Frezarka - ewolucja z małej tekstolitówki w coś ambitniejszego

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Frezarka - ewolucja z małej tekstolitówki w coś ambitniejszego

#61

Post napisał: rdarek » 01 mar 2020, 18:29

Yarec pisze:
01 mar 2020, 14:31
Witaj rdarek - co Wy robicie - bombę neutronową?
Prawie i nie może się pomylić o więcej niż o jedno biurko :mrgreen:
ale czekam jeszcze na jeden nóż do toczenia dlatego jeszcze jestem na etapie "rozważań" konstrukcyjnych




Autor tematu
Bronsonboss
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 43
Posty: 304
Rejestracja: 14 sty 2018, 18:27
Lokalizacja: Cedry Wielkie

Re: Frezarka - ewolucja z małej tekstolitówki w coś ambitniejszego

#62

Post napisał: Bronsonboss » 10 wrz 2020, 09:02

Maszyna doczekała się małych modyfikacji w sterowaniu, doszły nowe elementy:
- płyta Mesa 7i76 (kartę 5i25 już miałem ale wcześniej sygnały rozszywałem przez OpotoBOBa)
- dwa przekaźniki SSR, jeden do sterowania chłodzeniem wrzeciona, drugi jeszcze nie wiem do czego będzie
- dedykowany zasilacz 24v do obsługi Mesy (wcześniej brałem zasilanie z jednego z zasilaczy krokowców obniżając napięcie przez przetwornicę step down).
- komplet łożysk skośnych, parowanych do bloków łożyskujących śruby kulowe... te bloki co miałem z ali niestety na zwykłuch łożyskach więc luzy delikatne dało się odczuć.. Na razie wymieniłem w osi Y, czekam na dostawę pozostałych dwóch kompletów
- powili zbieram graty do centralnego smarowania, złączki, przewody i rozdzielacze.. jak dotrą to trzeba będzie maszynę rozebrać.. i pomontować..
- w kompie sterującym wpadł dysk SSD a przy okazji przeszedłem na Debian 10 i LinuxCNC 2.8. Udało się wszystkie rzeczy pożenić.. znaczy się działa falownik po RS485 i moja wędka HB04

Powoli robi się uchwyt do monitora dotykowego oraz klawiatury... chciałem robić coś ala kiosk ale na razie skończyło się na ramieniu ruchomym, przyczepionym do podstawy maszyny.
przeszedł materiał na wzmocnienie boków bramy... w końcu trzeba się za to zabrać.. bo ma wpływ na parametry i jakość obróbki..

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Frezarka - ewolucja z małej tekstolitówki w coś ambitniejszego

#63

Post napisał: adam Fx » 10 wrz 2020, 11:51

Bronsonboss pisze:Maszyna doczekała się małych modyfikacji w sterowaniu, doszły nowe elementy
chociaż jedna fotkę mogłeś wrzucić żeby zmotywować do pracy nad swoimi maszynami :)

Fajnie ze projekt się rozwija :)
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


Autor tematu
Bronsonboss
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 43
Posty: 304
Rejestracja: 14 sty 2018, 18:27
Lokalizacja: Cedry Wielkie

Re: Frezarka - ewolucja z małej tekstolitówki w coś ambitniejszego

#64

Post napisał: Bronsonboss » 10 wrz 2020, 12:23

adam Fx pisze:chociaż jedna fotkę mogłeś wrzucić żeby zmotywować do pracy nad swoimi maszynami


Jak ogarnę bałagan w garażu to zrobię fotki i dorzucę...

Postęp jak to zwykle w hobbystycznym podejściu idzie proporcjonalnie do wolnego czasu i ilości biletów NBP na zakupy elementów do modyfikacji...

Dzięki Twoim poradom sprawdziłem co siedzi w blokach łożyskujących. Po tym wiedziałem skąd luzy w osiach... najbardziej na Xie wyczuwalne..
Jeden komplet łożysk zamówiłem na próbę i wymieniłem... jest znacząca różnica...
komplety na pozostałe osie zamówione, jak przyjdą i będę miał komplet do smarowania to rozbiorę Zetkę i Xa i za jednym zamachem poprzerabiam.. żeby nie bawić się 2x w ustawianie geometrii maszyny..

Ostatnio trafiłem na bardzo fajne GUI do Linux CNC - Probe Basic.. fajne, graficzne, z obsługą dotyku i możliwością pracy monitora w pionie... ale jeden zonk.. rozdzielczość jedyna obsługiwana 1920x1080.. mój monitor dotykowy 22 cale maksymalnie 1650x1050 wywala.. :-(
ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :-)

W tle trwają prace w kooperacji z Rdarek w zakresie 3D Probe i czujnika wysokości narzędzia...

Zastanawiam się też cały czas czy zasilanie do skrzyni rozdzielczej ciągnąć 3-fazowe ?? W tej chwili mam jedno fazowe i maszyna bez problemu działa... na full gwizdek.. Gdybym dociągnął 3 fazy mógłbym zasilanie falownika, zasilaczy krokowców porozkładać tak żeby zrównoważyć obciążenie na poszczególnych fazach... Mam w garażu zasilanie 3 fazowe, więc jest skąd brać.. tylko gniazdo musiał bym zmienić na 5 bolcowe bo na czas budowy odpinałem przewód PE żeby maszyny budowlańców nie wywalały różnicówki.. i tak zostało do teraz.. :-)


Autor tematu
Bronsonboss
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 43
Posty: 304
Rejestracja: 14 sty 2018, 18:27
Lokalizacja: Cedry Wielkie

Re: Frezarka - ewolucja z małej tekstolitówki w coś ambitniejszego

#65

Post napisał: Bronsonboss » 27 wrz 2020, 22:05

Miały być fotki to kilka wrzucam...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Twardeusz
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 5
Rejestracja: 31 gru 2020, 21:42

Re: Frezarka - ewolucja z małej tekstolitówki w coś ambitniejszego

#66

Post napisał: Twardeusz » 09 sty 2021, 12:14

Cześć,
Jak tam projekt, udało się zakończyć wszelkie optymalizacje?
Robiłeś już może jakieś poważniejsze próby frezowania np. w aluminium? Jak się sprawuje, jak jej sztywność/dokładność wymiarowa?

Pozdr.,
T.


Autor tematu
Bronsonboss
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 43
Posty: 304
Rejestracja: 14 sty 2018, 18:27
Lokalizacja: Cedry Wielkie

Re: Frezarka - ewolucja z małej tekstolitówki w coś ambitniejszego

#67

Post napisał: Bronsonboss » 09 sty 2021, 15:54

Twardeusz pisze:
09 sty 2021, 12:14
Cześć,
Jak tam projekt, udało się zakończyć wszelkie optymalizacje?
Robiłeś już może jakieś poważniejsze próby frezowania np. w aluminium? Jak się sprawuje, jak jej sztywność/dokładność wymiarowa?
maszyna cały czas działa... nie mniej jednak z braku czasu nie udało się jeszcze zmienić łożysk w blokach śrub kulowych, na założenie czeka też centralne smarowanie... No i muszę ze stołem coś zrobić bo ten mdf co jest to do zabawy w drewnie wystarczy ale jak już alu obróbka i trzeba polewać to słabo... sztywność zwiększyła się po dodaniu bocznych wzmocnień na zetce i na bokach bramy...

co do dokładności obróbki to na tą chwilę nie bawiłem się w pomiary bo i tak po rozebraniu i montażu centralnego smarowania będę musiął geometrię na nowo poustawiać...

do tego do czego używam spokojnie daje radę... orze w Alu, a nawet miałem okazję powalczyć w żeliwie.. :-)


Twardeusz
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 5
Rejestracja: 31 gru 2020, 21:42

Re: Frezarka - ewolucja z małej tekstolitówki w coś ambitniejszego

#68

Post napisał: Twardeusz » 10 sty 2021, 16:33

Bronsonboss pisze:
09 sty 2021, 15:54
Twardeusz pisze:
09 sty 2021, 12:14
Cześć,
Jak tam projekt, udało się zakończyć wszelkie optymalizacje?
Robiłeś już może jakieś poważniejsze próby frezowania np. w aluminium? Jak się sprawuje, jak jej sztywność/dokładność wymiarowa?
maszyna cały czas działa... nie mniej jednak z braku czasu nie udało się jeszcze zmienić łożysk w blokach śrub kulowych, na założenie czeka też centralne smarowanie... No i muszę ze stołem coś zrobić bo ten mdf co jest to do zabawy w drewnie wystarczy ale jak już alu obróbka i trzeba polewać to słabo... sztywność zwiększyła się po dodaniu bocznych wzmocnień na zetce i na bokach bramy...

co do dokładności obróbki to na tą chwilę nie bawiłem się w pomiary bo i tak po rozebraniu i montażu centralnego smarowania będę musiął geometrię na nowo poustawiać...

do tego do czego używam spokojnie daje radę... orze w Alu, a nawet miałem okazję powalczyć w żeliwie.. :-)
Cześć,

No to jestem lekko zdumiony, zwłaszcza tym żeliwem, że tak powiem 🙂 na jakich parametrach i jakim frezem jechałeś?
Zamieniasz kulki w śrubach pociągowych, czy w wózkach prowadnic? Czemu-za duże luzy? I na jakie/skąd?

A projekt masz ogarnięty w Fusion 360? Byłbyś w stanie się podzielić, żebym mógł ten koncept pooglądać dokładniej?

Pozdrowienia,
T.


Autor tematu
Bronsonboss
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 43
Posty: 304
Rejestracja: 14 sty 2018, 18:27
Lokalizacja: Cedry Wielkie

Re: Frezarka - ewolucja z małej tekstolitówki w coś ambitniejszego

#69

Post napisał: Bronsonboss » 10 sty 2021, 22:33

Twardeusz pisze:
10 sty 2021, 16:33
No to jestem lekko zdumiony, zwłaszcza tym żeliwem, że tak powiem 🙂 na jakich parametrach i jakim frezem jechałeś?
Zamieniasz kulki w śrubach pociągowych, czy w wózkach prowadnic? Czemu-za duże luzy? I na jakie/skąd?

A projekt masz ogarnięty w Fusion 360? Byłbyś w stanie się podzielić, żebym mógł ten koncept pooglądać dokładniej?
zmieniać będę łożyska w blokach na śrubach z zwykłych na skośne
luzy na osiach są właśnie w związku z tym iż w tanich blokach są zwykłe łożyska zamiast skośnych
żeliwo jechałem frezem fi8 węglikowym dwu piórowym, jechałem bokiem freza, warstwa 3mm, po 2mm na przejazd freza, z tego co pamiętam 700mm/m ale ogólnie to bawiłem się MPGiem czyli ręcznie sterowałem obróbką...

mam w fusion.. ale nie pamiętam na ile on kompletny...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”