fusion 360 w stronę zagłady
kolejne poprawki coraz większy chaos ?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1965
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
Re: fusion 360 w stronę zagłady
Nie informatykiem tylko programistą
To prawda, że starsi ludzie słabiej ogarniają temat, też mam to na wyciągnięcie ręki. Z tym, że nie dlatego że to przerasta ich możliwości a dlatego, że się boją albo są uparci.
Dlaczego telefon stracił swoją nazwę na rzecz smartfona? A dlatego, że to on jest smart i użytkownik już nie musi umieć robić bóg wie jakich czarów-marów żeby np. wysłać maila. Przypomnijcie sobie starsze telefony, które miały możliwość wysłania maila ale trzeba było być magiem aby wszystko skonfigurować a później tego maila napisać i wysłać. Teraz to jest pierdnięcie.
Teraz małe dzieci, które nie potrafią jeszcze czytać używają smartfonów do oglądania różnego badziewia i grania. Są jakoś mądrzejsze od 50cio latków? No pewnie, że głupsze ale się nie boją i są bardzo tego ciekawe.
Poza tym pisząc o tych przykładowych kolejkach do kas to ja nie widziałem tam staruszków a ludzi w większości młodszych ode mnie.
IMO większość ludzi potrzebuje smartfona do robienia zdjęć i mediów społecznościowych. O innych zastosowaniach nie chcą nawet słyszeć.
To prawda, że starsi ludzie słabiej ogarniają temat, też mam to na wyciągnięcie ręki. Z tym, że nie dlatego że to przerasta ich możliwości a dlatego, że się boją albo są uparci.
Dlaczego telefon stracił swoją nazwę na rzecz smartfona? A dlatego, że to on jest smart i użytkownik już nie musi umieć robić bóg wie jakich czarów-marów żeby np. wysłać maila. Przypomnijcie sobie starsze telefony, które miały możliwość wysłania maila ale trzeba było być magiem aby wszystko skonfigurować a później tego maila napisać i wysłać. Teraz to jest pierdnięcie.
Teraz małe dzieci, które nie potrafią jeszcze czytać używają smartfonów do oglądania różnego badziewia i grania. Są jakoś mądrzejsze od 50cio latków? No pewnie, że głupsze ale się nie boją i są bardzo tego ciekawe.
Poza tym pisząc o tych przykładowych kolejkach do kas to ja nie widziałem tam staruszków a ludzi w większości młodszych ode mnie.
IMO większość ludzi potrzebuje smartfona do robienia zdjęć i mediów społecznościowych. O innych zastosowaniach nie chcą nawet słyszeć.
czilałt...
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Re: fusion 360 w stronę zagłady
Hehe.
A ja myślałem o takiej "pięćdziesiątce".
Ale zaraz się zacząłem zastanawiać czy to się kwalifikuje do Twoich "starszych ludzi "
Strach - no to możliwe.
Coraz częściej zaczynam zauważać i u siebie. Może nie aż strach ale obawę. Wcześniej tego nie miałem.
Czas płynie.
Weź tu sobie wyobraź takiego nastolatka, toż to bez stresu wszystkie guziki naciska, aż albo zepsuje albo się nauczy. Tego co chciał i przy okazji miliona innych rzeczy.
Ja już kurka jak naciskam guzik, to nie wiem czy czasem nie od rakiety ?
A ja myślałem o takiej "pięćdziesiątce".
Ale zaraz się zacząłem zastanawiać czy to się kwalifikuje do Twoich "starszych ludzi "
Strach - no to możliwe.
Coraz częściej zaczynam zauważać i u siebie. Może nie aż strach ale obawę. Wcześniej tego nie miałem.
Czas płynie.
Weź tu sobie wyobraź takiego nastolatka, toż to bez stresu wszystkie guziki naciska, aż albo zepsuje albo się nauczy. Tego co chciał i przy okazji miliona innych rzeczy.
Ja już kurka jak naciskam guzik, to nie wiem czy czasem nie od rakiety ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 8457
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: fusion 360 w stronę zagłady
ściągnałem sobie z głupia frant. strasznie toporny i wymaga szybkiego kompa, solidworks to nie jest. Polskiej nakładki nie znalazłem, ale po angielskiemu próbując narysowac cokolwiek, np wyciagniecie głupiego kwadratu, to aż sie zwiesił program hehe. Szkda czasu jak dla mnie w użeraniu sie z takim cymś.
To już w mastercamie jest o wiele przyjazniejsze modelowanie.
To już w mastercamie jest o wiele przyjazniejsze modelowanie.
Ostatnio zmieniony 10 lip 2019, 15:36 przez bartuss1, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Re: fusion 360 w stronę zagłady
Eeee, nie jest tak źle.
Coś tam się da wymodelować.
https://www.youtube.com/channel/UClQINn ... subscriber
Coś tam się da wymodelować.
https://www.youtube.com/channel/UClQINn ... subscriber
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 8457
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: fusion 360 w stronę zagłady
Pewnie jeszcze z nim posiedzę, ale na zasadzie import kresek z cada 2d i z tego cos tam wymodelować.
Przed chwila próbowałem sie pobawić opcją sketch, owszem długości i katy dla linii mozna podawać, brakuje mi punktow zaczepienia do jakich jestem przyzwyczajony, nawet extrude poszlo i modify fillet edge. Zwyczajnie wyszukalem cos tam offline i przestało mulić kompa. No takie to jakieś.
Przed chwila próbowałem sie pobawić opcją sketch, owszem długości i katy dla linii mozna podawać, brakuje mi punktow zaczepienia do jakich jestem przyzwyczajony, nawet extrude poszlo i modify fillet edge. Zwyczajnie wyszukalem cos tam offline i przestało mulić kompa. No takie to jakieś.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign