grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 177
Posty: 4686
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#21

Post napisał: pitsa » 20 sty 2021, 21:25

Takie gotowe gniazdo jest dobre do uzyskania powtarzalności kształtu w serii i płytkiej misy.
Trzeba sobie ułatwiać życie. Jak zdobyć taki pieniek????? ;-)
Przy głębszych naczyniach trzeba odpowiednio wyciągnąć materiał, żeby nie zrobić za cienko i rozerwać blachy...
a jak, to metodą prób i błędów, albo od mistrza :-)

Tyle dałem radę wypukać podczas surwiwalu warsztatowego:
Obrazek
Obrazek
Oj, trzeba na to czasu. To małe to kolejna miniaturka z kawałka rury, sprawdzałem to wyciąganie ze spęczaniem. Dalej to już musiałbym wykombinować jakieś fikuśne narzędzie-kowadełko jak miała ta japonka, żeby móc podeprzeć od środka przy wywiniętej krawędzi. Czubek kowadła na więcej nie wystarczy.

W tym pokazie "muzealnym" jest nieco informacji o wyciąganiu kształtu na przykładzie dość głębokiego naczynia:


Tu mistrzunio puka podobnie pomocą imadła i "kołka" (2:30) oraz "poduszki" (4:50), a w (8:15) są miseczki:


U drykiera też można podpatrzeć sposoby ręcznego kształtowania blachy:


Widziałem jeszcze gdzieś specjalne gniazdo do kucia blachy stalowej. Wyglądało jak takie masywne siodło z wieloma zagłębieniami o różnych krzywiznach i zagłębieniach. Wydaje mi się, że to był jakiś odlew żeliwny...


zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 752
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#22

Post napisał: pavyan » 20 sty 2021, 23:00

Pitsa, mimo że trochę nie na temat (a może jednak :D ?), chyba powinno Cię to zainteresować:
https://polona.pl/item/1560-waznych-wia ... o:metadata
https://polona.pl/item/skarbiec-poradni ... o:metadata
Kiedyś, dawno na to natrafiłem, a że zawsze mnie interesowały STARE techniki, rzemiosło, przepisy itd., to z przyjemnością sobie czytałem. Ten stary język, składnia, wyrażenia, nazwy chemikaliów i przedmiotów... coś pysznego.
Zresztą nawet pierwszą z tych książek ściągnąłem kiedyś w .pdf ; nie wiem jak z tym jest teraz bo próbowałem drugą w tej chwili ściągnąć i nie udało się. Jeszcze będę próbował.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)


Cięciwa
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 128
Rejestracja: 25 gru 2020, 10:14
Lokalizacja: prawie w centrum Polski

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#23

Post napisał: Cięciwa » 20 sty 2021, 23:38

pitsa pisze:
20 sty 2021, 21:25
Trzeba sobie ułatwiać życie. Jak zdobyć taki pieniek????? ;-)
No jak, z lasu:
https://youtu.be/lcrZBnmZkKU


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#24

Post napisał: rdarek » 21 sty 2021, 09:16

pitsa pisze:
20 sty 2021, 21:25
Trzeba sobie ułatwiać życie. Jak zdobyć taki pieniek????? ;-)
Cięciwa pisze:
20 sty 2021, 23:38
No jak, z lasu:
Słuszna uwaga :mrgreen: tylko trzeba celować w twarde, liściaste dąb buk itp.
A tak bardziej serio to przedzwoń po okolicznych tartakach czasami mają jakieś kawałki.
Tak przypadkiem trafiłem na kawałek dębowego króciaka z którego powstał stopień.
Służy już tak z 20 - 25 lat na świeżym powietrzu

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 177
Posty: 4686
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#25

Post napisał: pitsa » 21 sty 2021, 16:27

pavyan pisze:STARE techniki, rzemiosło, przepisy itd., to z przyjemnością sobie czytałem

Przepis 642: Przygotowywanie giętkiego metalu, podobnego do złota.

W tyglu heskim do topienia, żarzy się powoli
1/2 funta kamienia winnego,
i dosypuje suchego proszku saletry. Mieszanina ta stopi się na
żółtą, massę, którą, się ostudza.
Następnie bierze się
1/2 funta miedzi,
topi tak długo, dopóki nie będzie płynną jak woda i wlewa do massy
powyższej. Tygiel wystawia się znów na działanie wysokiego
ciepła w piecu rewerberowym, a gdy wszystko się stopi zupełnie
dodaje się jeszcze
1 łut czystego cynku,
1/2 łuta bieli cynkowej,
i 1 łut boraksu,
przyczém powstaje dym z żółtym płomieniem; miesza się sztabka
tak długo, dopóki płomień nie zniknie, ostudza nieco mieszaninę,
a potem wlewa do form wysmarowanych woskiem. Tym sposobem
otrzymuje się wyborny i giętki metal ; podobny do złote, który się
daje z łatwością wyciągać w druty lub wylewać w formy ; można
go także polerować, przez co nabiera pięknego złotego połysku.


