grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
-
Autor tematu - Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 181
- Posty: 4693
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
Rzeczywiście daleka droga do zrobienia coś użytecznego. Tylko pukam w blachę... ale i powoli łapię o co chodzi. Zupełnie inaczej ogląda się o tym filmy gdy cokolwiek się samemu spróbuje. Bez odrobiny własnego doświadczenia wielu rzeczy po prostu się nie widzi.
Jeszcze jeden dobry film w powiązanych do powyższych znalazłem:
Wartościowy, bo widać szczegóły wykonywania tej pracy. Na koniec przyznał się ile razy zepsuł zanim zrobił ten czajniczek.
Przy moich próbach po rozmiękczaniu ogniem czekałem aż blacha sama ostygnie, a tu się okazuje, że można dać ją do wody. Szybciej ostygnie i jeszcze grynszpan zejdzie. Przy wyciąganiu ścianek robi się najpierw fałdy potem ściskając je uderzeniami wyciąga w drugim kierunku. W jednym kierunku ściskanie, w drugim rozciąganie i grubość zostaje. Ta pani z wazonikiem też to pokazała w 3:10-3:15.
Ta blacha, której używają, chyba ma z 1.0mm? Może więcej? Nie mam takiej grubej... no i wpadłem na pomysł, że rozprostuję rurę miedzianą. Średnica rury x pi i taki krążek mogę zrobić. Uciąłem kawałek rury fi 14mm i gładkim prętem stalowym na gładkim młotku jako kowadło na szybko wypukałem takie coś:
Na krążku z rozprostowanej rury widać jak "zwykły" młotek kaleczy powierzchnię.
Gładkim narzędziem to się wyklepie.
Dziecinnieję na starość. Za dziecka kapsle klepałem w warsztacie u dziadka, robiłem w tych krążkach nacięcie na krawędzi do zaczepienia gumy i potem strzelałem nimi jak z procy. Latały po łuku jak podkręcona piłeczka pingpongowa. Strzelanie krążkami z kapsli było lepsze od rzucania patykiem jabłkami z piórami (3 pióra wbić w jabłko jak w sputniku 1, jabłko nadziać na patyk, zamachnąć się kijem i wyrzucić jabłko ponad stodołą..).
Jeszcze jeden dobry film w powiązanych do powyższych znalazłem:
Wartościowy, bo widać szczegóły wykonywania tej pracy. Na koniec przyznał się ile razy zepsuł zanim zrobił ten czajniczek.
Przy moich próbach po rozmiękczaniu ogniem czekałem aż blacha sama ostygnie, a tu się okazuje, że można dać ją do wody. Szybciej ostygnie i jeszcze grynszpan zejdzie. Przy wyciąganiu ścianek robi się najpierw fałdy potem ściskając je uderzeniami wyciąga w drugim kierunku. W jednym kierunku ściskanie, w drugim rozciąganie i grubość zostaje. Ta pani z wazonikiem też to pokazała w 3:10-3:15.
Ta blacha, której używają, chyba ma z 1.0mm? Może więcej? Nie mam takiej grubej... no i wpadłem na pomysł, że rozprostuję rurę miedzianą. Średnica rury x pi i taki krążek mogę zrobić. Uciąłem kawałek rury fi 14mm i gładkim prętem stalowym na gładkim młotku jako kowadło na szybko wypukałem takie coś:
Na krążku z rozprostowanej rury widać jak "zwykły" młotek kaleczy powierzchnię.
Gładkim narzędziem to się wyklepie.
Dziecinnieję na starość. Za dziecka kapsle klepałem w warsztacie u dziadka, robiłem w tych krążkach nacięcie na krawędzi do zaczepienia gumy i potem strzelałem nimi jak z procy. Latały po łuku jak podkręcona piłeczka pingpongowa. Strzelanie krążkami z kapsli było lepsze od rzucania patykiem jabłkami z piórami (3 pióra wbić w jabłko jak w sputniku 1, jabłko nadziać na patyk, zamachnąć się kijem i wyrzucić jabłko ponad stodołą..).
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 7549
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
pitsa pisze:Bez odrobiny własnego doświadczenia wielu rzeczy po prostu się nie widzi.
Zdecydowanie tak. Ale o ile fajnie sie podziwia taki poziom mistrzowski to juz pójście dla mnie taką drogą jest jakąś abstrakcją aby klepać w blaszkę godzinami dzień w dzień. To chyba przynależne głównie Japończykom takie dochodzenie do perfekcji.
Tak trochę filozoficznie do tego podchodząc to czasem sobie myślę że gdyby ludzie żyli 1000 lat to czy wystarczyło by im tego zacięcia aby coś robić? Czy jednak zmienialiby zainteresowania co kila czy kilkadziesiąt lat. Tak patrząc na ludzi to jednak przytłaczającej większości się uprzykrzy robić jedno i to samo.
pitsa pisze:jabłko nadziać na patyk, zamachnąć się kijem i wyrzucić
I to byla fajna zabawa, tylko amunicja była krótko sezonowo. Choć na jesieni były jeszcze ziemniaki.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 2135
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
Dowcip polega na tym, że miedź właśnie poprzez podgrzanie i szybkie ostudzenie "zmiękczasz" / odpuszczasz tak można "uratować" miedziane uszczelki które pod wpływem dokręcania się utwardzają.
zdradził mi to chłodniarz w jego branży tak się przygotowuje połączenia skręcane i nie tylko. Natomiast klepanie ściskanie czy wyginanie miedź utwardza
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 128
- Rejestracja: 25 gru 2020, 10:14
- Lokalizacja: prawie w centrum Polski
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
Czasem trudno pojąć, że coś jednak można wykuć na blachę.
To się nazywa spęczanie. Jedna z dwóch operacji wykożystywanych przy formowaniu blachy.
Drugią, łatwiejszą, operacją jest rozciąganie.
Wystarczy opanować tę pierwszą a żaden kształt nie będzie straszny.
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
Nie można, lecz trzeba.Przy moich próbach po rozmiękczaniu ogniem czekałem aż blacha sama ostygnie, a tu się okazuje, że można dać ją do wody. Szybciej ostygnie i jeszcze grynszpan zejdzie.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
Autor tematu - Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 181
- Posty: 4693
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
Cięciwa pisze:spęczanie. ......
Drugą, łatwiejszą, operacją jest rozciąganie.
Wystarczy opanować tę pierwszą a żaden kształt nie będzie straszny
Muszę popróbować tego spęczania. No, i teraz grzać i od razu do wody.
Na studiach miałem trochę o obróbce plastycznej i nawet jakieś projekty robiliśmy. Cóż po wiedzy bez praktyki.
Wykształcenie artystyczne jest dlatego tak niebezpieczną dziedziną, ponieważ zjawiło się jako środek zastępczy istniejącego przedtem zawsze systemu naturalnego kształcenia nietylko w rzemiośle ale w sztuce. Uczeń rozpoczynał od wprawiania się w używaniu narzędzia a następnie przyswajał sobie rzemieślniczą sprawność. A co już najważniejsze, to to, że uczył się zawsze na istotnem wykonywaniu samego dzieła. Tymczasem w szkole miejsce dzieła zajęła praca ćwiczeń, stała się celem samym dla siebie a dzieło ustąpiło mu miejsca. Pracuje się w szkole bez celu, bez zamiaru, bez zamawiającego, ot tak, w próżnię, w błękity.
Źródło:https://bcpw.bg.pw.edu.pl/dlibra/public ... 21/content
Wszechświat 1898 nr 12, strona 190: Japońskie aliaże miedzi.
Dopiero w czasach ostatnich powiodło się chemii analitycznej, skonstatować skład niektórych cennych stopów miedzi, wyrabianych w Japonii, Aliaż za 100części miedzi i 1-10 cz. złota, stanowi rozmaite odmiany t. zw. skadko, które bejcują siarczanem miedzi, ałunem i grynszpanem, dla wytworzenia zabarwienia błękitnawo-czarnego. Szary stop zwany guishibuichi zawiera obok miedzi 30 do 50% srebra; siuchu, najlepszy mosiądz japoński, zawiera. 100 cz. miedzi i 50 cz. cynku, a karakane, stop na dzwony, złożony jest z 100 cz. miedzi, 15 cz. cynku, 40 cz. cyny i 5 cz. żelaza, Aliaż znany pod nazwą mokuma, składa się ze złota, srebra, oraz pewnej ilości wymienionych wyżej skadko i guishibuichi.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
Autor tematu - Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 181
- Posty: 4693
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
Mała aktualizacja w zabawie. Znalazłem chwilkę aby spróbować spęczania. To jest o wiele trudniejsze.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 128
- Rejestracja: 25 gru 2020, 10:14
- Lokalizacja: prawie w centrum Polski
Re: grynszpan, kotlarstwo i dawne techniki
Tu pan robi podobną miseczkę na pniaku:
https://youtu.be/aH75PUch5fI
https://youtu.be/aH75PUch5fI