frezarka pierwsza konstrukcja po taniości - początki

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#11

Post napisał: pascalPL » 30 lip 2011, 00:40

ursus_arctos pisze:Swego czasu wymyśliłem bardzo prymitywny a zarazem dość mocny system montażu okrągłych elementów
Ursus_arctos, dzięki za pomysł, brałem go przez dłuższy czas pod uwagę. Ale koniec, końców przez brak czasu na wizytę w sklepie z cewnikami wybrałem bardziej prymitywny, tańszy ale za to super upierdliwy w realizacji ;).

Dziś wraz z moim antyasystentem przeprowadziłem pierwszą próbę pracy osi X po taniości.

Obrazek

Oś X na 0.5Nm silniczku ciągnie około 50kg obciążenia. Na zdjęciu lekko ponad 11kg :).
Mocowanie łożysk liniowych zrealizowałem na metalowych obejmach 28cm do rur. łożysko śruby napędowej siedzi w obejmie 22cm do rur.

Niestety próba wykonania podpór pod wałki z poliamidu nie powiodła się z braku odpowiednich narzędzi i nerwów. Udało mi się ledwo drasnąć poliamid rozwiertakiem 16mm :).
Próba wykonania nakrętki M8 do śruby metrycznej skończyła się również nie powodzeniem. Zerwałem gwint już podczas pracy nad nim w 3 kawałkach.
Nie wiem jak zabrać się do tego poliamidu i mam go serdecznie dość :).

Aktualnie przeniesienie napędu ze śruby realizuje zwykła stalowa krótka nakrętka wsadzona pomiędzy 2 kawałki aluminium. Cały czas żyłem nadzieją, że moje poliamidowe śruby będą działać :(
Poniżej zdjęcia osi X.

Obrazek
Obrazek

Aktualnie zastanawiam się w którym miejscu postawić bramę. I co dalej począć z realizacją projektu "po taniości".



Tagi:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7781
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#12

Post napisał: tuxcnc » 30 lip 2011, 07:36

pascalPL pisze:Oś X na 0.5Nm silniczku ciągnie około 50kg obciążenia. Na zdjęciu lekko ponad 11kg :).
I stanie dęba kiedy piórko wkręci się pomiędzy śrubę i nakrętkę ...
Śruba M8 daje potężne przełożenie, ale oś silnika w dwóch palcach zatrzymasz.
Dlatego nakrętki są dużo ważniejsze niż większość myśli.
Daruj sobie poliamid i inne wynalazki.
Poszukaj brązu, może jakieś panewki dopasujesz, ale nawet jak kupisz pręt z brązu na składzie metali kolorowych, to majątku nie stracisz, bo co prawda cena 80 zł/kg przeraża, ale przecież dużo nie potrzeba.

Z rozwiązań "po taniości" to są takie kołki rozporowe do ścian.
Są zrobione z jakiegoś brązu aluminiowego chyba, bo materiał bardzo przypomina ten na monety 1,2 i 5 groszy.
Ważne, że ten materiał się jakoś nie zaciera, w przeciwieństwie do mosiądzu.
Z wierzchu są moletowane, w środku mają gwint, a jeden koniec jest ślepy i rozcięty na czworo.
Robią w rozmiarze do M12, koszt kilka złotych.
Zdjęć nie zrobię, bo to maleństwo i ostrości nie dam rady złapać.
Obcinasz ślepy koniec i zostaje piękna nakrętka do wciśnięcia na klej.
Użyłem takich nakrętek w parach i nawet bezluzowo pracowały.
Nie wiem jak z trwałością, ale nic tańszego co by się nadawało nie znajdziesz.

.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4653
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#13

Post napisał: pitsa » 30 lip 2011, 11:43

Nakrętkę samoróbkę z poliamidu można zrobić jako dzieloną z dwóch połówek.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

Autor tematu
pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#14

Post napisał: pascalPL » 30 lip 2011, 13:24

pitsa pisze:Nakrętkę samoróbkę z poliamidu można zrobić jako dzieloną z dwóch połówek.
Jak tak piszesz to brzmi pięknie. Ale moje próby okiełznania poliamidu nie skończyły się pozytywnie.
próbowałem zrobić gwint w kawalku o grubości 7cm przy pomocy gwintownika z takiego zestawu kupionego w obi. Jak robiłem ręcznie to zrywalem gwint caly czas. lepszy efekt uzyskałem z pomoca wkretarki, ale chwila nie uwagi I wkretarka rwala poliamid.
moglbys opisać jak pracować w poliamidzie I o co chodzi z tymi 2 nakretkami.

__ sorki za polskie znaczki, ale pisze z telefonu

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2696
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#15

Post napisał: syntetyczny » 30 lip 2011, 13:42

pascalPL pisze:gwintownika z takiego zestawu kupionego w obi
Kolega powinien mieć 3 gwintowniki w zestawie dla jedno gwintu. I dopiero takimi powinno cokolwiek wyjść. Wpierw 1 zgrubnie, 2 porawiasz, 3 wykańczasz i nic nie powinno się zrywać jeżeli będziesz robił to stopniowo i ze smarowaniem. Inaczej albo pękają gwintowniki(przy stali), albo rwiesz gwint(przy tworzywach).
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7781
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#16

Post napisał: tuxcnc » 30 lip 2011, 14:03

Chińskim gwintownikiem z hipermarketu to co najwyżej zardzewiałą nakrętkę można poprawić.
Poliamid wymaga bardzo ostrego narzędzia o właściwej geometrii.
Nawet porządne polskie gwintowniki jeśli będą używane, to mogą nie dać rady.
Nowe są bardzo drogie, ale na Allegro trafiają się leżaki magazynowe np. FWP po kilka złotych.

Z tą rozciętą nakrętką to zapewne chodziło o takie rozwiązanie jak w tokarkach.
Nakrętka jest rozcięta wzdłuż osi na dwie połówki dociskane do śruby.
Przy gwincie trapezowym symetrycznym 30 stopni można wykasować luz na zero.
Ale przy gwincie metrycznym to niekoniecznie zadziała.
Raczej stawiał bym na dwie nakrętki ustalone względem siebie, czyli tak jakby lekko do siebie dokręcone i zablokowane w takiej pozycji.

.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4653
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#17

Post napisał: pitsa » 30 lip 2011, 21:34

Poliamid ostrym nożykiem dobrze się skrobie. ;)

Skoro to pierwsza konstrukcja po taniości to może i z fantazją? :mrgreen:

Zamiast poliamidu zastosować można drewno. Takie dobrze wysuszone kawałki dębowe z których dawniej strugało się zęby do grabi. :-)
Przygotować dwa kawałki drewna (zamiast dębu może być akacja lub lignofol) nacinając w ten sposób:
Obrazek
Drewno nawilża się olejem lnianym i stale kontroluje luzy łożyska zbliżając do siebie jego dwie połówki. Zaleta łożyska z drewna jest taka, że wystarczy co jakiś czas splanować czoła w miejscu styku połówek (aby dawało się je ściskać) i dalej jest jak nowe.

Tutaj potrzebujemy jedynie nakrętki M8 więc pewnie dałoby się z dwóch połówek poliamidu. Niestety ten materiał nie jest wygodnie płynny w wysokich temperaturach (wąski zakres temperatur i po przekroczeniu już się pali) tak aby rozgrzać pręt i ścisnąć go dwoma kawałkami poliamidu. Ale w drewnie ta metoda jest jak najbardziej możliwa do zastosowania. Drewno poddane temperaturze utwardza się. Aby się przekonać polecam taki prosty eksperyment z miękkim wysuszonym drewnem lipowym. Patyk wkręcamy zamiast wiertła do wiertarki i wiercimy nim dziurę w kawałku drewna. Szybko odgniecie się dołek, potem pojawi się dymek, zacznie wychodzić czarny pył. Gdy przerwie się tą zabawę można zobaczyć jak gładka i twarda wyjdzie "powierzchnia robocza" patyka.

Fantazjując dalej... można zrobić składaną nakrętkę z klocków drewna i blaszek miedzianych. Blaszkę z miedzi ścisnąć dwoma kawałkami drewna i pręt drewniany zrobi sobie sam gwint. Gwint nie będzie pełny ale da się "jeździć". ;-)

Bez eksperymentów (oczywiście bezpiecznych) życie jest nudne. :mrgreen:
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 16187
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#18

Post napisał: kamar » 30 lip 2011, 21:51

pitsa pisze: Patyk wkręcamy zamiast wiertła do wiertarki :
Jak już wracamy do jaskiń to nie wiertarka tylko odpowiednio nawinięty sznurek. Pociągając
za końce, wiercimy dziurę :)

Awatar użytkownika

Autor tematu
pascalPL
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 547
Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
Lokalizacja: Lublin

#19

Post napisał: pascalPL » 31 lip 2011, 17:29

tuxcnc pisze:Z rozwiązań "po taniości" to są takie kołki rozporowe do ścian.
Są zrobione z jakiegoś brązu aluminiowego chyba, bo materiał bardzo przypomina ten na monety 1,2 i 5 groszy.
Ważne, że ten materiał się jakoś nie zaciera, w przeciwieństwie do mosiądzu.
Z wierzchu są moletowane, w środku mają gwint, a jeden koniec jest ślepy i rozcięty na czworo.
Robią w rozmiarze do M12, koszt kilka złotych.
Znalazłem coś takiego:

Obrazek

Kolor nie podobny do monet groszowych :). Napisane było że to stalowe. Nakrętka i całość miało jednak inny kolor jak stalowy, a obok leżały jeszcze takie koloru stalowego. Nie wiem czy to miałeś na myśli.
syntetyczny pisze:Kolega powinien mieć 3 gwintowniki w zestawie dla jedno gwintu.
O takie kolega miał na myśli?
Obrazek

Przyznam się, że cena z OBI mi lekko nie pasuje, biorąc pod uwagę, że w przyszłości planuje przerobić wszystko na śrubę trapezową np. 12/3 która wyjdzie mnie w zakupie taniej jak te gwintowniki :)

Spróbuje jeszcze zapolować na coś tańszego na allegro, może akurat.
syntetyczny pisze:robił to stopniowo i ze smarowaniem.
A czym smarować poliamid? Do tej pory robiłem tylko gwinty w aluminiowych profilach radiatorowych i tam mi denaturat wystarczał. Do poliamidu pewnie coś innego, woda bo to się grzeje?
pitsa pisze:Skoro to pierwsza konstrukcja po taniości to może i z fantazją?

Zamiast poliamidu zastosować można drewno.
Z fantazją ale mi wystarczy że stolik i kawałek osi Y i Z będzie z drewna.
Miałem ochotę na ten poliamid, kupiłem sobie odpad (0.5kg) w formie paru prostopadłościanów tego materiału, ale prócz wiercenia nic mi w nim nie idzie. Cięcie piłą ręczną to jakaś masakra. Wyrzynarką z brzeszczotem o dużych i rzadkich zębach i tak się grzeje po chwili i trzeba chłodzić całość. Ukrojenie plasterka to była niezła katorga :).

Dobrze, że więcej tego ertalonu nie kupiłem...




Ale pomijając wcześniej poruszane kwestie. Czy może mi ktoś pod powiedzieć jak wysoką zrobić bramę jeżeli podstawa urządzenia ma wymiary zewnętrzne 450x450. W tej zabawce nie przewiduje mocniejszego wrzeciona jak jakiś 150W NUTOOL czy inny DREMEL. Mam w sumie dolnowrzecionową frezarkę do drewna, ale ona jest strasznie ciężka i nie sądzę aby 35mm profil alu by to utrzymał stabilnie. Zresztą małą szlifierkę prostą będzie łatwej zamontować i utrzymać na miejscu.


pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 582
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#20

Post napisał: pixes2 » 31 lip 2011, 23:31

pascalPL pisze: A czym smarować poliamid? Do tej pory robiłem tylko gwinty w aluminiowych profilach radiatorowych i tam mi denaturat
Powinno pójść i na sucho w poliamidzie. Wycofywałeś gwintownik i usuwałeś wiórki ?
Przy głębokim gwintowaniu mogły się pozapychać rowki wiórowe gwintownika i kicha- cały gwint porwany. Co kilka obrotów wyjście, usunięcie urobku i dalej... Przy ręcznym gwintowaniu wyrażnie czuć, kiedy trzeba się wycofać.

Pozdrawiam.
Tomek.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”