W przepisie następnym jest o tym że aliaż podobny do złota

Otrzymuje się przez stopienie, pod warstwą z węgla i boraksu
16 części miedzi,
i 7 cz. platyny


czyli muszę spróbować przetopić miedź w wypalonym drewnie i z użyciem boraksu...


Przepis 1037: Czyszczenie naczyń miedzianych

Wiadomo, że naczynia miedziane i mosiężne, powinny być zawsze blyszczącemi, inaczej bowiem łatwo osadza się grynszpan, który szkodzi zdrowiu, jeżeli się dostanie do pokarmów. W tym celu czyści się miedź gorącym odwarem surowego kamienia winnego i cienkiego piasku, chcąc zaś nadać jeszcze piękny pozór, trzeba zaraz potern wycierać szlamowaną tryplą i skórą.


I jeszcze jeden sposób na topienie miedzi, ze szkłem:

Przepis 1038: Czyszczenie miedzi

Topi się 10 cz. miedzi,
z 1 cz. zendry miedzianej (Kupferhammerschlag),
i 1 cz. grubo utłuczonego szklą butelkowego,
utrzymuje w stanie roztopionym przez godzinę; przez ten czas miedź
oczyści się zupełnie, i osiędzie na dnie naczynia.
Tym samym sposobem można podobno wydzielić miedź z mosiądzu, spiżu do dzwonów, armat i t. d.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 177
Posty: 4686
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#26

Post napisał: pitsa » 21 sty 2021, 20:43

Słowa klucze: "copper rose" i mamy filmy o tym jak z kawałków rury miedzianej zrobić różyczki:



jeden amator powtarza drugiego... ;-)
To już wolę coś poczytać i samemu dochodzić do tego jak coś zrobić albo zobaczyć fachowca jak ten wykuwający stalową miskę wikingów:


Wydaje mi się, że ten kształt miski sam z siebie wychodzi przez rozklepywanie, do tego podnoszenie krawędzi naczynia żeby było jak najpojemniejsze i później zawijanie krawędzi do środka aby było sztywniejsze i bardziej funkcjonalne.

A tu jeszcze inna kategoria zabaw warsztatowych:

Przygotowanie narzędzi do zrobienia miarki do kawy, niemal takiej samej jak można zobaczyć na filmie "Człowiek, który żyje z miedzi", ale praca większego kalibru i pod większą powtarzalną produkcję. To warto obejrzeć ze względu na aromat kawy. ;-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 177
Posty: 4686
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#27

Post napisał: pitsa » 23 sty 2021, 21:02

Chciałem zgiąć stary płaskownik i go złamałem.
Obrazek
Pokazała się błyszcząca struktura ziarnista. Nie wiem od czego jest ten płaskownik bo nie jest płaski tylko taki zaokrąglony jakby miał przylegać do jakiejś okrągłej belki. Może nawet ma i ponad setkę lat, tak jak te leżący pod nim łącznik do szyny i stalowy blaszany podkład z leśnej wąskotorówki..

Taki stary złom trzeba tylko kuć na gorąco jak w kuźni?
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


Cięciwa
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 128
Rejestracja: 25 gru 2020, 10:14
Lokalizacja: prawie w centrum Polski

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#28

Post napisał: Cięciwa » 23 sty 2021, 22:21

Jak był formowany na gorąco to na zimno ciężko zgiąć.
Z ciastoliny torów nie budowali.

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 177
Posty: 4686
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#29

Post napisał: pitsa » 24 sty 2021, 17:10

W podręczniku metalurgii znalazłem:

"Miedź zaczęto wytapiać z rud już ok. 5500 lat temu. Korzystano wówczas z rud tlenowych, które redukowano tlenkiem węgla powstającym wewnątrz płonącego stosu drewna - zgodnie z reakcją: CuO + CO => Cu + CO2."

str 183. Produkcja szyn:
Szyna kolejowa należy do profili niesymetrycznych, co skutkuje niemożliwością uzyskania jednakowego wydłużenia we wszystkich częściach profilu (główce, środniku i stopie). Największe wydłużenie występuje w środniku, gdzie materiał jest przerabiany plastycznie w sposób najbardziej intensywny. Istnieje szereg systemów kalibrowania szyny, z których dwa wybrane pokazano na rys. 7.32. Wspólną cechą stosowanych systemów jest dążenie do korzystnego przekształcenia makrostruktury wsadu, w taki sposób, by najbardziej zanieczyszczone strefy materiału (położone centralnie we wsadzie) nie osłabiały wyrobu finalnego.

Ten pęknięty płaskownik wydobyłem z tego samego miejsca co stare szyny stąd szukałem informacji o badaniu starych stali konstrukcyjnych. Znalazłem kilka ciekawych publikacji na temat stali zlewnych. O tych stalach wspomniał na forum jasiu w tym miejscu. Najpierw była stal pudlarska zgrzewna potem zlewna.

Mój przypadek płaskownika pasuje do takiego opisu starzenia stali:

Stale zgrzewne i wczesne stale zlewne są stalami, których obecne właściwości mogą odbiegać dość znacznie od właściwości pierwotnych, gdyż nastąpił proces starzenia materiału. Pod wpływem starzenia się materiał się umacnia, tzn. zwiększa się jego wytrzymałość na rozciąganie, granica plastyczności i twardość, natomiast zmniejszają się jego właściwości plastyczne – wydłużalność, przewężenie i udarność. Wskutek wzmocnienia ziaren prowadzi to niekiedy do całkowitej eliminacji wyraźnej granicy plastycznej na wykresie próbki rozciąganej. Na starzenie się stali bezpośredni wpływ mają azot i węgiel. Szczególnie szybko starzeniu podlegają stale, które zawierają mniej niż 0,10% węgla. Efekt starzenia powodowany przez azot jest większy niż ten powodowany przez węgiel. Zjawisko starzenia pod wpływem azotu może być szybsze i intensywniejsze w wyniku dokonywania w materiale zgniotu na zimno.

Źródło: http://buildercorp.pl/wp-content/upload ... loggie.pdf

Nie wiem jednak jaka to jest stal, i czemu ten płaskownik ma taki przekrój:
Obrazek
Podejrzewam, że może jest półprodukt do robienia łączników szyn i dlatego pokazałem oba te elementy razem na zdjęciu. Łącznik leży wypukłą stroną do dołu. Dokopałem się informacji, że prawdopodobnie mają 120lat.

W publikacji na temat analizy stali starych mostów kolejowych jest informacja o znacznym rozrzucie składu chemicznego tych stali:
Z porównania składu chemicznego poszczególnych gatunków stali wynika, że analizowane mosty kolejowe zostały wykonane ze stali zlewnej. Dotyczy to zarówno elementów walcowanych (próbki 2 i 4) jak i blach połączeniowych. Cechą charakterystyczną wczesnych stali zlewnych jest mała zawartość węgla. Jest to czynnik niekorzystny, ponieważ szybkość starzenia zwiększa się, gdy zawartość węgla jest mniejsza niż 0,10% [1, 2]. Według danych literaturowych, wczesne stale zlewne charakteryzują się jeszcze dość dużym rozrzutem procentowym składu poszczególnych pierwiastków. Przykładowo, zawartość węgla w próbce nr 6 wynosi 0,028%, a w próbce nr 1 wynosi 0,177% co oznacza, że różnica jest 6,32 krotna. Podobnie sumaryczna zawartość fosforu i siarki w stali próbek 6 i 2 wynosi 0,0213 i 0,0430%, natomiast dla stali próbek nr 1 i 4 odpowiednio 0,1074 i 0,1264%. Oznacza to, że największa różnica jest 5,93 krotna.

W drugiej połowie XX wieku zaczęto stosować stale z gatunku St3S, St4S czy też 18G2. Stale te charakteryzują się już lepszą udarnością oraz plastycznością. Nie zawierają azotu i ich związków. Stale te są odporniejsze na starzenie niż stale zgrzewne lub zlewne.

Podobnie w publikacjach na temat mostów we wnioskach jest jest informacja, że z pewnymi wyjątkami stale te są w pełni spawalne, czyli mogę coś wyciąć z nich i pospawać... Giąć jednak już nie mogę. Nie znalazłem jeszcze informacji o tym jak takie stale zachowują się w użytkowaniu kuźniczym.

Poszperałem też w moich zdjęciach ciekawostek. Kiedyś natrafiłem na składowisko zdemontowanych szyn i były one nacięte od strony stopy i łamane. Jak to było łamane nie wiem, ale tak to wyglądało:
Obrazek
Jak widać zwykłe szyny kolejowe też są kruche.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


Cięciwa
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 128
Rejestracja: 25 gru 2020, 10:14
Lokalizacja: prawie w centrum Polski

Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki

#30

Post napisał: Cięciwa » 24 sty 2021, 17:32

Garnek miedziany prawie w osiem minut:
https://youtu.be/VJY4sTPXhYk

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”