Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

MarekSCO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 138
Rejestracja: 06 sty 2009, 21:33
Lokalizacja: Żołynia

#31

Post napisał: MarekSCO » 03 wrz 2010, 22:54

:arrow: ezbig :)
Gratuluję zakupu :)
Frezowanie na takiej "obrabiarce" to prawdziwe wyzwanie dla prawdziwych twardzieli ;)
Nic tutaj nie jest tak oczywiste jak się na pierwszy rzut oka wydaje...
Przynajmniej takie jest moje zdanie...
Np ta cienka rura kolumny... Pozornie aż się prosi, żeby wykonać nową z pełnego wałka.
No, bo przecież nie uwierzysz, że tak mała grubość ścianki rury... Jest zaletą i jedną z mocniejszych ( paradoksalnie ) stron tego wynalazka ;)
Nikt by chyba w to nie uwierzył :D
A przecież tak pięknie deformuje się na zaciskach :mrgreen:
I co za imponujące parametry w pracy na skręcanie :mrgreen:
ezbig pisze:test robiłem w piwnicy w bloku o 22 - żona nic nie słyszała, mieszkamy na parterze - a na wiertarkę nie raz narzekała

Kiedy usłyszy jak klniesz podczas frezowania stali, to zejdzie do piwnicy zobaczyć co się stało :lol:
A będzie tak... Najpierw zośka zacznie drgać... Potem usłyszysz odgłos, jakby koło pasowe
obijało się o blachę (a będzie to właśnie odgłos koła pasowego obijającego się o blachę )...
Otworzysz osłonę, żeby zobaczyć co się stało...
I zobaczysz :lol: :lol: :lol:
I będziesz klął. Oj będziesz :mrgreen:
A potem wpadniesz na szatański pomysł, żeby wyjąć wrzeciono... Nie bacząc na to, że
ponowne zamocowanie sprężyny graniczy z cudem...
I wtedy spotka cię prawdziwa niespodzianka :mrgreen:
Taaak... Pierwsze wrażenia to jeszcze nic ;)
Moim zdaniem, albo się załamiesz, albo...
Udowodnisz sobie, że można na zośce np wykonać wytaczadło i wytaczać pod łożyska ;)
Bo prawdziwa satysfakcja z pracy na tym dziwolągu, to praca wykonanymi na nim narzędziami ;)
A chciałbym życzyć Ci prawdziwej satysfakcji z zakupu :)
Pozdrawiam
Marek

Obrazek



Tagi:


luk1401
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 62
Rejestracja: 13 maja 2007, 01:27
Lokalizacja: z internetu

#32

Post napisał: luk1401 » 03 wrz 2010, 23:20

Panowie, wygrałem Zosię na tej aukcji:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1203393231
po zalicytowaniu okazyjnie kupiłem inną zosie, facet nie chciał odwołać oferty.
Oddam moją wygraną w aukcji, czyli jak ktoś chce to za cenę z aukcji maszynka jest do odbioru.
Pozdrawiam.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#33

Post napisał: ezbig » 03 wrz 2010, 23:46

MarekSCO pisze::arrow: ezbig :)
Moim zdaniem, albo się załamiesz, albo...
Załamałem się jak sobie kupiłem tokarkę 3 lata temu - to było badziewie, bo nigdy na takiej małej nie pracowałem. Zosię kupiłem w konkretnym celu i sprawdziłem już, że się nada. Po tej robocie, mogę ja nawet oddać za darmo, ale lubię wyzwania więc mam już kilka pomysłów co z nią zrobię :). Nie powiem kusiło mnie, żeby kupić coś konkretnieszego, ale na razie poświęciłem te fundusze w moje cnc.

Z tym hałasem to się domyślam, że przy stali będzie jęczeć, bo alu też za grubo nie można brać. Na razie o stali nawet nie myślę. Może jestem niepoprawnym optymistą, ale liczę że ta maszynka dobrze mi się sprawi :)

Awatar użytkownika

MarekSCO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 138
Rejestracja: 06 sty 2009, 21:33
Lokalizacja: Żołynia

#34

Post napisał: MarekSCO » 04 wrz 2010, 11:10

ezbig pisze:Z tym hałasem to się domyślam, że przy stali będzie jęczeć,
Gorzej ;) Rozpadnie się na dwa kawałki ;)
Od drgań wypadnie tuleja wrzeciona... Ta, z kołem pasowym, przekazująca napęd przez
wieloklin... Ona nie jest niczym zabezpieczona od spodu... Po prostu kawałek z grubsza obrobionej rury wciśniętej w łożyska...
Dalej zobaczysz, że łożyska umocowane są w zgrubsza wytaczanych w odlewie gniazdach...
Gdzie zastosowano "pasowanie" z tolerancją 1 mm :lol:
A "korektę" wprowadzono dociskając łożyska do gniazd śrubami M4 :lol:
( Przynajmniej w mojej zośkowatej tak jest )
Takie "zośkowate" w żadnym przybliżeniu nie przypominają obrabiarek...
Ale, paradoksalnie, daje się na tych nie-obrabiarkach całkiem przyjemnie w warunkach amatorskich pracować.
Trzeba tylko pamiętać, że nie wybaczają żadnych, najmniejszych nawet błędów...
To bardzo dobra szkoła jest ;) I dlatego polubiłem tego dziwoląga ;)

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#35

Post napisał: clipper7 » 04 wrz 2010, 12:06

luk1401 pisze:po zalicytowaniu okazyjnie kupiłem inną zosie
No to masz dwie, coś mi to trąci bigamią :cool:
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 162
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#36

Post napisał: adam Fx » 04 wrz 2010, 21:25

witam mam zdjęcia rozebranej Zosi ZX7016 tyko od 18 Lat !!! :mrgreen: http://chomikuj.pl/gattz
zapraszam do folderu Zasia
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#37

Post napisał: clipper7 » 04 wrz 2010, 21:43

WS 15 toto nie jest :cool:
Nie sposób zrozumieć, czemu mocowanie kolumny jest takie cienkie, żałowali materiału ?
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 162
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#38

Post napisał: adam Fx » 04 wrz 2010, 22:09

no oglądając odlew to faktycznie tam gdzie tylko się da to jak naj mniej materiału ale pozornie na zewnątrz ma wyglądać na niemalże monolityczny stabilny sztywny odlew
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


luk1401
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 4
Posty: 62
Rejestracja: 13 maja 2007, 01:27
Lokalizacja: z internetu

#39

Post napisał: luk1401 » 04 wrz 2010, 22:52

clipper7 pisze:
luk1401 pisze:po zalicytowaniu okazyjnie kupiłem inną zosie
No to masz dwie, coś mi to trąci bigamią :cool:
Co zrobić :(

Także jedną oddam w dobre ręce :)

Awatar użytkownika

MarekSCO
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 138
Rejestracja: 06 sty 2009, 21:33
Lokalizacja: Żołynia

#40

Post napisał: MarekSCO » 05 wrz 2010, 09:31

clipper7 pisze:Nie sposób zrozumieć, czemu mocowanie kolumny jest takie cienkie, żałowali materiału ?
Mam na ten temat śmiałą teorię.
Oto założyłem na tokarkę kawałek rury grubościennej i zrobiłem z niej nową kolumnę...
Grubość ścianki około 12...
No i okazuje się, że przy frezowaniu nie sposób wystarczająco mocno zacisnąć tej nowej
kolumny w zacisku górnym...
U dołu (w podstawie) mamy przeciętą tuleję zaciskaną śrubą... I tu jest wszystko OK...
Tuleja się ładnie zaciska i trzyma aż miło...
Za to górny zacisk zrobiony jest tak samo, jak blokada pinoli...
Tzn dwa kamienie skręcane śrubą... Doskonale widać to na zdjęciach zachomikowanych przez kolegę
adam Fx.
I tutaj mamy problem. Stara, cienkościenna kolumna dociskana kamieniami ulegała niewielkiej
deformacji, co powodowało lepsze trzymanie zacisku...
W nowej, grubościennej kolumnie to zjawisko nie występuje...
Albo może nawet występuje w inny sposób, tzn deformacji ulega odlew żeliwny ;)
Różnicę tą widać wyraźnie przy frezowaniu elementów stalowych...
W czasie jednego przejścia narzędzia umocowana na kolumnie głowica obrabiarki
jest w stanie obrócić się o kąt sięgający kilku stopni :lol:
Zaryzykował bym nawet twierdzenie, że nowa (grubościenna) kolumna
nie ujawniła żadnych zalet w porównaniu z poprzedniczką.
Wydaje mi się, że sama wymiana kolumny na masywniejszą to jeszcze za mało...
Będę próbował teraz poprawić trzymanie tego zacisku wykonując na początek kamienie z mosiądzu...
:arrow: adam Fx :)
Po obejrzeniu zaprezentowanych przez Ciebie zdjęć ( o wyraźnym zabarwieniu erotycznym ;) )
Doszedłem do wniosku, że wyższość technologisa nad zośką wcale nie jest taka oczywista...
Na moje oko to te odlewy są podobne, zaś wykonanie (przynajmniej mojego egzemplarza)
dużo gorsze od Twojej zośki :)
luk1402 pisze:Co zrobić :(
Ja kiedyś myślałem o zakupie zośki i przerobieniu jej na ostrzałkę narzędziową...
Tzn wykorzystanie tylko dolnej części (podstawa, suporty, mechanizm przesuwu kolumny)
Może ten pomysł zainspiruje kolegów :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”