Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem

Kolejny temat o zx7045, nowy egzemplarz dopiero co wyjety ze skrzyni , niezdatny do pracy bez rozebrania . Zdjecia .

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
InvaderBeer
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 91
Posty: 113
Rejestracja: 16 lis 2017, 07:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem

#21

Post napisał: InvaderBeer » 24 lis 2017, 17:38

Jednak zdecydowałem otworzyć głowice , mam ją na ziemi i obracanie teraz to ciężka robota . Opcje z płukaniem można zastosować gdy jest jeszcze na kolumnie . Zresztą i tak jestem ciekaw jako to tam wygląda.
Dziś wykańczałem jeszcze stół . Miałem czas tylko z grubsza obejrzeć powierzchnię łoży . Gołym okiem wygląda to gładko i naprawdę dobrze ale jak się przyłoży linijkę i poświeci światłem z przeciwnej strony to gdzieniegdzie widać bardzo lekkie prześwity. Spróbuje to jakoś pociągnąć wskaźnikiem choć nie mam płyty traserskiej :/ więc będę mierzyć stawiając wskaźnik na łożu , nie będzie to najlepszy obraz sytuacji ale już coś powinno być widać . Pozdrawiam .




Autor tematu
InvaderBeer
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 91
Posty: 113
Rejestracja: 16 lis 2017, 07:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem

#22

Post napisał: InvaderBeer » 28 lis 2017, 12:52

Mały update, przyjechała płyta z cięcia laserowego , nawet nie pomyliłem się z wymiarami ;P Tak więc stół gotowy , szukam farby żeby go zrobić już ładnie bo inaczej nigdy już tego nie zrobię. :P .

Popełniłem też filmik po angielsku , bo kanał docelowo ma być w tym języku , gdzie widać lepiej niż na zdjęciach jak maszyna

wygląda : https://youtu.be/wCisEhIdvtY

Od razu odpowiadam na pytanie czemu po angielsku a nie po polsku ? Sam oglądam i uczę z różnych źródeł nawet Hinduskich czy Meksykańskich i dziękuje im za wysiłek i fakt , że mieli ochotę i czas pomęczyć się z angielskim , dzięki czemu mogę ich zrozumieć i cokolwiek zyskać . Pozdrawiam .


Rybiarz
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 23
Posty: 537
Rejestracja: 10 lip 2015, 13:33
Lokalizacja: Płock

Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem

#23

Post napisał: Rybiarz » 28 lis 2017, 13:31

Daje suba i czekam na więcej :P


Autor tematu
InvaderBeer
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 91
Posty: 113
Rejestracja: 16 lis 2017, 07:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem

#24

Post napisał: InvaderBeer » 28 lis 2017, 13:59

Dziękuję , składam powoli 2 film z rozbiórką tylko muszę powalczyć z głosem bo mikrofon z telefonu w garażu się nie sprawdza .

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 111
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem

#25

Post napisał: RomanJ4 » 28 lis 2017, 15:24

Sprawdzanie czujnikiem bez płyty (i to dobrej) może dać fałszywe wyobrażenie (bo niewiadome masz dwie), i można sobie tylko szkód narobić. To już lepiej byłoby przyłożyć liniał na tusz.
Oglądając film to faktycznie obciapana (obłażącą) farbą gdzie się tylko da. Identycznej konstrukcji moja (podejrzewam, że poza wrzecionem Mk4, podstawą - masz wbudowane chłodzenie, i zamontowana z drugiej strony kolumny korbą podnoszenia i konstrukcją ślimaka do precyzyjnego wysuwu wrzeciona, niewiele się różnią). Farby na szczęście na szlifowane powierzchnie (nawet dla picu lekko poskrobane) u mnie nie nałożyli, w najbliższych dniach pójdzie na stolik, to zacznę "obdukcję"...
U Ciebie kolumna nie była od góry zamknięta pokrywą, czy odkręciłeś przed filmowaniem?
Bicie stożka na ponad 8 setek - tragiczne, mam nadzieję, że to tylko sprawa łożysk (lub regulacji) Pomiary robiłeś z zaciągniętymi zaciskami głowicy na kolumnie i wrzeciona w głowicy, czy na luźno?
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
InvaderBeer
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 91
Posty: 113
Rejestracja: 16 lis 2017, 07:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem

#26

Post napisał: InvaderBeer » 28 lis 2017, 15:54

Wszystkie pomiary a luźno , jak jest pinola zaciśnięta to drga wskazówka w okolicy 0.01. Na kolumnie była klapka ale pod nią i tak syf a śruba kolumny sucha :)

Już znalazłem winowajcę . Śruba do kasowania luzu jest tak osadzona że nie ma czym dokręcić kontry i ciągle się luzuje , a sama śruba styka tylko na 1 mm bo źle obrobili końcówkę i jest tam stożek a nie płasko . Jak to poprawiłem , tak z grubsza bo nie mam tokarki jeszcze , to bicie na luźnej nie wysuniętej około 0.02 a wysunięta 300 mm - około 0.025 - 0.035 ale nadal nie poprawiłem nakrętki do kontrowania i jak się parę razy pinolą ruszy to problem wraca .

Dokładnie ta : Obrazek

Znajdę długą nakrętkę , żeby wystawała .

Jak wygląda bicie u ciebie w maszynie jeśli można spytać ?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 111
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem

#27

Post napisał: RomanJ4 » 28 lis 2017, 23:54

Jak pisałem wcześniej, nie robiłem jeszcze żadnych pomiarów, chce ją najpierw posadowić. Już by stała ale zabrakło mi paru pierdółek i się przeciąga, dorobiłem tylko spływ chłodziwa z wanny(dorobię sobie też króciec z krótkim wężykiem do spustu z rowkowania stołu(w rogu) do wanny aby się nie musiało przelewać wierzchem) i dopasowałem klocki
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Muszę też poprawić szufladę, bo pod wpływem załapania wilgoci z powietrza drewno trochę musiało spęcznieć (był to gotowiec-decha w folii z Brico), i tak się rozepchnęło na boki, że całą szuflada ciężko się suwa na rolkach prowadnic. Nie ma rady, trzeba przyszlifować..
Obrazek Obrazek
(tu szuflada jeszcze w robocie)
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
InvaderBeer
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 91
Posty: 113
Rejestracja: 16 lis 2017, 07:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem

#28

Post napisał: InvaderBeer » 29 lis 2017, 11:55

Zacnie ten stolik wygląda , niewiele brakuje, czekam zatem na pomiary :)


Autor tematu
InvaderBeer
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 91
Posty: 113
Rejestracja: 16 lis 2017, 07:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem

#29

Post napisał: InvaderBeer » 01 gru 2017, 15:55

Hej , luz na wrzecionie nie dawał mi spokoju , więc na szybko go poprawiłem :

https://youtu.be/sfcw5uecUpY

teraz mieści się w 0.015 gdy nie wysunięta , oraz okolice 0.030 - 0.04 gdy w połowie tylko niestety kontra nie działa bo nie ma jak klucza wsadzić i z każdym ruchem pinoli się luzuje , już wymyśliłem jak to poprawić . Dam jakąś nakrętkę która będzie wystawać albo coś dorobię do oryginalnej .

Mam też pomysł żeby prowadnice od wskaźnika wysuwu pinoli, jakaś tulejką uszczelnić , żeby luzu nie było . Można by też dać jakaś małą śrubę kasującą od czoła. bo to było by dodatkowe wzmocnienie . u mnie ten pręt ma koło 12 mm średnicy , więc mogło by się to udać.

Obrazek
śruba kasująca mogła by chodzić w tym rowku od frontu . było by to rozwiązane tak samo jak z boku pinoli

Co o tym sądzicie ?

Pozdrawiam


tomchlop
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 42
Posty: 184
Rejestracja: 22 wrz 2007, 00:58
Lokalizacja: Słupsk

Re: Frezarko-wiertarka ZX7045(nowa :P ) chinska jakosc - reanimacja przed uruchomieniem

#30

Post napisał: tomchlop » 03 gru 2017, 01:53

Witam
Jakiś wysyp ZX ostatnio... :lol:
Ja też właśnie stolik skończyłem i biorę się za usuwanie odpadającej szpachlo-farby. Tylko moja troszkę używana z 2015 roku. Też mnie to przeraża ale z tokarką tak samo było dużo pracy, a teraz śmiga. Mam więc nadzieję na pozytywny finisz. Poza tym Zośka też mi dzielnie służyła więc tu nie powinno być inaczej.

To mamy 3 niezależne konstrukcje. Super!! Będzie kącik wsparcia... :mrgreen:

Zapraszam na mój kanał YouTube :D : Garaż Tomka
Ciekawe projekty, remonty i modyfikacje.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”