Frezarka HK-25 Vario nie wchodzi na obroty

Sugeruję na samym początku twojej przygody z tym sterownikiem wymienić PR na płytce. To g...o najczęściej jest odpowiedzialne za tego typu problemy.

RomanJ4 pisze:mechaniczny dwutorowy przełącznik kierunku obrotów L-0-P

Chyba właśnie taki jest we frezarce już teraz, wygląda dokładnie tak:

Sprawdziłem miernikiem jak przełącza sygnały i wszystko mi się zgadza. Wcześniej jak podłączałem silnik bezpośrednio do sterownika to działał w obie strony. Jedyne co mi na sucho przychodzi teraz do głowy, to że wtedy podłączałem sterownik bezpośrednio do gniazdka, teraz napięcie z gniazdka przechodzi najpierw przez ten filtr, ale nie wiem, czy to ma znaczenie. Ewentualnie mogłem coś uszkodzić po drodze. Spróbuję jeszcze raz podpiąć bezpośrednio i zobaczyć, co się stanie.

RomanJ4 pisze: Odpowiada za to (u mnie) rezystor nastawny w filtrze(czerwone zaznaczenie). Nie doszedłem czemu to obniżenie lewych obrotów ma służyć.

U mnie jest tylko ten, teraz już nie jest używany, właśnie to był jeden z elementów, które też nie wiedziałem, za co odpowiadają. Dzięki za wyjaśnienie, sam nigdy na to bym nie wpadł. Być może spróbuję jednak wylutować potencjometr z nowego regulatora i użyć starego (w regulatorze jest 5k, oryginalny jest 4k7 to nie powinien być problem chyba) i spróbować użyć też takiego bocznika, żeby ograniczyć zakres, bo teraz jest za duży i zastanawiałem się, w jaki sposób mógłbym go zmniejszyć, oprócz mechanicznego ograniczenia obrotu na potencjometrze

Ogólnie wzorowałem się na schemacie, który podlinkowałem w poprzednim poście, bo jest prawie 1:1 z moją frezarką, oprócz przycisku on/off i stycznika, dopiero teraz jak się przyglądam temu z dtr to rzeczywiście widzę już lepiej, co i jak, ale dalej to nie schemat tego, co miałem w skrzynce elektrycznej.

ALZ pisze:PR na płytce

Co to jest PR? Chodzi o jakiś element na tym nowym regulatorze?

Ogólnie w praktyce nie zdarzyło mi się jeszcze nigdy użyć lewych obrotów, więc nie jest to wielka strata, ale wolę sprawdzić to, bo może to oznaka innego problemu.

Nie. Miałem na mysli oryginalny sterownik. Uważam że oryginalny sterownik jest dobry i prosty w naprawie. Chińczycy zerżnęli amerykański sterownik który jest trudny do zabicia i całkiem niezły, ale zrobili go z g...a. Na płytce jest 5 potencjometrów montażowych które należy wymienić na porządne i wtedy większość problemów znika.

Próbowałem zmieniać ich nastawy, ale to nic nie dało. Szkoda, że Kolega wcześniej nie napisał, może bym spróbował wymienić a teraz nie jestem pewny, czy udałoby mi się to wszystko złożyć jeszcze raz tak samo bez poprawnego schematu (musiałbym rozpracować jak współpracował ten stycznik z włącznikiem. No ale nic, to co jest teraz też (z grubsza) działa.

Pytanie tylko czy zamienny sterownik potrafi na tyle podbić napięcie na silnik aby utrzymać porządane obroty.
Też przerabiałem ten temat i żaden zamiennik oprócz sterownika na procesorze nie dał rady. Dlatego twierdzę że to całkiem fajny sterownik.
Jedyną alternatywą jest tylko silnik 3 fazowy z wentylatorem + falownik.
Ja mam w tej chwili te sterowniki w frezarce i tokarce i działają bez zarzutu chociaż z początku byłem na "nie".

Ten silnik ma 5000 obrotów, trójfazowy z falownikiem raczej tyle nie osiągnie. A ja potrzebuję obroty jak najwyższe, żeby te 2,2-2,5k na frezarce było.

Zwróciłem uwagę, głównie na słuch, że pod obciążeniem rzeczywiście obroty spadają. Ze słuchu wydaje się to dość wyraźne, ale w praktyce to spadek obrotów jest kilkuprocentowy, z 2400 na 2320 na przykład przy frezie fi10, 2mm zagłębienia i frezowanie rowka całą szerokością w aluminium. I tak głównie bardzo delikatne frezowanie robię i to 99% aluminium, więc być może nie odczuję tego potencjalnego mankamentu. Wyjdzie w praniu jak się będzie sprawował, na razie działa, a to więcej, niż można powiedzieć o tym poprzednim

A sam stycznik już wiem do czego służy. To jest główny wyłącznik współpracujący z przyciskiem on/off, powinien być wpięty między kabel z gniazdka a wejście do filtra. Myślałem, że to przycisk on/off klikał zawsze przy naciśnięciu, a to stycznik. Tylko rozgryzienie jak on był połączony i jak go mogę ewentualnie z powrotem wpiąć to będzie chwila zabawy.

