głowica wytaczarska na ER20
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 523
- Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa Remb.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 142
- Rejestracja: 29 lut 2012, 13:14
- Lokalizacja: Niepołomice
frezy do jaskółek mam od jakiegoś czasu zrobione bo robiłem QCTP jeden ze stalki w oprawce mocowany robaczkami m5 drugi ze złamanego gwintownika m6 zrobiony jak standardowy wytaczak blokowany śrubą od tyłuPirat pisze:Frez składany do jaskółki też będzie homemade? bo widziałem proces twórczy takiej głowicziki na płytkę TCMT i nie wyglądało to na bardzo trudne.
gdybym miał głowiczkę to bym dorobił do niej tulejkę, ale nie mam. Jak pisałem traktuje to jako wyzwanie...zacharius pisze:no przecież nie szukamy łatwej drogi.
zróbmy głowice zamiast zrobić tulejkę redukcyjna. kto co lubi
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 523
- Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa Remb.
Upanie
Jak to jest, jak ja wcześniej zadałem to pytanie to nie było odzewu, a Tobie Roman odpowiedział od razu, gdzie tu sprawiedliwość Ja nie mogąc doczekać się odpowiedzi nabyłem GWZ75. Noże za 150zł uznałem za zbyt drogie i zbyt wiotkie, więc zatoczyłem na pręcie fi22 czop 18mm (średnica otworu w głowicy) z drugiej strony wyfrezowałem pół walca (ściąłem pół pręta), dodatkowe frezem fi 20 gniazdo h=3,5mm pod płytkę. W uszkodzonej płytce (SPKN12?? h=3mm) zaszlifowałem jeden róg na półokrągło by ładnie pasowała do gniazda. Następnie spawacz pokrył mi gniazdo i płytkę mosiądzem, poprawiłem frezem mosiężny nadlew by wyrównać powierzchnię mosiądzu i tak przygotowane półprodukty dałem do ponownego zlutowania. Płytka trzyma się solidnie na całej powierzchni. Następnie naostrzyłem płytkę. Niestety podczas lutowania płytka ułożyła się nie do końca po mojej myśli, (uszkodzone naroże skrawające) i by ją poprawnie naostrzyć musiał bym sporo szlifować dłuższy bok, a że człowiek niecierpliwy, to zaszlifowałem na narożu płytki fazę długości ~2mm. Nóż skrawał całą szerokością fazki a nie wierzchołkiem - więc większe opory. Płytka była bez kanałka. Mimo tych niedoskonałości przybranie 1 mm dawało radę (choć dawało w kość sztywnej frezarce Ruhla FUW - stal zwykła). W przyszłym tygodniu popracuję nad geometrią ostrza i będę mógł powiedzieć coś więcej.
Jednak jest coś, co mnie zaniepokoiło, przy zaciśniętej jaskółce (3 robaczki M6) da się przestawić śrubę nastawu średnicy.
I jeszcze jedno, miałem szczęście roztaczać otwór fi 50 i dla takiego otworu nóż zamocowany w otworze bliżej środka zmusza do wysunięcia jaskółki na 1/2długości względem korpusu a przy mocowaniu w drugim otworze do większych średnic, trzeba cofnąć przesuwną głowicę do tyłu też na 1/2 długości jaskółki. Prawdopodobnie takie rozwiązanie było by optymalne i jaskółka trzymała by na całej szerokości.
http://www.homemadetools.net/forum/impr ... #post84735
Jak to jest, jak ja wcześniej zadałem to pytanie to nie było odzewu, a Tobie Roman odpowiedział od razu, gdzie tu sprawiedliwość Ja nie mogąc doczekać się odpowiedzi nabyłem GWZ75. Noże za 150zł uznałem za zbyt drogie i zbyt wiotkie, więc zatoczyłem na pręcie fi22 czop 18mm (średnica otworu w głowicy) z drugiej strony wyfrezowałem pół walca (ściąłem pół pręta), dodatkowe frezem fi 20 gniazdo h=3,5mm pod płytkę. W uszkodzonej płytce (SPKN12?? h=3mm) zaszlifowałem jeden róg na półokrągło by ładnie pasowała do gniazda. Następnie spawacz pokrył mi gniazdo i płytkę mosiądzem, poprawiłem frezem mosiężny nadlew by wyrównać powierzchnię mosiądzu i tak przygotowane półprodukty dałem do ponownego zlutowania. Płytka trzyma się solidnie na całej powierzchni. Następnie naostrzyłem płytkę. Niestety podczas lutowania płytka ułożyła się nie do końca po mojej myśli, (uszkodzone naroże skrawające) i by ją poprawnie naostrzyć musiał bym sporo szlifować dłuższy bok, a że człowiek niecierpliwy, to zaszlifowałem na narożu płytki fazę długości ~2mm. Nóż skrawał całą szerokością fazki a nie wierzchołkiem - więc większe opory. Płytka była bez kanałka. Mimo tych niedoskonałości przybranie 1 mm dawało radę (choć dawało w kość sztywnej frezarce Ruhla FUW - stal zwykła). W przyszłym tygodniu popracuję nad geometrią ostrza i będę mógł powiedzieć coś więcej.
Jednak jest coś, co mnie zaniepokoiło, przy zaciśniętej jaskółce (3 robaczki M6) da się przestawić śrubę nastawu średnicy.
I jeszcze jedno, miałem szczęście roztaczać otwór fi 50 i dla takiego otworu nóż zamocowany w otworze bliżej środka zmusza do wysunięcia jaskółki na 1/2długości względem korpusu a przy mocowaniu w drugim otworze do większych średnic, trzeba cofnąć przesuwną głowicę do tyłu też na 1/2 długości jaskółki. Prawdopodobnie takie rozwiązanie było by optymalne i jaskółka trzymała by na całej szerokości.
http://www.homemadetools.net/forum/impr ... #post84735
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 11546
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
http://www.homemodelenginemachinist.com ... php?t=9394
http://www.homews.co.uk/page199.html
http://mecha-tech.la.coocan.jp/boring_h ... head-e.htm
http://www.homemadetools.net/forum/lath ... #post72088
http://www.deansphotographica.com/machi ... ring3.html
https://www.google.pl/imgres?imgurl=htt ... mrc&uact=8
http://www.maritima-et-mechanika.org/to ... ments.html
http://www.deansphotographica.com/machi ... oring.html
http://gtwr.de/ressources/res_deckel_bo ... index.html
http://www.cnczone.com/forums/metal-wor ... c-cad.html
http://mct76.mbnet.fi/boring_head.htm
http://www.mooma.sh/i/Boring-Head-Makin ... c71hxkcwmw
http://www.homews.co.uk/page199.html
http://mecha-tech.la.coocan.jp/boring_h ... head-e.htm
http://www.homemadetools.net/forum/lath ... #post72088
http://www.deansphotographica.com/machi ... ring3.html
https://www.google.pl/imgres?imgurl=htt ... mrc&uact=8
http://www.maritima-et-mechanika.org/to ... ments.html
http://www.deansphotographica.com/machi ... oring.html
http://gtwr.de/ressources/res_deckel_bo ... index.html
http://www.cnczone.com/forums/metal-wor ... c-cad.html
http://mct76.mbnet.fi/boring_head.htm
http://www.mooma.sh/i/Boring-Head-Makin ... c71hxkcwmw
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
Duszczyk_K uuuupanie, sprawiedliwości Ci się zachciało Nie na tej planecie.
A jeśli o mnie chodzi to to co Roman napisał mi styka bo ja w mojej "karierze" BUHAHAHA obróbki jak do tej pory potrzebowałem roztoczyć otwór może kilka razy. Niby można się obyć ale wtedy kiedy jest potrzebne to sobie pluję w brodę, że jeszcze tego nie kupiłem. Poza tym ja drapie praktycznie tylko i wyłącznie to czego się nie da pomalować
A jeśli o mnie chodzi to to co Roman napisał mi styka bo ja w mojej "karierze" BUHAHAHA obróbki jak do tej pory potrzebowałem roztoczyć otwór może kilka razy. Niby można się obyć ale wtedy kiedy jest potrzebne to sobie pluję w brodę, że jeszcze tego nie kupiłem. Poza tym ja drapie praktycznie tylko i wyłącznie to czego się nie da pomalować
czilałt...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
A ja kupiłem i pluję sobie w brodę że nie używam. Bo do robienia otworów używam otwornicy i wierteł, a 500zł na drodze nie leżyupanie pisze:Niby można się obyć ale wtedy kiedy jest potrzebne to sobie pluję w brodę, że jeszcze tego nie kupiłem.
W sumie jeśli nie potrzebuje się roztaczać precyzyjnie dużych średnic, to taka głowica jest tylko sporym zbędnym wydatkiem. Od biedy można samemu wykonać tę prostszą głowicę bez jaskółki.