Frezarka FRN25A2 WARKA

Dyskusje dotyczące frezowania i frezarek konwencjonalnych.

atlc
Posty w temacie: 2

Re: Frezarka FRN25A2 WARKA

#11

Post napisał: atlc » 15 lut 2021, 22:04

Się na zapas nie martw. Frezarka bardzo fajna, zerknij sobie na TOS FNK 25, może zauważysz podobieństwa. Bridgeport'y tak samo.
Sam mam Combi-mill'a w wersji CNC, generalnie wszystko klepane na jedno kopyto.
Ta maszyna nie służy do orki, ale jest mocno uniwersalna i stali się nie boi.



Awatar użytkownika

Petroholic
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2688
Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Frezarka FRN25A2 WARKA

#12

Post napisał: Petroholic » 15 lut 2021, 22:48

atlc pisze:Ta maszyna nie służy do orki, ale jest mocno uniwersalna i stali się nie boi.
To samo słyszałem jak stawałem przy BP I4 :) Maszyna ma wysuw zetki na pinoli to nie zakładamy głowic :) A jak założyłem Vorgena 50tkę to potem robili nią wszystko co się dało :D BAP300 też dają radę... Jedynie HF to trochę dla nich za dużo ale kto używa HF na manualu :D

Jedyne nad czym możesz pomyśleć to jakiś system blokowania dodatkowego pochyłów do cięższej pracy - coś jak te płyty na rusku u the.bear'a :) Dopóki zetka będzie w pionie to będzie lepiej :)

Co do elektroposuwu to skrzynkę sobie wyfrezujesz sam i do tego jakieś małe serwo AC z driverem plus generator impulsów i jest bajka :)


atlc
Posty w temacie: 2

Re: Frezarka FRN25A2 WARKA

#13

Post napisał: atlc » 15 lut 2021, 22:57

Ze sztywnością tego przechyłu tragedii nie ma - tragedia to jest ustawienie tego do pionu po frezowaniu skosów :)

Awatar użytkownika

Petroholic
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2688
Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Frezarka FRN25A2 WARKA

#14

Post napisał: Petroholic » 15 lut 2021, 23:59

atlc pisze:tragedia to jest ustawienie tego do pionu po frezowaniu skosów
Dopóki nie zaczniesz dociągać śrub :D Zawsze ucieka przy dociąganiu :D


Autor tematu
Duszczyk_K
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 523
Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
Lokalizacja: Warszawa Remb.

Re: Frezarka FRN25A2 WARKA

#15

Post napisał: Duszczyk_K » 20 maja 2021, 14:03

Odgrzeję kotleta.
-Teoretycznie do ponownego ustawiania zera jest stożkowy kołeczek ustalający.
-Rzeczywiście maszyna podobna do TOS FNK 25 a czy ktoś z Was ma instrukcję do takiego TOS-a?
Frezarka już u mnie ale niestety nadal nie rozgryzłem do końca jej kinematyki.
Mimo kręcenia korbkami w różne strony nadal nie potrafię "wiercić z pinoli" Petrocholic ponoć miałeś do czynienia z podobnymi maszynami może byś wspomógł?
Na pewno bardzo fajnie zbudowana jest zmiana prędkości wrzeciona w tej frezarce. Na silniku jest duże koło cierne ze stożkiem. Silnik osadzony pod pewnym kątem do pionu na przesuwnej płycie - przesuwając płytą z silnikiem duże koło pracuje raz mniejszą raz większą średnicą z odbiorczym kołem ciernym - tu mamy bezstopniową regulację prędkości. By zwiększyć zakresy prędkości z koła ciernego mamy przejście do skrzynki przełożeń i co ciekawe dolny i górny zakres przełożeń jest na kołach zębatych a środkowy zakres przełożeń idzie paskami klinowymi.... (Ale na paskach nie ma regulacji przełożenia - są 2 identyczne paski - w TOSach można sobie zmienić na paskach prędkość - tu przełożenie jest stałe) Dzięki temu mimo iż na zdjęciu na kole nie ma pasków frezarka działa :) tylko na górnym lub dolnym zakresie przełożeń.
Odnośnie dźwigienek:
A - zmiana prędkości posuwu wiercenia
B - po przesunięciu do oporu załączamy automatyczny wysuw pinoli
B'- 3 pozycyjna przesuwka - ale do czego ona? przesuwając ją w pozycje nie zauważam reakcji
C - sądząc po zdjęciach TOSy mają w tym miejscu korbkę - czyżby tu się wysuwało pinole ręcznie?
Na filmie oraz u mnie korbka ta kręci się razem z obrotami wrzeciona - pewnie trzeba by coś przełączyć by tą korbką wysuwać wrzeciono....
D - zacisk wrzeciona
E - Wygląda jak dźwigienka do wiercenia z pinoli - ale nie można jej ruszyć dodatkowo na gałce jest przycisk momentowy którym można włączyć prawe obroty po kliknięciu stop po kliknięciu lewe obroty - niby idealne do gwintowania, ale jeśli nie ma swobodnego wysuwu to nie widzę sensu w tym przycisku
E'- śruba dociskowa/pokrętło jak w wiertarce WS po poluzowaniu można przekręcić wajchę E na dowolne położenie kątowe i skręcając zblokować w danej pozycji
F - zmiana przełożeń

To co, wiecie co zrobić bym mógł wiercić "z pinoli" ?
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne”