Ale jak się trafi robótka, to człek sobie myśli: "jak dobrze, że mam czym.."strikexp pisze:na razie to było jedynie zamrożenie kasiory.
No cóż, to podobnie jak z damskimi fraucymuszkami - większość narzędzi jest "na zaś"...
... dlatego...
głowica wytaczarska na ER20
-
strikexp
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
U mnie ten problem że dopiero zbieram narzędzia, a one niestety kosztują kilka tysięcy. Teraz zabrakło mi podtrzymki...
Więc kupić warto, ale sensowniej trzymać kasę i w razie potrzeby zamówić. W obecnych realiach można zamówić w południe a następnego dnia o tej porze już mieć kuriera u siebie. Niestety coraz popularniejsza jest praktyka korzystania z kurier48 lub inpost oraz wysyłania "jak sie nazbiera". Co często powoduje wielodniowe oczekiwanie i robota stoi...
http://www.deansphotographica.com/machi ... oring.html
Więc kupić warto, ale sensowniej trzymać kasę i w razie potrzeby zamówić. W obecnych realiach można zamówić w południe a następnego dnia o tej porze już mieć kuriera u siebie. Niestety coraz popularniejsza jest praktyka korzystania z kurier48 lub inpost oraz wysyłania "jak sie nazbiera". Co często powoduje wielodniowe oczekiwanie i robota stoi...
Tutaj znajduje się tutorial, jak zrobić tego typu wytaczadło:Barni pisze:Witam jestem na etapie robienia swojego wytaczadła nastawnego, coś wielkościowo zbliżonego do GWZ50 nie znalazłem informacji jak głęboka i szeroka jest jaskółka. Jakby ktoś mógł pomierzyć byłbym wdzięczny
http://www.deansphotographica.com/machi ... oring.html
-
Duszczyk_K
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 523
- Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa Remb.
Średnica nie jest jakoś szczególnie istotna, jest to na oko M10. Jeśli zrobisz M8 czy M12 to nic się nie stanie. Ważniejszy jest skok który wynosi 1. Dzięki temu przy jednym obrocie śrubą nóż przesuwa sie o 1mm na stronę i masz łatwe obliczenia ile przybrać.
Uzupełniając swoją poprzednią wypowiedź, przy przyzwoicie naostrzonym nożu przybranie 0.5mm na stronę nie stanowi problemu, powierzchnia wychodzi ładna, gładka choć matowa.
Przy 1.5mm nóż drga, więc wolałem robić wolniej a bezpieczniej. Znając złośliwość losu jak się chce przyspieszyć, to nóż się wykrusza i zamiast szybciej, jest dużo wolniej.
Uzupełniając swoją poprzednią wypowiedź, przy przyzwoicie naostrzonym nożu przybranie 0.5mm na stronę nie stanowi problemu, powierzchnia wychodzi ładna, gładka choć matowa.
Przy 1.5mm nóż drga, więc wolałem robić wolniej a bezpieczniej. Znając złośliwość losu jak się chce przyspieszyć, to nóż się wykrusza i zamiast szybciej, jest dużo wolniej.
-
Barni
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 142
- Rejestracja: 29 lut 2012, 13:14
- Lokalizacja: Niepołomice
super, dziękuje za odpowiedź akurat gwintowniki i narzynki M10x1 mamDuszczyk_K pisze:Średnica nie jest jakoś szczególnie istotna, jest to na oko M10. Jeśli zrobisz M8 czy M12 to nic się nie stanie. Ważniejszy jest skok który wynosi 1. Dzięki temu przy jednym obrocie śrubą nóż przesuwa sie o 1mm na stronę i masz łatwe obliczenia ile przybrać.
Uzupełniając swoją poprzednią wypowiedź, przy przyzwoicie naostrzonym nożu przybranie 0.5mm na stronę nie stanowi problemu, powierzchnia wychodzi ładna, gładka choć matowa.
Przy 1.5mm nóż drga, więc wolałem robić wolniej a bezpieczniej. Znając złośliwość losu jak się chce przyspieszyć, to nóż się wykrusza i zamiast szybciej, jest dużo wolniej.
jestem z siebie zadowolony
