grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 182
Posty: 4699
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#331

Post napisał: pitsa » 26 sty 2024, 05:12

atom1477 pisze:mylisz jeden rodzaj silników z drugim.
Lubię czytać dobre teksty techniczne, a tu cienko w tych sprawach. I ten który link który podałem jest dobry choć o czymś innym niż odkryłem w maszynie. Nie sądziłem, że mam silniki 3 fazowe krokowe. Nic poza tym.

Niewiele nowego można się dowiedzieć na forum. Spalacie się w propagandzie, czepiacie się jeden drugiego... Ale jak są ważne tematy to cisza... dobrze, że chociaż czasem trafia się coś fajnego od Rafałcia. ;-) Potencjał jest w takich tematach jak zakłócenia o których jest dużo w miejscach na forum i dobrze byłoby fachowo zebrać to w tym zastosowaniu..


zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2797
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#332

Post napisał: atom1477 » 26 sty 2024, 10:27

Nie chodzi o to czy link jest dobry czy nie.
Tylko o to że on nie pasuje do silnika jaki tam masz. W tym sensie nie był dobry. Choć jest dobry jako opis silnika BLDC.
Jeżeli chcesz konkretnie o silnikach krokowych, to masz tu trochę linków.
Na początek to:
https://www.orientalmotor.com/stepper-m ... otors.html
5-fazowe, to są historycznie najstarsze powszechnie używane silniki krokowe (nie że były w ogóle pierwsze, ale były pierwsze z wielofazowych). Były dobre, ale skomplikowane w budowie i sterowaniu. Dlatego szybko straciły popularność na rzecz 2-fazowych.
A konkretnie o 3-fazowych masz tu:
https://www.moonsindustries.com/article ... pper-motor

Jak widać nie mają specjalnie wielkich zalet. Jedynie płynność ruchu.
Ale zarówno rozdzielczość jak i moment obrotowy jest gorszy niż w silnikach 2-fazowych (przypominam że teraz na topie są silniki 2-fazowe 400-krokowe, czyli o rozdzielczości 0.9°).

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 182
Posty: 4699
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#333

Post napisał: pitsa » 26 sty 2024, 13:05

Co pasuje do tego co piszę to moja sprawa. :twisted:
Dla mnie ten link jest dobry! A nawet bardzo dobry! :D ;-)
https://www.stm32wrobotyce.pl/2021/06/0 ... tm-6-step/ - czyta się świetnie, zrozumiale wyjaśnione szczegóły.
I dlatego sponsorem dzisiejszego wpisu jest https://www.stm32wrobotyce.pl/ oraz naukowcy bawiący się w 5 fazowe generatory. :D

Ciekawe jest to, że chińczyk dał do plotera właśnie takie 3 fazowe silniki krokowe. Może nie tylko płynność jest ich zaletą. Może również "trzymanie kroku" przy szybkich zmianach prędkości, co jest istotne przy grawerowaniu laserem. Dopieszczając parametry dałem tym silnikom większe przyspieszenia dzięki czemu skróciły się nawroty i szybciej maszyna grawerowała niż mi to importer-sprzedawca ustawił.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2797
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#334

Post napisał: atom1477 » 26 sty 2024, 13:12

Nie jest to Twoja sprawa, bo piszesz to publicznie na forum.
Artykuł wyjaśniający sterowanie silnika BLDC po prostu nie pasuje do sterowania silnika krokowego. To jest obiektywna i techniczna prawda. Nie można tu mieć swojego zdania.

A to że artykuł w ogóle jest dobry, i że możesz go podać to co innego. Tego nie neguję. Tylko nie sugeruj że on wyjaśnia sterowanie silnika krokowego.
Warto też wspomnieć że on dotyczy sterowania 6-step, czyli sterowania pełnego/trapezoidalnego. Nie będzie tu płynności ruchu jeżeli się nie zastosuje silnika o odpowiednim kształcie napięcia BackEMF. I tu kolejna niespodzianka: taki silnik może pracować płynnie tylko na wysokich obrotach. Bo sterowanie trapezoidalne zakłada że przez pewien czas, napięcie zasilające będzie stałe, a wirnik ma w pewnym zakresie obrotu, mieć stały moment. Dzięki temu wykona ruch ze stałym momentem (bez drgań) mimo stałego a nie sinusoidalnie zmiennego napięcia zasilania. To zaleta w postaci prostszego sterowania. Ale i wada: taki silnik źle pracuje na niskich obrotach czyli np. jako serwomotor.
I to też kolejny powód dla którego ten artykuł nie pasuje do 3-fazowych silników krokowych.
Bo one mają zalety jakie opisałeś, tylko przy innym (sinusoidalnym) sposobie sterowania. Przy sterowaniu trapezoidalnym nie będzie ani płynności ruchu (na małych obrotach), ani precyzji, a najbardziej to nie będzie trzymania kroku.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 182
Posty: 4699
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#335

Post napisał: pitsa » 27 sty 2024, 05:30

Przepiękny popis zdolności czytania ze zrozumieniem. :D Idę otworzyć kurnik... może dzisiaj trochę drzewek poprzycinam i coś z wierzby pozaplatam. Jak będzie wiatr z zachodu to nawet lepiej.. ;-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 49
Posty: 2847
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#336

Post napisał: tristar0 » 27 sty 2024, 22:35

pitsa pisze:Idę otworzyć kurnik...
Bo lepiej pogadać z kurami niż kopać się z koniem :wink:
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 182
Posty: 4699
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#337

Post napisał: pitsa » 31 sty 2024, 04:48

Projekt zdalnego odczytu licznika wody zrealizowany. Niestety nie tak jak chciałem. Chciałem normalne w arduino znaleźć odpowiednią bibliotekę, napisać kod programu do przesyłania danych i wpiąć do tego co mam. Sprawdziłem różne, najprostszą jest CC1101_ESP_Arduino.h bo można zobaczyć czy coś się łapie z eteru. Nie łapało, więc antenkę - sprężynkę zamieniłem na kawałek drutu odpowiedniej długości. Dałem dłuższy na pół fali (pół fali to podobno słabiej niż ćwiartka) a później przedłużyłem na pełną falę i pojawiły się z oczekiwanej długości przerwami sygnały: Z przykładu dla tej biblioteki wygląda to tak: “1 -> 0 after 7033062 0 -> 1 after 34108 1 -> 0 after 61 0 -> 1 after 966 0 -> 1 after 142 1 -> 0 after 92 0 -> 1 after 165 1 -> 0 after 64…..”, czyli jest dobrze. Ale nie jest to jeszcze “telegram”, który można online odczytać na https://wmbusmeters.org/
Przebrnąłem przez forum https://arturhome.pl gdzie można dowiedzieć się, że na OLX można za stówkę kupić gotowy esp32 z cc1101 w ładnej obudowie i zaprogramowany pod HA. No i ciągle ten Home Assistant … programowanie bez programowanie, wypełnianie tabelek, danych w okienkach itp. Nie lubię tego. Ale trudno, trzeba się zapoznać z kolejną nowoczesnością. Takim właśnie sposobem nabiera się przecież doświadczenia. W największym skrócie zainstalowanie polega jedynie na dodaniu do yamla:

Kod: Zaznacz cały

external_components:
  - source: github://SzczepanLeon/esphome-components@main
Dodałem, wcześniej zainstalowałem VirtualBoxa, wyklikałem HA, dorzuciłem ESPhome i już wiem co nadaje licznik:

Kod: Zaznacz cały

"last_month_total_m3":247.249, "remaining_battery_life_y":8.5, "total_m3":249.582
Po drodze oczywiście, trzeba było zapoznać się z “lokalnym slangiem użytkowników HA” (doker, encja, yaml, mój github, itp…), przyjrzeć się możliwościom różnych platform sprzętowych (Odroid-n2+, NUC), sprawdzić czy da się użyć ESPHome bez HA (podobno da się, ale tak samo zakręcone). W sumie gładko mi to poszło. Esp32 przylutowałem do dociętej płytki prototypowej takiej z paseczkami miedzi na 3 dziurki (da się na bazie płytki prototypowej projektować PCB w KiCad?), moduł CC1101 przylutowałem do 8 kolorowych drutów ze skrętki druciki wstawiłem w 8 dziurek i rozprowadziłem je do odpowiednich pinów esp32. Wyszło zgrabnie, na gotowo i z wygodną możliwością zmian. To dużo lepsze niż bawienie się w przekładanie kabelków na płytce stykowej.
Widzę nie tylko swój licznik. ;-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 49
Posty: 2847
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#338

Post napisał: tristar0 » 04 lut 2024, 18:47

pitsa pisze:Widzę nie tylko swój licznik
Więc możesz zostać inkasentem ,a tak serio po co tobie tyle trudu z tym licznikiem ? zamurowaną masz tarczę z odczytem czy ciemno i cyfr nie widać :wink:
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 182
Posty: 4699
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#339

Post napisał: pitsa » 04 lut 2024, 20:16

Aby odczytać licznik wody musiałbym odkręcić dwie śruby imbusowe, podnieść dekiel studzienki wodomierzowej... studzienka jest otwierana tylko na wymianę wodomierza (co 5 lat) lub licznika na nim zamontowanego gdy padnie w nim bateria (moja podaje mi, że zostało jej jeszcze 8,5 roku).

Nie muszę jednak otwierać tej studzienki, bo odczyt mam co miesiąc na fakturze. Ten pomiar zrobiłem sobie w celach "poznawczo-rozrywkowych" - fajnie jest wiedzieć różne rzeczy. Na przykład to w jakim położeniu licznik wody potrafi wykryć to, że z kranu kapie woda (położenie poziome jest najbardziej czułe). - to wiem ze szczegółowych danych, kiedyś gdzieś wyczytałem, a teraz sprawdziłem. :-)
Przy okazji zapoznałem się z HomeAssistant, strukturą systemu, budową interfejsu HA obsługiwanego w przeglądarce (to jak to komunikuje się ze poszczególnymi składnikami i dlaczego nie można HA zobaczyć nie tylko w przeglądarce lynx ale i w Epiphany. To wszystko jest tak zorganizowane, że nie trzeba umieć programować i rozumieć co się dzieje w tle zadań, i dokumentacja jest w miarę dobra aby mając trochę doświadczenia szybko to samodzielnie ogarnąć. Załapać trzeba tylko podstawowe rzeczy jak to, że w yamlu liczy się każda spacja i trzeba odpowiednio robić wcięcia albo włączyć sobie w odpowiednim edytorze odpowiednią obsługę składni. Im coś prostsze tym więcej może mieć użytkowników - dlatego HA jest taki popularny do robienia smart domów. Trochę za duże (energia!) to jednak na moje potrzeby ale już wiem jak podpiąć zaprogramowane przez ESPHome czujniki do mojego "własnego systemu". Z pythona wystarczy wywołać czujnik po IP, np. http://x.y.z.v/sensor/stan_licznika_m3 i dostaję odpowiedź:

Kod: Zaznacz cały

{"id":"sensor-stan_licznika_m3","value":249.851,"state":"249.851 m³"}
A dalej tak samo prosta droga i też wystarczy znać podstawy pythona aby sobie z tym poradzić i przygotować dane do automatycznego zrobienia wykresu z pomocą gnuplota.



Ależ świat się zmienia! Gdzie te sielskie życie blisko natury i woni świeżego gnoju? :D
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


tristar0
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 49
Posty: 2847
Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#340

Post napisał: tristar0 » 06 lut 2024, 19:59

pitsa pisze: Nie muszę jednak otwierać tej studzienki
to wszystko tłumaczy ,mój na szczęście jest w piwnicy w dostępnym i widocznym miejscu

Dodane 3 minuty 18 sekundy:
pitsa pisze:Gdzie te sielskie życie blisko natury i woni świeżego gnoju?
Tak na marginesie ostatnio oglądałem program gdzie rolnik hodujący krowy był ciągle kontrolowany przez różne instytucje bo obok niego sprowadziło się państwo z miasta i przeszkadzało im pianie kur i muczenie krów ,noż kuźwa a gdzie mają piać i muczeć jak nie na wsi .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”