Gwintowanie sztywne

Narzędzie do frezowania gwintu jak ktoś ma tokarkę idzie zrobić samemu, koszt jest śmieszny, te narzędzie które Panowie widzą na filmiku wyżej powstało w parę godzin w "piwnicy" zrobiło wszystkie otwory na stole który widać w innych materiałach wideo,
Jedynie z czym był problem to dobór ściernicy która się zmieści żeby to narzędzie wyostrzyć.


tuxcnc nie wiem, nie wypowiadam się na temat innych nie przemysłowych sterowań bo ich po prostu nie znam, ale skoro tak piszesz to pewnie tak jest.

tak offtopicowo, ciekawe ile kilowatów wrzeciona by trzeba żeby zwykłym gwintownikiem nagwintować takie m24,

tuxcnc pisze:cena frezów...

Nie jest tak źle - na ali frezik do rozmiaru M5 to 6 dych. W dzisiejszych czasach to nie są kosmiczne kwoty.

tuxcnc pisze:chyba nie ma współczesnych sterowań które tego nie potrafią

No i to właśnie jedna z głównych zalet, szczególnie, jeśli ktoś chce specjalnie instalować drugie wrzeciono albo kombinować z serwami, żeby wykonać to samo gwintownikiem.

sebasbox pisze:bardzo krotki

Gwint M3 można przejechać na raz, ew. zrobić spring pass, czas podejrzewam taki sam lub nawet krótszy niż dla gwintownika. Jestem obecnie na drugim frezie, a wykonałem już pewnie blisko pod tysiąc gwintów. Pierwszy frez dalej wygląda okej, ale zaczęły mi się robić gwinty za ciasne, więc po prostu wymieniłem go na nowy. Nie zdziwiłbym się, gdyby drugie tyle pociągnął, tylko trzeba by zmienić średnicę w programie.

No ale jeśli gwinty są typu M10 w jakiejś twardej stali to rzeczywiście frezowanie będzie na kilka razy, a gwintownik zrobi to szybciej. Wszystko ma swoje zastosowania, ale w większości przypadków, poza masówą, moim zdaniem frezowanie jest lepszą opcją.