grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
-
Autor tematu - Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 181
- Posty: 4693
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
1:37 - różne konstrukcje kos laminowanych
12:09 - typowa rdza "z piegami" jaką widuję na starych narzędziach rolniczych
12:57 - kwadratowe śruby i kwadratowe podkładki
13:13 - krzywka trójrożna
14:23 - krzesełko bez nóg
14:42 - półząbki z których poskładane jest wielkie koło zębate
14:50 - szczegóły mocowania i klinowania stalowych elementów młota na drewnianym trzonie
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
Autor tematu - Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 181
- Posty: 4693
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
Ładnych już parę lat temu odwiedziłem znajomego gdy po powrocie z Chin, pracował w niedalekiej ode mnie metropolii. Z laptopa leciał cichutko jakiś youtubowy jazz. Jeszcze wtedy reklam nie było. Zasiedzieliśmy się do 2 albo 3 i gdy wracałem na autostradzie było puściutko i tak się spokojnie toczyłem do domu z 75km/h nikomu nie wadząc, jak zwykle gdy mam jakieś dobre słuchowisko i coś do przemyślenia.
Dziś goście przyjechali do domu. Było nas 3 razy więcej niż zwykle. Telewizora nie mam. Na monitorze bez głosu leciały takie długie dwugodzinne filmy z warsztatu stolarskiego. Takie coś tam w tle, nie przeszkadzające w ciekawych dyskusjach. Po wyjściu gości wskoczył ten spokojny film:
Za późno było żeby wybrać się do warsztatu i coś wystrugać, więc obejrzałem zastanawiając się nad zrobieniem kolejnej piły ramowej:
Ten pierwszy film kojarzy mi się z Indianinem w hamaku z "Gringo wśród dzikich plemion" i tym drzewem na skraju lasu, które w poprzednią niedzielę znalazłem, pierwsze od dwóch lat nadające się do wejścia i odpoczynku. Potrzebowałem tylko oprzeć o pień gałąź aby wspiąć się na grube konary. Zrobiłem sobie na nim przerwę śniadaniową i zaraz potem szybko w drogę dalej bo szybko zaczęło robić się zimno w plecy... Do włażenia na drzewa powinienem mieć z 10-15 metrów liny w plecaku i jakiś płócienny worek żeby móc zdobić sobie poduszkę do siedzenia z uschłych liści. Trzeba się doposażyć póki jeszcze daję radę. Wolność, robię to co lubię, to na co mam ochotę.
Dziś goście przyjechali do domu. Było nas 3 razy więcej niż zwykle. Telewizora nie mam. Na monitorze bez głosu leciały takie długie dwugodzinne filmy z warsztatu stolarskiego. Takie coś tam w tle, nie przeszkadzające w ciekawych dyskusjach. Po wyjściu gości wskoczył ten spokojny film:
Za późno było żeby wybrać się do warsztatu i coś wystrugać, więc obejrzałem zastanawiając się nad zrobieniem kolejnej piły ramowej:
Ten pierwszy film kojarzy mi się z Indianinem w hamaku z "Gringo wśród dzikich plemion" i tym drzewem na skraju lasu, które w poprzednią niedzielę znalazłem, pierwsze od dwóch lat nadające się do wejścia i odpoczynku. Potrzebowałem tylko oprzeć o pień gałąź aby wspiąć się na grube konary. Zrobiłem sobie na nim przerwę śniadaniową i zaraz potem szybko w drogę dalej bo szybko zaczęło robić się zimno w plecy... Do włażenia na drzewa powinienem mieć z 10-15 metrów liny w plecaku i jakiś płócienny worek żeby móc zdobić sobie poduszkę do siedzenia z uschłych liści. Trzeba się doposażyć póki jeszcze daję radę. Wolność, robię to co lubię, to na co mam ochotę.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 7549
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
Moze nie w temacie tym konkretnie ale wrzucę tutaj bo dosć ciekawa budowa ziemianki.n Oby się nie przydala ale jak sie przyda to warto znać.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 49
- Posty: 2847
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
W przypadku bomby termo barycznej mało praktyczne schronienie .
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 7549
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
tristar0 pisze:W przypadku bomby termo barycznej
Raczej każdej, tylko ze to temat po tym jak ta bomba wszystko zniszczy i nie masz nic a żyjesz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 49
- Posty: 2847
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
to raczej drewna też już po fakcie nie ma bo spłonie ,ale ziemianka fajna tylko komin mało taktycznyIMPULS3 pisze:ylko ze to temat po tym jak ta bomba wszystko zniszczy i nie masz nic a żyjesz
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki
-
Autor tematu - Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 181
- Posty: 4693
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
Chciałbym, zrobić takie palenisko z taktycznym kominem 50 metrów dalej. Raczej nierealne w płaskim terenie żeby to miało dobry ciąg. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to na podobieństwo pieca rakietowego, zrobić pionowy piec, nawet z 2m wysokości, i po schłodzeniu spaliny opuścić w dół. Kiedyś takie rzeczy liczyłem.. reakcje, składy i gęstości spalin itp, ale to trzeba zrobić i przetestować, a nie teoretykować.tristar0 pisze:tylko komin mało taktyczny
Nie mam szans na tego typu budowę ziemną u siebie. Nawet drewna tyle nie mam z mojej uprawy. W tym roku starczy tylko na paliki na wybieg dla kur. Mam inny pomysł, zrobić namiot-sypialnię z kartonu. Pomysł stąd, że widziałem kiedyś domek z kartonu w zakładzie. Byłem w nim i parę razy wypiłem tam kielicha z tokarzami. Pracowałem wtedy między szlifiernią, a tokarnią.
W jednym warsztaciku czasem sypiam. Na stalowych regałach zrobiłem antresolę, na to podłoga z desek żeby skrzypiało jak na jachcie. Niezauważalna drabinka, niewielki zapas puszek, sucharów, suszonek, napojów i mój ulubiony wędrowny leżak, a wcześniej hamak. Idealne miejsce do wieczornego słuchania audiobooków. Atrakcja dla dzieciaków. Trochę tu mam za luksusowo i wracając do kartonu. W większym warsztacie zrobiłem wysoki stół warsztatowy. Wszystko pod spodem mogę szybko zdemontować i zabudować go grubymi twardymi kartonami (czekają tylko na użycie). No bo do wyspania się ile miejsca trzeba?
Może zrobię na wiosnę, jeszcze za zimno. To mi się podoba:
pierwowzór budowniczych prymitywnych domków i ta przejażdżka o poranku:
nie w sensie żeby zrobić tak samo, ale z tego, że widać tu czystą radość z robienia tego na co ma się ochotę.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 49
- Posty: 2847
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
Ale pociecha jest taka że jak cegły ulepisz to się doskonale wypalą i woda ich nie ruszyIMPULS3 pisze:Nie no, tak się nie bawimy, coś musi pozostać
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki