dzięki, działa
hass vf2
nowicjusz
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 122
- Rejestracja: 14 sty 2007, 10:28
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: hass vf2
ten nowy soft ma tyle błędów że domniemam twierdzić że im pisze to ktoś Microsoftu . U mnie przeładowywali soft z 4 razy i na co raz niby nowszy , i dalej byki nie dociągnięcia .
Maszyna potrafi zawieść się , pokazywać jakieś brednie , grafika się rozjechać , i tak można wypisywać ...
Dla ciekawości proszę zerknąć .
nagrywam filmy i robię fotki bo Ci na hotlain nie mogą uwierzyć co się dzieje . Dla mnie to porażka totalne dno !!!
Niby nowość a stary poczciwy fanuc jest 100 razy lepszy od tego NGC , nie wspominając HH czy mazaka .
A ile było baboli nie zarejestrowanych . Żeby nie było , te filmiki to nie z jednego dnia tylko zebrane z paru miesięcy .
HAAS może je sobie wsadzić do broszurki jako portfolio jacy są zajebiś..
Maszyna potrafi zawieść się , pokazywać jakieś brednie , grafika się rozjechać , i tak można wypisywać ...
Dla ciekawości proszę zerknąć .
nagrywam filmy i robię fotki bo Ci na hotlain nie mogą uwierzyć co się dzieje . Dla mnie to porażka totalne dno !!!
Niby nowość a stary poczciwy fanuc jest 100 razy lepszy od tego NGC , nie wspominając HH czy mazaka .
A ile było baboli nie zarejestrowanych . Żeby nie było , te filmiki to nie z jednego dnia tylko zebrane z paru miesięcy .
HAAS może je sobie wsadzić do broszurki jako portfolio jacy są zajebiś..
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 278
- Rejestracja: 01 sty 1970, 01:00
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: hass vf2
Tak z ciekawości. Maszyna nie pracuje, nie zarabia. Zakład na minusie, jakaś rekompensata od przedstawiciela producenta? U mnie był problem z głowicą na SL-10. Z dnia na dzień (w nocy) "straciła" oś X. Przyjeżdżali, naprawiali, kombinowali, popracowała kilka godzin i to samo. Szefu się wk..ił napisał pismo, że maszyna nie działa przynosi straty, ileś tam napisał ile kosztuje godzina przestoju - podziałało. Przyjechali rozebrali głowicę i przekładnie za głowicą "co do śrubki" (ps. było sucho, zapomnieli wlać oleju, i tak przez prawie dwa lata sobie przekładnie tarły). Problem znikł.
Kiedyś Haas SL10, Haas SL20, Haas SL30, Doosan LYNX220. Obecnie Haas SL20.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 122
- Rejestracja: 14 sty 2007, 10:28
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: hass vf2
posiadamy dwa cudaki HAASA jedna FV3 druga FV8 . Jak w vf3 zbliżał się koniec gwarancji ,zgłosiłem ją by zrobili przegląd co sie tylko da .Przyjechał serwisant . Rozkręcił to i owo . Się okazało że bardzo znikome jest smarowanie na oś Z i prowadnice . W tej maszynie jest jeszcze starszy system smarowania na tym czerwonym smarze .Serwisant stwierdził że problem jest znany i często występuje i trzeba zwiększyć częstotliwość podawania smaru . Między innymi dlatego HAAS przeszedł na rzadszy smar tak zwaną jagodziankę . Pytanie samo się cisnęło na usta , to jak wiedzieli to czemu od razu nie poinformowali posiadaczy hasów by pozmniejszać czasy na tym nieszczęsnym smarowaniu .
I tu do Kolegów komunikat rozkręćcie sobie osłony co jakiś czas by sprawdzić czy te smarowanie działa .
Cały czas podkreślają ile to oni maszyn juz sprzedali na terenie polski , niech powiedzą dla przyszłego nabywcy ile to jeżdżą serwisanci do tych sprzedanych maszyn .kolejna sprawa co rzuca się w oczy w specyfikacji nie ma nigdzie napisane odchyłki dokładności maszyny . wszyscy producenci podają 0.005 a HAAS nic nie podaje , widocznie się czegoś obawia ? A zatem jak się zdecydujecie na zakup to wymagajcie niech wam wpiszą w jaką dokładnością maszyna pracuje , a jak już przyjdzie do odbioru to bez testu barbala nie odbierać jej . U mnie zrobili taki test , poprosiłem o pliki z tych testów i nikomu nic nie mówiąc wysłałem do renischowa by rzucili na to okiem , bo przecież ktoś ze strony hasa nie powie że jest do du** . Po rozmowie od strony renischow pan parę razy się pytał czy aby maszyna jest nowa bo coś rozjechane te parametry , i należało by je dopracować .
I tu do Kolegów komunikat rozkręćcie sobie osłony co jakiś czas by sprawdzić czy te smarowanie działa .
Cały czas podkreślają ile to oni maszyn juz sprzedali na terenie polski , niech powiedzą dla przyszłego nabywcy ile to jeżdżą serwisanci do tych sprzedanych maszyn .kolejna sprawa co rzuca się w oczy w specyfikacji nie ma nigdzie napisane odchyłki dokładności maszyny . wszyscy producenci podają 0.005 a HAAS nic nie podaje , widocznie się czegoś obawia ? A zatem jak się zdecydujecie na zakup to wymagajcie niech wam wpiszą w jaką dokładnością maszyna pracuje , a jak już przyjdzie do odbioru to bez testu barbala nie odbierać jej . U mnie zrobili taki test , poprosiłem o pliki z tych testów i nikomu nic nie mówiąc wysłałem do renischowa by rzucili na to okiem , bo przecież ktoś ze strony hasa nie powie że jest do du** . Po rozmowie od strony renischow pan parę razy się pytał czy aby maszyna jest nowa bo coś rozjechane te parametry , i należało by je dopracować .
