasz poprzeczkę. Najpierw szukałeś prostego rozwiązania napędu, następnie napędu ale z dużą dynamiką a w ostatnim poście doszła jeszcze precyzja sterowania.
Na pewno hydraulika sprosta temu zadaniu ale ze wzrostem wymagań będzie rosła cena.
W naszej firmie mamy jeszcze 7 obrabiarek CNC z końca lat 60-tych z hydraulicznym napędem f-my Moog, dwie z nich jeszcze pracują i utrzymują dokładność 0,02 mm.
Dla prostego napędu (z pierwszego postu) możemy się zmieścić w granicach 3 tys. zł używając silnika zębatego.
W drugim przypadku dochodzi duża dynamika, przyspieszanie –zwalnianie, zmiana kierunku obrotów to koszt zwiększy się o ok. 1,5-3 tys. zł. Jeśli zastosujemy silnik tłokowy to koszt jeszcze się powiększy.
W trzecim wypadku dochodzi precyzja pozycjonowania wrzeciona to koszt takiego jednego napedu może przekroczyć 50 tys. zł lub trochę taniej na częściach mniej renomowanych.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pneumatyka, Podciśnienie, Hydraulika Siłowa”