EDIT:
stycznik... ani w datasheecie ani w instruction sheet nie ma pokazanych połączeń na nim, a w katalogu nie ma tego modelu.

Avalyah pisze: ↑

10 lis 2018, 14:43

stycznik... ani w datasheecie ani w instruction sheet nie ma pokazanych połączeń na nim, a w katalogu nie ma tego modelu.

Wejście:
L1 = linia1 (zasilanie faza1)
L2 = linia 2 (zasilanie faza2)
L3 = linia 3 (zasilanie faza3)

Wyjście odpowiednio
T1 = linia 1
T2 = linia 2
T3 = linia 3

13 -14 styk Normalnie otwarty (pomocniczy)

Tutaj pytanie na jakie napięcie jest cewka twojego stycznika 24V czy 230V?
A1 = cewka 1 biegun
A2 = cewka 2 biegun

Dzięki!

Cewka na 230V musi być, tylko takie napięcie mam, a jedyny transformator zasila wyświetlacz i nie ma innych wyprowadzeń niższego napięcia, zresztą była podpięta pod sieciowe napięcie.

Czyli tak, pod L1, L2 podpinam fazę i neutralny z gniazdka (po drodze jedynie bezpiecznik), na T1 T2 wpinam wejścia do filtra zasilania(teraz wejście filtra bezpośrednio z gniazdka).

No i teraz ta cięższa część , mam przcisk apbb 22&25N:

Niestety datasheeta również nie widać, znalazłem tylko to:

Zidentyfikowałem obie pary NO i NC, zostały dwa wolne styki, na zdjęciu u góry w żółtym plastiku, pewnie one są do lampki? Ani lampka ani styki używane nie były.

Teraz spięcie tego z samopodtrzymaniem, znalazłem taki schemat:

Pomijając styk dodatkowy Q1, zamiast 24VDC dać fazę, zamiast GND neutralny i tyle?

Ehh dopiero teraz sobie zdałem sprawę, że powinienem był tylko wypiąć stary sterownik i wpiąć na jego miejsce nowy i wszystko bym miał gotowe... cóż, przynajmniej się nowych rzeczy nauczyłem

Avalyah pisze: ↑

10 lis 2018, 18:57

Cewka na 230V musi być, tylko takie napięcie mam, a jedyny transformator zasila wyświetlacz i nie ma innych wyprowadzeń niższego napięcia, zresztą była podpięta pod sieciowe napięcie.

Musi to żółte rączki robiły zawsze należy się upewnić; masz informację na styczniku

Avalyah pisze: ↑

10 lis 2018, 18:57

Czyli tak, pod L1, L2 podpinam fazę i neutralny z gniazdka (po drodze jedynie bezpiecznik), na T1 T2 wpinam wejścia do filtra zasilania(teraz wejście filtra bezpośrednio z gniazdka).

No i teraz ta cięższa część , mam przcisk apbb 22&25N:

Zidentyfikowałem obie pary NO i NC,

I ta wiedza będzie niezbędna na dalszym etapie.

Avalyah pisze: ↑

10 lis 2018, 18:57

Niestety datasheeta również nie widać, znalazłem tylko to:

Co tu szukać przycisk E-STOP masz zawsze styki NC które po naciśnięciu się otwierają i pozostają w takiej pozycji do odblokowania. Ewentualnie wersja z podświetleniem

Avalyah pisze: ↑

10 lis 2018, 18:57

Teraz spięcie tego z samopodtrzymaniem, znalazłem taki schemat:

Pomijając styk dodatkowy Q1, zamiast 24VDC dać fazę, zamiast GND neutralny i tyle?

Raczej tak: Przeczytaj opisali łopatologicznie
i jeszcze jeden schemacik tutaj dla trzech faz Ty masz jedną fazę a dwa styki L2 L3 wykorzystujesz jak chcesz


Na swoim schemacie masz w szeregu właśnie E-stop krańcówki i twój włącznik nie wiem czy zgadza się to z rzeczywistością

Na styczniku jest napisane 220v/230V, także się zgadza

rdarek pisze:Raczej tak: Przeczytaj opisali łopatologicznie

Może coś mi wzrok szwankuje, ale oba schematy są dla mnie identyczne, oprócz dodatkowego styku Q1 na tym wcześniejszym, ale on jest nieistotny.

rdarek pisze:dwa styki L2 L3 wykorzystujesz jak chcesz

Na zdjęciu, które mam sprzed rozbiórki do L2 podpięty jest przewód neutralny, oraz połączony z czymś innym jeszcze, więc to będzie
pewnie A2. Do L1 również są dwa przewody, jeden z gniazdka, drugi szedł w takim razie do przycisku on/off. T1 T2 mają po jednym przewodzie, te szły do filtra zasilania.

rdarek pisze:i jeszcze jeden schemacik tutaj dla trzech faz Ty masz jedną fazę a dwa styki L2 L3 wykorzystujesz jak chcesz

A nie powinno być tak?


EDIT: Na schemacie z dtr widzę jeszcze tę zmianę, że przez przycisk on/off idzie neutralny, czyli dokładnie odwrotnie. Dla cewki to chyba nie ma znaczenia?

Czyli tak: