Jak nie usztywniłeś kolumny to masz gówno a nie wiertarko-frezarkę. Oryginalna kolumna to badziew, ale po zalaniu epoxy granite czy nawet żywicą z piaskiem wszystko się zmienia. Podstawę też można ale to trudniejsze. Koszt 50-100zł (1 litr żywicy na kolumnę).
Jedyny plus że możesz sobie teraz zrobić tą blokadę. Tylko wiercić trzeba na wsadzonej kolumnie, żeby potem pasowało wysokością.
Falownik używany kupisz za 300zł, nieco droższe są chińskie na aliexpress ale z cłem różnie może być.
Mam zbędne falowniki, ale są w kiepskim stanie i bez paneli. Jakbyś nie mógł znaleźć to Ci mogę odsprzedać dwa(na wypadek awarii) za jeszcze mniejszą cenę. Ale polecam kupić taki w dobrym stanie i z panelem. Bez panela to będzie zaprogramowany do jednego silnika i z określonymi parametrami.
Gdy ZOSIA przestaje wystarczać...
z cyklu "co kupić?"
-
Adam Domański
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 712
- Rejestracja: 04 lut 2008, 20:26
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Gdy ZOSIA przestaje wystarczać...
Witam
Ja u siebie kolumnę mam z rury grubościennej, u góry śruba na wylot. Na dole na listwie zębatej też trochę uciekało dlatego mam tam dodatkowo klina.
Ale frezuję na takiej FWE16. Orginalna ma podnoszenie stołu upierdliwe, ale to też można poprawić.
Ja u siebie kolumnę mam z rury grubościennej, u góry śruba na wylot. Na dole na listwie zębatej też trochę uciekało dlatego mam tam dodatkowo klina.
Ale frezuję na takiej FWE16. Orginalna ma podnoszenie stołu upierdliwe, ale to też można poprawić.
-
rdarek
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2135
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Gdy ZOSIA przestaje wystarczać...
Strike CZYTAJ zanim coś doradzisz i nie wkręcaj, autor tematu ma silnik jednofazowy i nie chciałby go wymieniać.strikexp pisze: ↑18 sty 2019, 19:53Falownik używany kupisz za 300zł, nieco droższe są chińskie na aliexpress ale z cłem różnie może być.
Mam zbędne falowniki, ale są w kiepskim stanie i bez paneli. Jakbyś nie mógł znaleźć to Ci mogę odsprzedać dwa(na wypadek awarii) za jeszcze mniejszą cenę. Ale polecam kupić taki w dobrym stanie i z panelem. Bez panela to będzie zaprogramowany do jednego silnika i z określonymi parametrami.
Te falowniki o których pisze Strike o ile dobrze pamiętam pracują z silnikiem 3 fazowym 3 x 230v więc silnik należy wymienić, ale kultura pracy diametralnie się zmienia na lepsze.
-
strikexp
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Gdy ZOSIA przestaje wystarczać...
Fakt, zapomniałem ze zośki są też jednofazowe, więc ja nie poratuję. Trudniej będzie znaleźć falownik, chociaż takie też są.
@Adam Domański
Na wylot jeszcze lepszy pomysł, tylko trudniej dokładnie wywiercić bo na śrubie też są luzy średnicy.
@Adam Domański
Na wylot jeszcze lepszy pomysł, tylko trudniej dokładnie wywiercić bo na śrubie też są luzy średnicy.
-
Dzidek 2811
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 35
- Rejestracja: 26 maja 2019, 15:13
- Lokalizacja: Czeladź
Re: Gdy ZOSIA przestaje wystarczać...
U mnie też Zosia ( teraz już zx7016) przestaje wystarczać . Jestem nowy na forum , ale przeglądam je od dawna . Przymierzam się do zakupu dorosłej frezarki i chciałbym się poradzić jaką wybrać . Myślałem o małej frezarce ze względu na gabaryty jak i ciężar . Głośność maszyny też jest ważna bo mam sąsiadów , którzy nie pozwolą na duży hałas . Myślałem o frezarce FWE-16 firmy Ponar lub FP 800 . FWE-16 z lat 88-89 są dostępne 3-4 szt za około 4000 zł , a te FP 800 dużo starsze i w różnym stanie . Która z nich będzie lepszym wyborem dla początkującego frezera . Będę wdzięczny za wszystkie rady i komentarze .
-
Dzidek 2811
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 35
- Rejestracja: 26 maja 2019, 15:13
- Lokalizacja: Czeladź
-
Adam Domański
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 712
- Rejestracja: 04 lut 2008, 20:26
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Gdy ZOSIA przestaje wystarczać...
Przerób sobie podnoszenie stołu bo oryginalne jest dość upierdliwe, no i jakiś auto posuw osi x by się przydał. Jak możesz to napisz co miałeś w zestawie i fotki mile widziane.
Miłej zabawy i powodzenia.
Miłej zabawy i powodzenia.
-
Dzidek 2811
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 35
- Rejestracja: 26 maja 2019, 15:13
- Lokalizacja: Czeladź
Re: Gdy ZOSIA przestaje wystarczać...
Siemanko . ma oryginalny posuw , głowicę pionową , okular . Lewe , prawe obroty . Brakuje trzpienie do montażu frezów poziomych . W transporcie tej szelmy skręciłem sobie nadgarstek ( gips na 3-4 tygodnie ) , ale fotki zrobię . Chyba zjarana pompka chłodziwa ( jest ale kable wiszą zaizolowane szkotem ) . Trochę ciężko chodzi oś y . Zastane wszystko i deka oleju nie widziała . 15 lat stała nie używana , ale rdzy nigdzie nie zauważyłem . To na razie tyle .
-
Adam Domański
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 712
- Rejestracja: 04 lut 2008, 20:26
- Lokalizacja: Rzeszów
-
Dzidek 2811
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 35
- Rejestracja: 26 maja 2019, 15:13
- Lokalizacja: Czeladź
Re: Gdy ZOSIA przestaje wystarczać...
Na szybko to można zobaczyć na olx . FWE16 - Wręczyca Wielka wystawiona za 4000 . Po prawej stronie stołu jest sterowanie i troszkę powyżej przełącznik z chyba 5 zakresami prędkości posuwu . Od spodu zaglądałem i wygląda jak silnik od wycieraczek , ale szczegóły za jakiś czas . ( jak mi się nadgarstek wygoi )