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 93
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 07:59
- Lokalizacja: PL
Re: hass vf2
markuz
Wyślij linki do swoich filmów w komentarzach na popularnych kanałach Youtube, min. tam gdzie jest pokazana fabryka Haasa w USA i ten drugi gdzie są ochy i achy odnośnie VF-2. Przypuszczam, że jak się dowie centrala to będzie szybsza reakcja niż przez krajowy serwis.
- fabryka
- zakup VF2
Wyślij linki do swoich filmów w komentarzach na popularnych kanałach Youtube, min. tam gdzie jest pokazana fabryka Haasa w USA i ten drugi gdzie są ochy i achy odnośnie VF-2. Przypuszczam, że jak się dowie centrala to będzie szybsza reakcja niż przez krajowy serwis.
- fabryka
- zakup VF2
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 122
- Rejestracja: 14 sty 2007, 10:28
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: hass vf2
dla HAASA na facebuka wysłałem i żadnej reakcji , Znajdę trochę czasu t nagram z fajną zagadka film co serwisant nie był wstanie odpowiedzieć , a może ktoś z kolegów odpowie
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 225
- Rejestracja: 23 cze 2009, 08:27
- Lokalizacja: San Escobar
Re: hass vf2
Co to jest ten test barbala?markuz pisze:a jak już przyjdzie do odbioru to bez testu barbala nie odbierać jej
Maszyny Haas'a to najtańsze maszyny z wyższej półki.
Nie ma się co dziwić, że błędy w oprogramowaniu, jak ostatnio czytałem o zarobkach w Polsce z branży IT i programistów to niekiedy za 15 tyś. zł nie można znaleźć pracownika.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 122
- Rejestracja: 14 sty 2007, 10:28
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: hass vf2
test pokaże ci praktycznie wszystkie błędy na osiach X Y Z
o jakiej wyższej półce mówisz , czyż byś chciał ją porównać do mazaka czy okumy ?? Ja bym był ostrożny z tym porównaniem bo paru znających się na rzeczy ludzi zejdzie ze śmiechu i będzie przykro .
W przypadku VF8 to już maszyna za dość sporą kasę i sory oczekuje się żeby działała 100/100 a nie jak to jest teraz .
mamy starszą maszynę na fanucu i tam od 7 lat nic się nie dzieje wół roboczy
o jakiej wyższej półce mówisz , czyż byś chciał ją porównać do mazaka czy okumy ?? Ja bym był ostrożny z tym porównaniem bo paru znających się na rzeczy ludzi zejdzie ze śmiechu i będzie przykro .
W przypadku VF8 to już maszyna za dość sporą kasę i sory oczekuje się żeby działała 100/100 a nie jak to jest teraz .
mamy starszą maszynę na fanucu i tam od 7 lat nic się nie dzieje wół roboczy
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 225
- Rejestracja: 23 cze 2009, 08:27
- Lokalizacja: San Escobar
Re: hass vf2
No jakby jeszcze zmodernizowali ten panel i sterowanie to jeszcze jeszcze..markuz pisze:o jakiej wyższej półce mówisz , czyż byś chciał ją porównać do mazaka czy okumy ??
500 tyś. zł czy tam 1mln to nie jest duża kasa jak dla maszyn cnc. Porównaj sobie ceny takiego właśnie mazaka, okumy, dmgmori z oprzyrządowaniem rzecz jasna. Nie zmienia to faktu, że powinna działać 100/100.markuz pisze: dość sporą kasę i sory oczekuje się żeby działała 100/100
Są ubezpieczenia, od błędu operatora - 2000 zł/rok
Osobne od awarii czyli z ubezpieczenia idzie na leasing i pracowników jak się maszyna zepsuje i trzeba czekać miesiąć na części - 500zł/rok, ale jak z wypłatą takich świadczeń do nie mam pojęcia.
Dodane 3 minuty 13 sekundy:
Pamiętam jak pracowałem na ShopTurn'ie, można było ponownie gwintować nożem po ściągnięciu i założeniu detalu, wjeżdżałeś nożem do skoku gwintu i przycisk synchronizuj czy coś takiego.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 122
- Rejestracja: 14 sty 2007, 10:28
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: hass vf2
z tym gwintowaniem to wiem że w mazaku QTN występuje w naszym QTS nie ma a by czasem się przydało
Nie tylko panel . Szczelność maszyny daje sporo do życzenia , po paru godzinach pracy mam mgłę w pomieszczeniu .
Prowadnice kulkowe , kto teraz robi maszyny na takich prowadnicach ? no chyba że chiniczyki . praktycznie wszyscy przeszli na wałeczki , a do łask wchodzą s powrotem prowadnice ślizgowe i osiągają duże prędkości np taka kitamura .
Nie tylko panel . Szczelność maszyny daje sporo do życzenia , po paru godzinach pracy mam mgłę w pomieszczeniu .
Prowadnice kulkowe , kto teraz robi maszyny na takich prowadnicach ? no chyba że chiniczyki . praktycznie wszyscy przeszli na wałeczki , a do łask wchodzą s powrotem prowadnice ślizgowe i osiągają duże prędkości np taka kitamura .